Do ekipy: Jeśli temat jest nie w tym miejscu co trzeba proszę o przeniesienie i niekasowanie. Pozdrawiam
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Założyłam wątek ponieważ zbliża się remont w moim m-4 i co za tym idzie zmieniam całkowicie aranżacje pokoju. Nowe meble i nowy wypoczynek i jeszcze kilka nowych drobiazgów. Przez powyższe muszę także wygospodarować nowe miejsce na kwiatki doniczkowe. W wcześniej (jeszcze są) były wkomponowane w niektóre elementy mebli i parapety, lecz w nowym ustawieniu i nowych meblach nie będę miała takiej możliwości a na parapety wszystkie nie wejdą i tez nie wszystkim będą takie warunki odpowiadać. Wyobrażam sobie nową aranżacje i jakoś na parapetach będą mogły stać tylko i wyłącznie orchidea x 4. No sami rozumiecie że też nie jest sztuką na oknie zrobić dżungle bo to ani ładne ani pożyteczne dla kwiatków.
Zastanawiałam się czy coś takiego zda egzamin i czy będzie dobrym rozwiązaniem na dłużej
a może coś takiego jeszcze
ten bordowy 8 doniczek 19,5cm średnicy
ten czarny 15 doniczek 18,5 cm średnicy
na alledrogo widziałam jeszcze inne troszkę tańsze na 11 doniczek ale średnica doniczki to max12 cm
czyli same małe kwiaty a ja raczej wolałabym mieć większe doniczki.
Czy ktoś z was posiada coś tego typu i jak to u was się sprawdza?
Mam:
Paproć,
Zamiokulkasa,
Fikusa beniaminka (wys. 50 cm),
Skrzydłokwiata (dość duży mogę rozdzielić)
2x Dracenkę małą (max 15 cm i max 25cm)
Lucky bamboo (duże już przycinałam i ma z 1 m)
Grubosza, drzewko szczęścia ( dość obszerny ale nie wysoki tylko szeroki)
Calathea rufibarba (duża mogę rozdzielić)
4x orchidea ale to na parapet
Mam w planach dokupić jeszcze jakiś ładnie wiszących i kwitnących bo wszystkie są zielone
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Pomóżcie, proszę
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)