

Potem pikujesz ją do szklarni?Joane pisze:A kiedy siałaś?
Moją wysiałam w niedzielę i na razie nasiona napęczniały ale jeszcze nie kiełkują.
Starałem się mieć co roku roszponkę. Niestety w tamtym roku roszponka siana we wrześniu nie wzeszła. Kolejne próby zakończyły się niepowodzeniem. Wcześniej nie miałem takiego problemu. Prawdopodobna przyczyna to jakość nasion. Roszponka wysiana z nowo zakupionych nasion wschodziła bez problemu, gdy z tych samych nasion zrobiłem wysiew w kolejnym roku poniosłem porażkę.Wolusia pisze:Tunelu nie mam. Roszponki nie mam, ale chce ją mieć, bo lubię wszelkie sałaty
W takim razie proszę o wysłanie mi nadwyżki...szkoda wyrzucaćEntek pisze:Starałem się mieć co roku roszponkę. Niestety w tamtym roku roszponka siana we wrześniu nie wzeszła. Kolejne próby zakończyły się niepowodzeniem. Wcześniej nie miałem takiego problemu. Prawdopodobna przyczyna to jakość nasion. Roszponka wysiana z nowo zakupionych nasion wschodziła bez problemu, gdy z tych samych nasion zrobiłem wysiew w kolejnym roku poniosłem porażkę.Wolusia pisze:Tunelu nie mam. Roszponki nie mam, ale chce ją mieć, bo lubię wszelkie sałaty
Zatem następnym razem będę wysiewał tylko świeże nasiona, jeżeli coś mi zostanie, nie będę ich trzymał na następny rok, tylko wyrzucę i kupię nowe.