Sukulenty Sarenki
- Sarenka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 1 lut 2009, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Sukulenty Sarenki
Kwiatek jest od aloesa somaliensis tego na pierwszym zdjęciu. Akurat tylko on kwitnie, bo stoi w ciepłym pokoju i na bardziej słonecznym parapecie. Tamte dwa stoją w nieogrzewanym pokoju i w zimie kwitną rzadko, ale też im się zdarza.
A to Aloes ościsty (Aloe aristata). Pierwsza to roślina mateczna, a druga to kompozycja odnóżek, które uformowały się w dość ciekawy sposób
-- Pt 01 lut 2013 22:52 --
Na dzisiaj tyle, dziękuję wszystkim za uznanie dla moich kwiatków Niedługo pokażę pozostałe.
A to Aloes ościsty (Aloe aristata). Pierwsza to roślina mateczna, a druga to kompozycja odnóżek, które uformowały się w dość ciekawy sposób
-- Pt 01 lut 2013 22:52 --
Na dzisiaj tyle, dziękuję wszystkim za uznanie dla moich kwiatków Niedługo pokażę pozostałe.
- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: Sukulenty Sarenki
Witam fajne aloesy ta "haworsja" to też aloes Aloe aristata, kolejny nazwany "Snowflake" u mnie w wątku (w sumie nie do końca) został zidentyfikowany jako:
CYTAT:
CYTAT:
Spy pisze:Aloe harlana lub Aloe hemmingii. Jest jeszcze podobny- A. somaliensis, ale on ma szeroko rozmazane plamy. Zazwyczaj. Tyle mogę podpowiedzieć.
- Sarenka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 1 lut 2009, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Sukulenty Sarenki
Dzięki za poprawną identyfikację moich aloesów, poprawiłam już nazwy w postach. Często te odmiany są tak podobne, że trudno ocenić, którą się posiada.
Re: Sukulenty Sarenki
Sporo urosły Ci przez ten czas! Masz zamiar je formować?
- Sarenka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 1 lut 2009, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Sukulenty Sarenki
Grubosz owalny na razie ma ładny pokrój, w przyszłości pewnie będę musiała go przycinać, ale jeszcze nie wiem jak, nigdy nie formowałam gruboszów. A hobbit szczerze mówiąc nie wygląda najlepiej, bardzo mi się przerzedził, gubi dużo liści zupełnie nie zmienionych i ma mało takich typowych "trąbek". Może powinnam go przyciąć. A kiedy to się robi?
Re: Sukulenty Sarenki
Sarenko, wiosna to najlepsza pora na tego typu zabiegi. Hobbit traci kształt swoich liści (i same liście) z niedoboru światła.
Nawożenia także nie polecałabym u tych roślin,gdyż stają się zbyt wybujałe i tracą zwarty pokrój. W okresie zimowym najlepsze jest przesuszenie podłoża i przestawienie roślin do chłodnego pomieszczenia co zaowocuje spowolnieniem wzrostu w tym trudnym okresie.
Nawożenia także nie polecałabym u tych roślin,gdyż stają się zbyt wybujałe i tracą zwarty pokrój. W okresie zimowym najlepsze jest przesuszenie podłoża i przestawienie roślin do chłodnego pomieszczenia co zaowocuje spowolnieniem wzrostu w tym trudnym okresie.
- Sarenka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 1 lut 2009, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Sukulenty Sarenki
Dziękuję za rady. Z tym niedoborem światła u hobbita to bardzo prawdopodobne. Stoi co prawda na parapecie, ale wschodniego okna, gdzie bezpośrednie słońce świeci bardzo krótko. Muszę mu poszukać innego miejsca.
Z sukulentów mam jeszcze Sansevierię trifasciata "Golden hahnii"
i Wilczomlecz trójżebrowy Euphorbia trigona
-- So 02 lut 2013 21:46 --
Zostały jeszcze agawy, ale pokażę je na wiosnę jak już wyjdą do ogrodu, bo teraz zimują w zimowym ogrodzie i trochę tam ciasno na robienie zdjęć.
To na razie tyle moich zbiorów
Z sukulentów mam jeszcze Sansevierię trifasciata "Golden hahnii"
i Wilczomlecz trójżebrowy Euphorbia trigona
-- So 02 lut 2013 21:46 --
Zostały jeszcze agawy, ale pokażę je na wiosnę jak już wyjdą do ogrodu, bo teraz zimują w zimowym ogrodzie i trochę tam ciasno na robienie zdjęć.
To na razie tyle moich zbiorów
Re: Sukulenty Sarenki
Wschodni parapet nie jest najlepszym miejscem dla tych roślin. Podetnij go wiosną,wystaw w bardziej słoneczne miejsce i przyjdzie do siebie!
Ja wszystkie swoje Grubosze trzymam na południowym parapecie, i nawet wtedy zdarzy się,że ciutkę się wyciągną.
Ja wszystkie swoje Grubosze trzymam na południowym parapecie, i nawet wtedy zdarzy się,że ciutkę się wyciągną.
- LUKASxd
- 500p
- Posty: 897
- Od: 30 wrz 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor (okolice Legnicy)
Re: Sukulenty Sarenki
Śliczny wilczomlecz
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Sarenka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 1 lut 2009, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Sukulenty Sarenki
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Sukulenty Sarenki
Melduje się w wątku Śliczne sukulenciki , z zachwytem patrze na piękne aloesy.
Z owocami na aloe poczekaj do momentu jak podeschną i zaczną się otwierać, w środku powinny być nasiona ze skrzydełkiem.
Jeżeli nie będą płone to można je posiać i wyhodować własne sieweczki
Z owocami na aloe poczekaj do momentu jak podeschną i zaczną się otwierać, w środku powinny być nasiona ze skrzydełkiem.
Jeżeli nie będą płone to można je posiać i wyhodować własne sieweczki
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ