Kobea i jej uprawa cz.2
- Ranczowiczka
- 200p
- Posty: 223
- Od: 2 gru 2012, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Legnicą Bolesławcem a Złotoryją
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Też czytałam gdzieś , ale się za bardzo nie wgłębiłam w temat .Kobea u mnie pierwszy raz .
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
U mnie również posiana. Nie widać na razie by wschodziła. Posiałam razem asarinę. Zobaczymy co pierwsze wystartuje
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
- agatka1409
- 200p
- Posty: 273
- Od: 6 mar 2012, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- agatka1409
- 200p
- Posty: 273
- Od: 6 mar 2012, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
- agatka1409
- 200p
- Posty: 273
- Od: 6 mar 2012, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Udało się
No teraz troszkę za duże,ale co tam
Majeczko
Większość kobei wsadzona wprost do gruntu,po ogrodnikach,roslina bardzo wrazliwa na nawet najmniejsze przymrozki,dwie wysadziłam do donic dużych,rosły swietnie ,nie było róznicy między tymi w doniczkach a w gruncie.
Dodam ze w tamtym roku na 12 szt ziarenek kobei fioletowej wykiełkowało 8 z czego mój kot 2 zjadł
W tym roku wsadzone 19(w tym 6 białej)rozgrzebałam dzisiaj troszkę zięmię bo ja taki człek troszkę niecierpliwy jestem i kiełek jedem się ukazał moim oczętom
A jezeli chodzi o podszczypywanie to polecam ,ładniej się rozkrzewia,nie idzie w góre tylko na boki
pozdrawiam cieplutko z zasniezonego Tomaszowa
Agatka
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
jest !!! Z 18 nasion po 2 tygodniach 1 kiełeczek Śmiać się czy płakać?
Pocieszam się , że tak jak piszecie wzrosty są nierównomierne, więc poczekam jeszcze. 3 kiełeczki by mnie uszczęśliwiły. Jeden na balkon i 2 na działeczkę..
Robaczek Poznań - skoro masz taka dobrą rękę do kobei, to sadź dla nas...
Pocieszam się , że tak jak piszecie wzrosty są nierównomierne, więc poczekam jeszcze. 3 kiełeczki by mnie uszczęśliwiły. Jeden na balkon i 2 na działeczkę..
Robaczek Poznań - skoro masz taka dobrą rękę do kobei, to sadź dla nas...
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Agata chyba nieźle ją "dokarmiasz" że ona taka cudowna!
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Agatka cudeńko...zakochałąm się w Twojej Kobeii
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
- agatka1409
- 200p
- Posty: 273
- Od: 6 mar 2012, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
A ja wam powiem że kobee miałam pierwszy raz,gdzies wyszukałam nasionka i na próbę zasadziłam i zaskoczyło mnie to zielone cudo A co do nawożenia to mąż troszkę podsypywał jakiegoś nawozu w granulkach do rózaneczników,ale nie za dużo
Tylko szkoda ze tak pózno zakwitła ,potrzebuje duzo słońca,ale nawet same liście robia niesamowite wrazenie ,na jesieni zmieniaja kolor na taki troszkę fioletowy
Pozdrawiam Agatka
Tylko szkoda ze tak pózno zakwitła ,potrzebuje duzo słońca,ale nawet same liście robia niesamowite wrazenie ,na jesieni zmieniaja kolor na taki troszkę fioletowy
Pozdrawiam Agatka
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
No i zostałam uszczęśliwiona. Mam 3 kiełeczki. Oszalałam, nie sądziłam, że tak mnie ten widok ucieszy.
Z radości, że okazałam się hodowcą 100-lecia dokupiłam sobie jeszcze lobelię i szałwię. Posieję jak Boryna boso o świcie...
Z radości, że okazałam się hodowcą 100-lecia dokupiłam sobie jeszcze lobelię i szałwię. Posieję jak Boryna boso o świcie...
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Chciałam Was zapytać kobietki, skoro moje kobiałeczki pokazały juz kolanka ( na razie 3 z 12 chyba) to czy juz przestawić na parapet, tam gdzie jasniej, ale troche chłodniej przy oknie, czy zostawić na kaloryferze, ale tam ciemno?
Chcę dobrze zadbać teraz o moje maluszki.
Chcę dobrze zadbać teraz o moje maluszki.
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...