Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

[AleksandraBdg]

Mieczysławie,ja także się melduję w II cz. aby nic co ważne i interesujące mnie nie ominęło. Wstęp fantastyczny! Gratulacje!!

[hen_s]

Świetny początek!

Już Ty wiesz co nas u Ciebie interesuje!

Formy Haworthia limifolia urzekające. Avonie i anacampserosy z tych co to się nie ma a chciało by się mieć... Super!

[ROBERTOBORO]

Melduję się w części drugiej . Często tu zaglądam chociaż nie zawsze coś piszę. Ale to dlatego że masz mnóstwo nietypowych jak dla mnie roślin, które warto zobaczyć ale nie koniecznie się na nich znam

[Akwelan_2009]

Wszystkim Użytkownikom Forum dziękuję za odwiedziny i bardzo miłe wpisy w drugiej części mojego wątku.
Wczoraj robiłem fotki moich haworsji, jednak zapomniałem o zrobieniu fotki mojej największej, rosnącej w doniczce 9x9x9 cm. Dodaję jej fotkę do kompletu, coby nie czuła się "pomijana" w prezentacji:

[AleksandraBdg]

H.limfolia ma w sobie dużo uroku. Jest niebywałą ozdobą Twojej kolekcji!

[Akwelan_2009]

A Pekińczyk, fakt za wysokiego zawieszenie to on nie ma. Pokażesz nam swojego psiaka?

Nie mam aktualnej fotki w warunkach zimowych, a tak pozował do fotek latem w 2011 roku, kiedy to bardzo chętnie jeździł ze mną na działkę:





- odpoczynek w promieniach wiosennego słońca:



i najbardziej aktualne:



Jak na tą rasę jest już dość wiekowym pieskiem, liczy sobie 9 latek, chociaż po zachowaniu nie widać u niego oznak starzenia się. Uwielbia gonitwy i awantury z kotami, jak jesteśmy na działce.

/ ... /, mój zawiesza się tylko wtedy,gdy między opuszkami zalegną mu wielkie kule śniegu

- takie "kuleczki" między opuszkami muszą bardzo dokuczać i sprawiać ból pieskom. Mój również z tego powodu zatrzymuje się, podnosi łapkę i muszę usunąć mu twarde bryłki śniegu z opuszek. Pieski cierpią, bo nagminnie stosowana jest sól do posypywania - co skutkuje powstawaniem błota pośniegowego przyklejającego i oblepiającego łapki.

[AleksandraBdg]

Mieczysławie, masz rację! Ludzie bez zastanowienia sypią tonami sól na chodniki. Najczęściej robią to Ci,którzy sami zwierząt nie posiadają. Mój poprzedni nie raz boleśnie odczuł to na własnych łapach, skończyło się na tym,że zimą zadowalał się ogrodem.

A Rajzer przeuroczy. Pekińczyki z racji krótkiej kufy mają przesympatyczne mordki!! Gratuluję psiaka!!

[chromat]

Avonie zrobiły na mnie ogromne wrażenie fajne są
ochroniarz kolekcji również

[nyskadu]

Jaka fajna mordka milusi

[nolina]

Super dobrze jest mieć takiego przyjaciela

[LUKASxd]

Śliczny piesio
Jak się koty zbliżą do sukulentów to on obroni twoje rośliny i pogoni kocury
Pozdrawiam

[Farel]

Ja również będę śledził kolejną część Twojego wątku.

[Akwelan_2009]

Na początek drugiej części wątku, dla łatwiejszego śledzenia moich przygód z wysiewem nasion, którą kategorycznie kończę i wzrostem sadzonek Adenium rozpocznę od sadzonek, których część za miesiąc będzie obchodziła pierwsze '"urodziny". Na pierwszych siedmiu fotkach, sadzonki z wysiewu nasion 19. 04. 2012 r, na pozostałych dwóch, sadzonki z wysiewu 24. 02. 2012 roku. Oprócz jednej (fotka 3), wszystkie sadzonki były przycinane, bo bardzo rosły na "wysokość". Sadzonki Adenium obesum rosły bardziej "wyrównane", brzuszki miały bardziej pękate, natomiast sadzonki Adenium arabicum, socotranum i thai socotranum, kształtują różniście swoje "brzuszki", co sprawia mi bardzo dużo kłopotu, bo nie wiem jak z nimi postępować, oto przykłady:



















Jak wszystko będzie się dobrze układać, pod koniec lutego lub na początku marca, będę przesadzał sadzonki do nowego podłoża i większych doniczek.