Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1
Re: Juka - żółkną jej liście.
Raflezja moja juka miala to samo tyle że od środka!Przesadziłam ją i liście odzyskały swój kolor.
Pytanie do bardziej doświadczonych-otóż po trałmatycznych przeżyciach z za małą doniczką juce zostały oklapnięte liście!Czy może być to spowodowane za małym miejscem??Postawiłam ją na parapet bonie mam jak na razie lepszego miejsca-z jednej strony liście opierają się na szybie z drugiej na firance.....
Pozdrawiam i czekam najakieś podpowiedzi
Pytanie do bardziej doświadczonych-otóż po trałmatycznych przeżyciach z za małą doniczką juce zostały oklapnięte liście!Czy może być to spowodowane za małym miejscem??Postawiłam ją na parapet bonie mam jak na razie lepszego miejsca-z jednej strony liście opierają się na szybie z drugiej na firance.....
Pozdrawiam i czekam najakieś podpowiedzi
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Juka - żółkną jej liście.
Juka jak i palmy mają to do siebie ze z czasem zrzucaja dolne liscie . To jest normalne i oczywiscie tym wieksza juka to wskazane jest dać jej większa doniczkę .
Maniak roślin egzotycznych
Re: Juka - żółkną jej liście.
to fakt juki często gubią dolne liście i jest to normalne że łysieją od dołu
-
- 100p
- Posty: 132
- Od: 8 sty 2012, o 18:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolica Warszawy
Re: Juka - żółkną jej liście.
Jak bardziej wyłysieje Ci ta jukka to możesz ją z czasem odmłodzić.
Dobra zmiana.
Re: Juka - żółkną jej liście.
Mojanie łysieje ale za to oklapły jej liście możecie mi doradzić co mam robić?
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Juka - żółkną jej liście.
oklapły liscie?? daj foto bo moze ma niedobór koksu w ziemi ;)
Albo ma za sucho
Albo ma za sucho
Maniak roślin egzotycznych
Czy to juka ?
Witam
Poniżej przedstawiam zdjęcia mojej rośliny. Kwiatek ma około 2 lat dostałam go od znajomej - wtedy jeszcze był samym "pióropuszem" dostałam samą zieloną część, wsadziłam do wody, wypuściła korzonki potem do ziemi. Ładnie rośnie i nigdy nie sprawiała problemów. Jest przekrzywiona w jednym miejscu bo ta "sadzonka" którą dostałam była już taka skrzywiona jakby urwana od większej części.
W mieszkaniu mam ciepło bo ok 23 - 25st, roslina stoi na południowo-wschodnim oknie do zdjęcia ją przestawiłam.
1 pytanie czy to juka czy drancena?
2. czy powinnam ją już przesadzić?wystają już korzonki przykryłam je ziemią.
3. wydaje mi się że ją ostatnio przelałam ciągle ma mokro jak ją ekspresowo osuszyć? nie chce żeby zmarniała czy po prostu przesadzić do suchej ziemi?
4. czy ten biało żołty nalot to grzybnia? dodam że mam w domu twardą wodę.
5. Czy mogę ją teraz przesadzić usuwając ten nalot czy dopiero na wiosnę?
pozdrawiam i proszę o pomoc
http://img14.imageshack.us/img14/200/1002238n.jpg
http://images42.fotosik.pl/754/eafa5c524c70e682gen.jpg
http://images46.fotosik.pl/1942/d6162a33130a0557gen.jpg
http://images50.fotosik.pl/1840/5ab665363c06069dgen.jpg
Poniżej przedstawiam zdjęcia mojej rośliny. Kwiatek ma około 2 lat dostałam go od znajomej - wtedy jeszcze był samym "pióropuszem" dostałam samą zieloną część, wsadziłam do wody, wypuściła korzonki potem do ziemi. Ładnie rośnie i nigdy nie sprawiała problemów. Jest przekrzywiona w jednym miejscu bo ta "sadzonka" którą dostałam była już taka skrzywiona jakby urwana od większej części.
W mieszkaniu mam ciepło bo ok 23 - 25st, roslina stoi na południowo-wschodnim oknie do zdjęcia ją przestawiłam.
1 pytanie czy to juka czy drancena?
2. czy powinnam ją już przesadzić?wystają już korzonki przykryłam je ziemią.
3. wydaje mi się że ją ostatnio przelałam ciągle ma mokro jak ją ekspresowo osuszyć? nie chce żeby zmarniała czy po prostu przesadzić do suchej ziemi?
4. czy ten biało żołty nalot to grzybnia? dodam że mam w domu twardą wodę.
5. Czy mogę ją teraz przesadzić usuwając ten nalot czy dopiero na wiosnę?
pozdrawiam i proszę o pomoc
http://img14.imageshack.us/img14/200/1002238n.jpg
http://images42.fotosik.pl/754/eafa5c524c70e682gen.jpg
http://images46.fotosik.pl/1942/d6162a33130a0557gen.jpg
http://images50.fotosik.pl/1840/5ab665363c06069dgen.jpg
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22163
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: czy to juka czy draneca?
To juka.
By osuszyć bryłę korzeniową wyjmij ją z donicy i osusz ręcznikami papierowymi lub nawet miękkimi gazetami.
Tak - nie zalewaj jej zbytnio ... raczej częściej przesuszaj roślinę,ona to lubi bardziej.
Przesadzić możesz do doniczki o jeden rozmiar większej ale nie jest to konieczność póki korzenie nie wydostają się na zewnątrz od spodu donicy.
Po wyjęciu kwiatka z donicy zobaczysz i ocenisz również konieczność jej przesadzenia - jeśli będzie to wyłącznie platanina korzeni to również jest to powód do przesadzenia.
Jeśli jest taka potrzeba - przesadza się w każdej chwili... bez względu na porę roku.
Ten osad widoczny na zdjęciu to nie jest grzyb lecz właśnie skutek używania do podlewania twardej wody.
Jeśli nie stosujesz przegotowanej czy deszczówki to chociaż używaj odstaznej min,dobę.
A Twoja juka jest w dobrej kondycji,ładna i ma zdrowe liście.
Pomóż jej troszeczkę i będzie ok
By osuszyć bryłę korzeniową wyjmij ją z donicy i osusz ręcznikami papierowymi lub nawet miękkimi gazetami.
Tak - nie zalewaj jej zbytnio ... raczej częściej przesuszaj roślinę,ona to lubi bardziej.
Przesadzić możesz do doniczki o jeden rozmiar większej ale nie jest to konieczność póki korzenie nie wydostają się na zewnątrz od spodu donicy.
Po wyjęciu kwiatka z donicy zobaczysz i ocenisz również konieczność jej przesadzenia - jeśli będzie to wyłącznie platanina korzeni to również jest to powód do przesadzenia.
Jeśli jest taka potrzeba - przesadza się w każdej chwili... bez względu na porę roku.
Ten osad widoczny na zdjęciu to nie jest grzyb lecz właśnie skutek używania do podlewania twardej wody.
Jeśli nie stosujesz przegotowanej czy deszczówki to chociaż używaj odstaznej min,dobę.
A Twoja juka jest w dobrej kondycji,ładna i ma zdrowe liście.
Pomóż jej troszeczkę i będzie ok
Re: czy to juka czy draneca?
bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, właśnie kupiłam ziemię do juk, oraz keramzyt. Do donicy jeszcze nie zaglądałam,aż się boję że zobacze pogniłe korzenie. Zazwyczaj podlewałam ją w zimie raz na dwa tygodnie raz na 10 dni i raczej jej wystarczało bo rosła a teraz przrz pomyłke podlałam ją dwa razy i to za mocno
własnie zobaczyłam że zrobiłam literówkę w "dracena" w tytule i w poście też
jeszcze raz dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
jeszcze jedno pytanie mi się przypomniało: z pół roku temu trochę dolnych liści kilka poodpadało i pod spodem pokazało się to brązowe - zdrewniałe, czy ona będzie dużo tych liści gubiła na rzecz tej "łodygi"
własnie zobaczyłam że zrobiłam literówkę w "dracena" w tytule i w poście też
jeszcze raz dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
jeszcze jedno pytanie mi się przypomniało: z pół roku temu trochę dolnych liści kilka poodpadało i pod spodem pokazało się to brązowe - zdrewniałe, czy ona będzie dużo tych liści gubiła na rzecz tej "łodygi"
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22163
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: czy to juka czy draneca?
Oj tak bedzie z czasem gubiła ich sporo.
Ale minie trochę latek a poza tym... też ładnie wygląda,spójrz proszę
Moja np tak wyglądała przed scięciem pióropusza http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p3149885
Miała ok. 18 lat i to było juz drugie jej cięcie =odmładzanie.
Tym razem zostawiłam zieloną część na zdrewniałym pędzie i dzięki temu mam na nim przyrosty.
Poprzednio ściełam pióropusz na wysokości zdrewnienia więć nic mi z niego nie wypuściło.
Ale minie trochę latek a poza tym... też ładnie wygląda,spójrz proszę
Moja np tak wyglądała przed scięciem pióropusza http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p3149885
Miała ok. 18 lat i to było juz drugie jej cięcie =odmładzanie.
Tym razem zostawiłam zieloną część na zdrewniałym pędzie i dzięki temu mam na nim przyrosty.
Poprzednio ściełam pióropusz na wysokości zdrewnienia więć nic mi z niego nie wypuściło.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 26 lut 2013, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
juka
W trakcie sprzątania wystawiłam, 3dni temu, na chwile juke na balkon (ok.15min). Gdy przyniosłam ją z powrotem do domu zauważyłam, że na liściach pojawiły się "plamy". Wygląda teraz tak jak widać na załączonych zdjęciach. Czy można ją jeszcze uratować? Jeśli tak to co mam zrobić? Proszę o szybką odpowiedz, bardzo mi zależy na tej roślince, gdyż pięknie zdobiła mi pokój, a teraz z dnia na dzień wygląda coraz gorzej..
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: juka
Jak była minusowa temp. na polu to ją przymroziło i plamy nie znikną
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 26 lut 2013, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: juka
chodzi mi o to czy mam oderwac czy obciac te liscie i w ktorym miejscu? jeśli w ogole to cos da...