Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
dracena usycha
Witam i bardzo proszę o pomoc...
kupiłem w lecie piękną dracenę.do jakiegos czasu strasznie mi marnieje.
1. żółkną liście i opadają
2.zauważyłem że łodygi w miejscu odchodzenia od pnia głownego chyba gniją i liście na takiej łodydze klapną a potem jak w
punkcie 1../załączam zdjęcie z zaznaczonym miejscem gdzie zauważyłem że łodyga robi sie miekka/
podlewam ją 1 szklanka w tygodniu,nawilżam jej liście spryskiwaczem co kilka dni,w pokoju temp od ok 19st pod oknem do 22 st wgłąb.
Bardzo proszę o jakąś poradę...drzewko było takie piękne a wygląda marnie i nie chce go całkiem skreslać..
nie wiem czy go przelałem, czy zastosowac jakis wspomagacz,nie przesadzalem jej jeszcze poniewaz poradzono mi przy zakupie zrobic to na wiosne do wiekszej doniczki.obecna doniczka ma otwory w dnie.
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.
kupiłem w lecie piękną dracenę.do jakiegos czasu strasznie mi marnieje.
1. żółkną liście i opadają
2.zauważyłem że łodygi w miejscu odchodzenia od pnia głownego chyba gniją i liście na takiej łodydze klapną a potem jak w
punkcie 1../załączam zdjęcie z zaznaczonym miejscem gdzie zauważyłem że łodyga robi sie miekka/
podlewam ją 1 szklanka w tygodniu,nawilżam jej liście spryskiwaczem co kilka dni,w pokoju temp od ok 19st pod oknem do 22 st wgłąb.
Bardzo proszę o jakąś poradę...drzewko było takie piękne a wygląda marnie i nie chce go całkiem skreslać..
nie wiem czy go przelałem, czy zastosowac jakis wspomagacz,nie przesadzalem jej jeszcze poniewaz poradzono mi przy zakupie zrobic to na wiosne do wiekszej doniczki.obecna doniczka ma otwory w dnie.
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.
Re: dracena usycha
Chyba przelana, chociaż ziemia wygląda sucho od góry Wyjmij ją z doniczki i zobacz, jak to wygląda na dole. Jeśli jst błoto, to osusz bryłę (ja owijam w gazety). Żółte liście obetnij.
Nie czekaj z przesadzeniem.
Nie czekaj z przesadzeniem.
Re: dracena usycha
Dziękuję za kilka słów porady..
przesadziłem ją..ale błota czy coś takiego w doniczce nie było..
stosować jakiś preparat z wodą?
pozdrawiam.
przesadziłem ją..ale błota czy coś takiego w doniczce nie było..
stosować jakiś preparat z wodą?
pozdrawiam.
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: dracena usycha
Nic nie kombinuj to normalne ze dolne liście z czasem robią się żółte .
Nie podlewaj co tydzień szklanką wody
Dla przykładu moja kawa arabska tez traci w zime liscie ale z wiosną startuje na nowo .
Nie podlewaj co tydzień szklanką wody
Dla przykładu moja kawa arabska tez traci w zime liscie ale z wiosną startuje na nowo .
Maniak roślin egzotycznych
Re: dracena usycha
Moim zdaniem żadną miarą nie wygląda na przelaną tylko raczej na kompletnie przesuszoną i to od dłuższego czasu. Stąd te gwałtowne schnięcie liści.
Re: dracena usycha
No wygląda na wysuszoną, ale autor pisał w pierwszym poście, że łodygi gniją. No więc kazałam sprawdzić, czy nie przelana
Re: dracena usycha
Podłoże, szczególnie takie, które zawiera sporo torfu jak zostanie przez dłuższy czas wysuszone traci zdolność chłonięcia wody. Podlewanie raz w tygodniu szklanką wody przy suchym, zimowym powietrzu w mieszkaniu i tak wysuszonym podłożu sprawia, że roślina wcale nie jest podlana. Woda przelatuje i ziemia jest dalej na wiór sucha - tak jak to widać na zdjęciu.
Moim zdaniem dracena wręcz błaga o porządne podlanie.
Ja, jak zasuszę jakiegoś takiego nieszczęśnika, wstawiam doniczkę do zlewu / wanny i przelewam kilka butelek wody, do momentu jak widzę, że podłoże jest mocno mokre.
Moim zdaniem dracena wręcz błaga o porządne podlanie.
Ja, jak zasuszę jakiegoś takiego nieszczęśnika, wstawiam doniczkę do zlewu / wanny i przelewam kilka butelek wody, do momentu jak widzę, że podłoże jest mocno mokre.
Re: dracena usycha
Dlatego radziłam też zajrzeć do doniczki i przesadzić, torf to chyba nie jest dobry pomysł.
Re: dracena usycha
Zgadzam się w 100% że to przesuszenie. Niektórzy popadają w lekką paranoję z tym przelewaniem, zapominając, że kwiat wymaga przede wszystkim wody
W ciągu całego życia nie zdarzyło mi się przelać rośliny, nie powiem ile ich spędzało całe wakacje
(2 miesiące!) w miskach z wodą i żadna nie zgniła...
Zgadzam się, że przelanie jest możliwe, ale z pewnością nie tak częste jakby można dojść do wniosku po lekturze forum. Ech, przepraszam, jeśli kogoś uraziłam, bo nie to było moim zamiarem.
Ja swoje draceny teraz, w sezonie grzewczym podlewam co 3 dni, inaczej dolne liście żółkną i opadają.
A autorowi wątku radzę, oprócz porządnego podlania, również spryskanie liści wodą.
W ciągu całego życia nie zdarzyło mi się przelać rośliny, nie powiem ile ich spędzało całe wakacje
(2 miesiące!) w miskach z wodą i żadna nie zgniła...
Zgadzam się, że przelanie jest możliwe, ale z pewnością nie tak częste jakby można dojść do wniosku po lekturze forum. Ech, przepraszam, jeśli kogoś uraziłam, bo nie to było moim zamiarem.
Ja swoje draceny teraz, w sezonie grzewczym podlewam co 3 dni, inaczej dolne liście żółkną i opadają.
A autorowi wątku radzę, oprócz porządnego podlania, również spryskanie liści wodą.
Re: dracena usycha
Nie mówiłam, że na 100 procent to przelanie, ale kazałam to sprawdzić, bo autor napisał, że liście gniją! Nie czytacie w ogóle, co było napisane w pierwszym poście.
Re: dracena usycha
Dziękuję za dyskusję...
Teraz staram się te trochę rozbieżne informacje zebrać żeby dracenie pomóc.
Przesadziłem ją,ziemia nie była wysuszona tylko wilgotna,postaram się ją podlewać
częściej niż raz/tydzień.
Nikt natomiast nie pisze dlaczego łodygi się zapadają, gniją czy coś takiego.czyżby to był efekt przesuszenia??
Pozdrawiam..
Teraz staram się te trochę rozbieżne informacje zebrać żeby dracenie pomóc.
Przesadziłem ją,ziemia nie była wysuszona tylko wilgotna,postaram się ją podlewać
częściej niż raz/tydzień.
Nikt natomiast nie pisze dlaczego łodygi się zapadają, gniją czy coś takiego.czyżby to był efekt przesuszenia??
Pozdrawiam..
Biały nalot na łodydze DRACENY, proszę o pomoc.
Witam serdecznie.
Zastanawiałam się od dłuższego czasu czemu dracena ma się źle, nie rośnie, zwłaszcza w liściach. Liście sprawiają wrażenie, że są jakby tłustawe, choć nie pozostawiają tłuszczu na rękach. Właściwie są bardzo słabe i opadnięte, miejscami schną, choć nie gęsto, jak również dopatrzyłam się kilku małych plamek.
Największym jednak odkryciem jest biały nalot na łodygach. Na jednej łodydze jest jakby bardziej obfity a na pozostałych suchy i łuszczy się, wygląda to jak łupież.
Nie mam zdjęcia na ten moment ale może ktoś już wie co to jest za choroba i jak kwiat wyleczyć??
Bardzo mi zależy bo dracena na to zasługuje.
Proszę o poradę i z góry dziękuję!
Zastanawiałam się od dłuższego czasu czemu dracena ma się źle, nie rośnie, zwłaszcza w liściach. Liście sprawiają wrażenie, że są jakby tłustawe, choć nie pozostawiają tłuszczu na rękach. Właściwie są bardzo słabe i opadnięte, miejscami schną, choć nie gęsto, jak również dopatrzyłam się kilku małych plamek.
Największym jednak odkryciem jest biały nalot na łodygach. Na jednej łodydze jest jakby bardziej obfity a na pozostałych suchy i łuszczy się, wygląda to jak łupież.
Nie mam zdjęcia na ten moment ale może ktoś już wie co to jest za choroba i jak kwiat wyleczyć??
Bardzo mi zależy bo dracena na to zasługuje.
Proszę o poradę i z góry dziękuję!
Re: Biały nalot na łodydze DRACENY, proszę o pomoc.
Pasuje mi z opisu na mączniaka? Ale tłusty nalot? Może się kleją? To wtedy mogłyby być tarczniki?
A ten "łupież" z opisu to mogą być też wełnowce
Jednak zdjęcie jest najpewniejsze. Trudno podać prawidłową diagnozę a tego oczekujesz jeżeli nie zamieszczasz zdjęcia. Opis to jednak za mało
A ten "łupież" z opisu to mogą być też wełnowce
Jednak zdjęcie jest najpewniejsze. Trudno podać prawidłową diagnozę a tego oczekujesz jeżeli nie zamieszczasz zdjęcia. Opis to jednak za mało