Truskawki w donicach, skrzynkach, rurach in. pojemnikach cz.1
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 18 maja 2012, o 19:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska
Re: Truskawki "zwisające"
hmmmm, to może załatwię sobie kompost.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3862
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Truskawki "zwisające"
Chodzi mi o formę posypową. Przy większym deszczu zostaje bezpowrotnie spłukany z powierzchni pojemnika.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki "zwisające"
Kompost tak samo jak świeży obornik niezbyt nadaje się do podrzucenia pod rosnące już krzaki,sprzyja to rozwojowi szarej pleśni, a tym bardziej w skrzynce balkonowej, gdzie będzie leżał tuż przy krzaku.krab_ik1 pisze:hmmmm, to może załatwię sobie kompost.
Zrób tak jak radzi seedkris, naleweczka im nie zaszkodzi.Albo kup gotowe produkty i zasilaj dolistnie, powtarzające powinny dostać jeść około 4x w sezonie.
Ani głodna ani przejedzona truskawka dobrze nie owocuje.
Pozdrawiam.
brak polskich znaków
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 18 maja 2012, o 19:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska
Re: Truskawki "zwisające"
wolałabym delikatniejszą formę niż jakieś nawozy mineralne itp.
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki "zwisające"
To zrób "nalewkę" tak jak pisał seedkris. Albo eko suszony do podsypki, tylko nie ten zwykły, a o przedłużonym czasie uwalniania składników.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
brak polskich znaków
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3862
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Truskawki "zwisające"
Moje doniczkowe rozmarzły. Wyglądają chyba ok. Mocno podlałem. Temperatura +3C.
http://imageshack.us/a/img191/6763/imgp3619l.jpg
http://imageshack.us/a/img42/3218/imgp3617.jpg
http://imageshack.us/a/img191/6763/imgp3619l.jpg
http://imageshack.us/a/img42/3218/imgp3617.jpg
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 18 maja 2012, o 19:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska
Re: Truskawki "zwisające"
No no, ładnie wyglądają. Aż boję się o swoje, pewnie będą placki pod agro.
Re: Truskawki "zwisające"
Zamierzam hodować truskawki "zwisające" na balkonie, jaką odmianę polecacie. Ja do tej pory mam na oku odmiany elan, camara i albion czy możecie coś o nich powiedzieć i jakie mieliście z nimi doświadczenia.
Pozdrawiam Kamil
Moje zielone
Moje zielone
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 2 lut 2013, o 22:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Truskawki "zwisające"
Mam dwie zasuszone donice z zeszłego sezonu. Jak poznać czy one przeżyły zimę?
Stefan pozdrawia wszystkich, szczególnie ogrodniczki. ...
Re: Truskawka łamiąca schematy
Coś za długo cicho było w temacie moich truskawników. Nikt nie bawi się z truskawkami w ten sposób???
U mnie tak zimują:
Uploaded with ImageShack.us
U mnie tak zimują:
Uploaded with ImageShack.us
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3862
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Truskawka łamiąca schematy
Masz tam prawie wiosnę. U mnie nadal biało.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Truskawka łamiąca schematy
To prawda. Wiosennie się robi na działkach, choć czosnek u mnie nadal w ziemi siedzi.
Ponieważ obawiałem się, że troszkę truskawek nie przeżyje zimy, to postanowiłem porobić zapasy sadzonek z odrostów. Wszystkie są w albo w wielodoniczkach, albo w malutkich doniczkach. Umieściłem je w inspekcie i przykryłem agrowłókniną. Normalnie inspekt jest zamknięty, ale na potrzeby zdjęć pozwoliłem sobie otworzyć górę. Jak napadało śniegu, to szuflą wrzuciłem delikatnie do inspektu, by za dodatkową kołderkę robił.
A tak zimują u mnie sadzonki:
Ponieważ obawiałem się, że troszkę truskawek nie przeżyje zimy, to postanowiłem porobić zapasy sadzonek z odrostów. Wszystkie są w albo w wielodoniczkach, albo w malutkich doniczkach. Umieściłem je w inspekcie i przykryłem agrowłókniną. Normalnie inspekt jest zamknięty, ale na potrzeby zdjęć pozwoliłem sobie otworzyć górę. Jak napadało śniegu, to szuflą wrzuciłem delikatnie do inspektu, by za dodatkową kołderkę robił.
A tak zimują u mnie sadzonki: