Kobea i jej uprawa cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Też mi rosła w gruncie i kwitła, nawet nieźle... Dzięki za przypomnienie w tym roku, żeby ją posiać... :D
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
Awatar użytkownika
nyna76
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 24 sty 2013, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Witam wszystkich miłośników kobei.
Dołączyłam do FO niedawno, szukam pomysłów i wyzwań. Jesteście nieocenioną skarbnicą wiedzy i w ogóle miło z Wami jest. ;:138
Ja posadziłam swoją kobiałkę wczoraj i zobaczymy.
Przeczytałam o Waszych ubiegłosezonowych zmaganiach z uprawą i widzę, że letko to to nie będzie. Ale tym bardziej ucieszy sukces.
Tunia-mar-masz ciekawy pomysł, ale pamiętajmy, że Wrocław ma specyficzne warunki ze wzgl. na położenie. Tam zawsze jest cieplej. Mieszkałam tam to wiem (i tęsknię nadal) Każda z nas mieszka w innych warunkach, więc efekty nie będą takie same.
Ale rywalizacja jest zdrowa i o to chodzi
robaczek-poznan -Ja mieszkam przy Malcie, a działkę mam za Starołęką. Zamierzam część zostawić na balkonie, a część zawieść na działeczkę. Oczywiście zakładam, że będą wschody. :heja Odtańczę jakiś rytualny taniec, splunę za lewe ramię i poczekam na wschody..
Pocieszające są Wasze zdjęcia.

pozdrawiam Ania. :wit
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Awatar użytkownika
Tunia-mar
200p
200p
Posty: 206
Od: 18 lut 2010, o 08:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

nyna76 prawdę piszesz:) ale póki kobea w domu to właściwie wszędzie tak samo:) Ja mieszkam w bloku,mam mały balkon i wielką donicę na kobeę i jej mega korzeniska:) Mnie tak cieszą wschody z tego powodu że rok temu wysiałam straszną ilośc nasion (ponad 30) i miałam tylko jedną roślinkę (dorobiłam z niej jeszcze trzy szczepki na szybko)-nic nie wzeszło:(:(:( dlatego teraz tak cuduję:) heheheheheheheheh
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Piszecie, że powodem słabego kwitnienia może być uprawianie kobei w donicy/ skrzynce a nie w gruncie. Kiedyś posiałam w doniczce 30/30cm, czyli większej, a na pewno głębszej, niż typowa 40 cm skrzynka balkonowa. Uschła mi. Dwa razy tak miałam. Najlepiej zawsze radziła sobie w skrzynce.
Jak się nie ma kawałka ziemi to chyba trzeba pogodzić się z faktem, że kwitnienie będzie takie sobie.
Ale może ktoś się pochwali obfitością kwiatów w uprawie kobei w doniczce?
Awatar użytkownika
*Kasia
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 sie 2009, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Ja hodowałam w doniczce. Był to wiklinowy kosz wyłożony folią, na dnie drenaż z keramzytu. Wysokość kosza 35 cm, szerokość 45 cm. W koszu jedna sadzonka.

Wystawiona na balkon w połowie maja. Pierwsze pąki były na początku czerwca i na koniec czerwca pojawił się pierwszy kwiat.
Obrazek

Obrazek

Kwitnienie było dosyć satysfakcjonujące i trwało do mrozów, bez żadnych przerw.
Obrazek

Obrazek

Fakt, że miałam ją po raz pierwszy w zeszłym roku, ale na prawdę nie rozumiem dlaczego sprawia niektórym z Was takie problemy uprawowe.
Awatar użytkownika
nyna76
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 24 sty 2013, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Kasiu- imponujące, widać dobre miejsce i ogrodniczka w sam raz. Niektórzy powiadają, że do kwiatów trzeba mówić... ;:162 ;:162
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Dziewczyny jakiej firmy kupujecie nasiona?
Pozdrawiam. Ewa
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Kupuje jakie są.Nie wyobrażam sobie lata bez niej na balkonie.
W tym roku mam z Florexpol i Green-Land.
Awatar użytkownika
-SONIA127-
200p
200p
Posty: 205
Od: 1 lut 2013, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Witam.Ja też wysiałam wczoraj kobee.Pierwszy raz mam styczność z tą rośliną ;:218 Zobaczę co z tego wyjdzie....Pozdrawiam
Pozdrawiam Sylwia
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

A z Ożarowa? - macie jakies zdanie?
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1592
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Ja zdecydowałam się na zakup i wysianie Kobei po obejrzeniu zdjęć od robaczka_Poznan, świetnie wyglądała na tej siatce, a u mnie działka odsłonięta prawie z każdej strony i taki pusty płot po prostu straszy.. zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Awatar użytkownika
nyna76
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 24 sty 2013, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Tak , robaczek ma ręke zdecydowanie.. Moja kobea śpi w szafie zawinięta w ręcznik. Czekam jak na pierwsze oznaki porodu... ;:306
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Dziękuję dziewczyny, bardzo mi miło ;:131 ;:4
Jedna kobea ładnie wschodzi, ale reszta śpi ;:19 Trzymam kciuki za Wasze wysiewy ;:138
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12531
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

robaczek_Poznan pisze:Co ciekawe, z jednej sadzonki (fioletowej) kwitła w kilku odcieniach, w tym na biało :)
Młody kwiat w momencie gdy się otwiera, jest jeszcze zielonkawo-biały, potem powoli nabiera głębokiego, fioletowego koloru ? cały proces trwa ze trzy, cztery dni, więc jak jest pełno kwiatów, to rzeczywiście można zaobserwować różne ich odcienie i kolory na jednej roślinie.

Pozdrawiam!
LOKI
doniek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 25 cze 2010, o 20:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Szczecina

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

witam, po 15 dniach wykiełkowało mi 5 z 10 nasionek, a miałam nasionka z Kauflandu firmy Vitaline. Myślę, że to moja wina, poniewaz część nasionek siałam w zbyt pylastej ziemi i dziś zauważyłam że 2 nasionka są na wierzchu, pewnie je wypłukałam podczas podlewania :oops:

siewki strasznie się wyciągają, okna mam północne i niestety mało światła :(
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”