dziękuję dziękuję
nie mogłam się powstrzymać i musiałam leciutko odkopac niektóre nasionka i są pęknięte i widać coś "żywego" jak się wyłania
kupiłam bluszczolistne i rabatowe( czerwone, biale, łososiowe i jakieś mix)..
nie mogę się już doczekać pierwszych listków
patrze na te swoje bluszczolistne po zimowaniu i nie wiem czy coś z nich będzie...same suche badyle :(a tak dobrze się trzymały i przed końcem zimy zostały same badyle...myślicie, że coś może z tego być jeszcze?