Różyczka i inne choroby ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ja jeszcze nawiążę do Milina, bo u mojej mamy w ogródku było tego sporo. To prawda że milin kwitnie bardziej jak się go przycina, ale tylko jesienią. Poza tym milin kwitnie dopiero po 4-6 latach na nowych sadzonkach więc niby wszystko się zgadza.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Zajrzałam co kupiłaś i przez moment myślałam, ześ mi się do koszyka na alle.. włamała...kupiłam prawie to samo...tylko cynii jeszcze więcej
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Odwołuję...Zielone Progi mają zdjęcia Dzięki, Aniu, za naprostowanie!
Justi...zazdroszczę, że tam byłaś, już słyszałam że to miejsce, które robi wrażenie Dziękuję za namiar na bodziszka...no w końcu...jedna roślinka mniej, jedna więcej Uświadomiłam sobie zresztą, że ja wcale nie mam bodziszków wiele osób nimi się zachwyca, może i ja do nich dołączę?
Gosiu, nad tym gdzie sadzić to i ja się zastanawiam, może nie ze względu na brak miejsca, co raczej czasem na brak pomysłu - boję się trochę, że urządzę zupełny misz-masz
Ewciu, dzięki, że zwróciłaś mi uwagę, że tam sadzonki niewielkie...pewnie bym o tym nie pomyślała...
Małgosiu - to ja ciekawa jestem, co wyjdzie u mnie Dzwonki irlandzkie na żywo widziałam tylko jako dodawane do bukietów w kwiaciarni; bardzo mi się podobały i mam nadzieję, ze u mnie też będą takie...a co będzie - to się okaże
Edyta, według opisu te aksamitki mają mieć wysokość 50-70 cm.
Wandziu, ale takich kolorów cynii jeszcze nie mam
Jola, dzięki za dodatkowe informacje o milinie.
A cynii tylko dlatego tak mało zamówiłam, że mam własne nasionka, byłoby pewnie więcej
Justi...zazdroszczę, że tam byłaś, już słyszałam że to miejsce, które robi wrażenie Dziękuję za namiar na bodziszka...no w końcu...jedna roślinka mniej, jedna więcej Uświadomiłam sobie zresztą, że ja wcale nie mam bodziszków wiele osób nimi się zachwyca, może i ja do nich dołączę?
Gosiu, nad tym gdzie sadzić to i ja się zastanawiam, może nie ze względu na brak miejsca, co raczej czasem na brak pomysłu - boję się trochę, że urządzę zupełny misz-masz
Ewciu, dzięki, że zwróciłaś mi uwagę, że tam sadzonki niewielkie...pewnie bym o tym nie pomyślała...
Małgosiu - to ja ciekawa jestem, co wyjdzie u mnie Dzwonki irlandzkie na żywo widziałam tylko jako dodawane do bukietów w kwiaciarni; bardzo mi się podobały i mam nadzieję, ze u mnie też będą takie...a co będzie - to się okaże
Edyta, według opisu te aksamitki mają mieć wysokość 50-70 cm.
Wandziu, ale takich kolorów cynii jeszcze nie mam
Jola, dzięki za dodatkowe informacje o milinie.
No po prostu tryndy są takie, co nie? Zobaczysz, my tu na FO będziemy dyktatorkami modysurvivor26 pisze:Zajrzałam co kupiłaś i przez moment myślałam, ześ mi się do koszyka na alle.. włamała...kupiłam prawie to samo...tylko cynii jeszcze więcej
A cynii tylko dlatego tak mało zamówiłam, że mam własne nasionka, byłoby pewnie więcej
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewo ,nie jest wyczynem prześledzić ciekawy wątek Wolno działa mi dziś internet,więc poszukam tej tawuły innym razem a teraz jeszcze wrócę,a jakże,do milina Co do oczekiwania na kwitnienie,sprzedawcy powinni uprzedzać(mój tak zrobił),że milin zakwita po ok.6 latach.Z taką wiedzą inaczej się czeka.Ja jeszcze muszę doczytać o tym cięciu,bo robię to chyba za oszczędnie
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Z zakupów w Sadzawce byłam bardzo zadowolona, wszystko się przyjęło i urosło Przynajmniej nie będziesz zdziwiona
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
To jak dla mnie te aksamitki za wysokie. Już 2 lata temu wysiewałam takie i nie spodobały mi się. Ale znalazłam w sieci niższe .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Edytko...ja jakoś tak ich do końca nie przemyślałam, kolor mi się po prostu spodobał...tez chyba wolałabym niższe ale coś tam wymyślę dla nich
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Dziewczyny..polazłam do zielonych progów i przepadłam
Chwalicie sadzonki? warto brać? Mam ochotę na ostróżki, przetaczniki, trawki...
Chwalicie sadzonki? warto brać? Mam ochotę na ostróżki, przetaczniki, trawki...
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ja kupowałam pod koniec lata i byłam zadowolona. Jedyny problem dotyczył transportu, ponieważ rośliny były słabo zabezpieczone i część z nich zostało uszkodzonych. Zareklamowałam jednak i zwrócono mi pieniądze za zniszczony towar. Miejmy nadzieję, że po tym doświadczeniu bardziej dbają o sposób pakowania .robaczek_Poznan pisze:Dziewczyny..polazłam do zielonych progów i przepadłam
Chwalicie sadzonki? warto brać? Mam ochotę na ostróżki, przetaczniki, trawki...
Sadzonki nie były jakieś wypasione, ale przyzwoite, takie jak zazwyczaj spotyka się w sprzedaży .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ja też tam przepadłam... Jeszcze u nich nie kupowałam, ale wiele osób chwali.
Ja paprocie i hosty...na razie
Ja paprocie i hosty...na razie
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewa, do host obejrzyj rutewki Mają niesamowite kwiaty, a lubią rosnąć w półcieniu. Nie kupowałam tam jeszcze, ale forumka rekomendowała, że w porządku, więc wierzę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ja tego typu bylinki zamówiłam już w Szczytnicy i u p.Marka więc chwilowo jestem odporna
Ale wycieczkę do Zielonych progów już zaplanowałam, bo mam tam bardzo blisko
Ale wycieczkę do Zielonych progów już zaplanowałam, bo mam tam bardzo blisko