Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
kwapisz_ogrod
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 20 sty 2013, o 09:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

asia25 pisze:Mysieuszko, próbowałam różnych sposobów, jednak bez skutku. Metoda którą opisałeś jest bardzo ciekawa na pewno ją wypróbuje.
No to chyba zostaje: polubić :lol:
U nas chyba pomogło bo kreciki ryją po trawniku (nawet nie tak bardzo) a warzywnik zostawiają w spokoju ;:138
Tak przynajmniej było w zeszłym sezonie ale jak to mówią nie chwal dnia przed zachodem słońca - zobaczymy jak będzie teraz ;:173
"Niecierpliwość to okropnie brzydka wada"
Trzeba nad nią ciężko pracować :)
Lila
Awatar użytkownika
Wolusia
1000p
1000p
Posty: 2471
Od: 12 sty 2013, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Dwa dni temu udałam się na działkę. Co zobaczyłam- pełno kretowisk. :( I to jest właśnie poczatek sezonu ;:223
Awatar użytkownika
_dorota_
100p
100p
Posty: 100
Od: 4 lut 2013, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Witam :wit
Na mojej działce po zimie zauważyłam ok 20 kopców :roll: .Pytałam znajomych co z tym zrobić i dowiedziałam się o sposobie, który podobno skuteczny i na pewno wypróbuję. Otóż do wylotów korytarzy należy wsadzić butelkę w ten sposób, aby szyjka wystawała ponad powierzchnię ziemi. I to wszystko. Wiatr, który wieje i wpada przez szyjkę do butelki i "gwiżdże", co podobno odstrasza krety. Spróbuję zanim zacznę kosić trawnik, bo wtedy te butelki mogą być problemem. Dzisiaj będę wciskać butelki, o efektach napiszę ;:108 . Pozdrawiam :wit .
Dorota
Awatar użytkownika
magn0lia
50p
50p
Posty: 60
Od: 2 lis 2012, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Opola

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Ja oczywiscie tez zastalam w moim ogrodzie kilka kopców, zastawiłam pułapki i .... mam dziś pierwszego trupa. Mam nadzieje, ze to był jedyny intruz. Został symbolicznie pogrzebany w miejscu złapania i będzie stanowił przestrogę dla innych. Jak juz pisałam jest to jedyna skuteczna metoda z wszystkich przeze mnie wypróbowanych.
Moje ukochane kwiaty
Awatar użytkownika
Olago
200p
200p
Posty: 227
Od: 7 sty 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Witam! Trafiłam na ten temat po dzisiejszej wizycie na działce. Cały poprzedni sezon ani widu kreta czy nornicy, ostatnio była w pierwszych dniach grudnia, teraz dzisiaj i pod śniegiem (na działce się utrzymuje) na trawiku kretowiska :cry: Temat przeczytałam od początku - to znaczy jego piątą część i nie ma słowa o odstraszaczach ultradźwiękowych, takich jak te z allegro po dwadzieścia kilka złotych. W opisach aukcji jest napisane: "Urządzenie emituje w 30 sekundowych odstępach fale dźwiękowe i wibracje w głąb ziemi charakteryzujące się tym, iż działają negatywnie na układ nerwowy gryzoni, skutecznie odstraszając je z zasięgu działania sprzętu". Ktoś je stosował?
Słyszałam też o pomyśle podobnym do tego z kocią sierścią: do kopców wsypywać żwirek z kuwet, z których korzystają chodowane w domu fretki. Ten spsób wypróbuje, jak mróz puści i opowiem. :D
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 735
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

spróbujcie zakopać w korytarz kreci ludzkie włosy pozyskane u fryzjera. Lub włożyć gumę owocową do żucia do połowy rozpakowaną ze sreberka.
ania1590
Awatar użytkownika
ari64
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 17 sty 2013, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Niektóre bardzo ciekawe pomysły na pozbycie się tego intruza z ogrodu, trzeba będzie je na wiosnę wypróbować.
Pozdrawiam Artur
----------------------------------------------------------------------------------------------
Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Awatar użytkownika
gina
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 20 gru 2012, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

Mogę wtrącić się do dyskusji ? :wit
Jak każdy z Was, tak i ja kretom i nornicom wydałam wojnę.
Wszyscy moi znajomi zbierali pety papierosów (od swoich wszystkich znajomych) a ja je zalewałam wodą, trzymałam 1-2 m-ce w tej wodzie i następnie
tę "nalewkę" wlewałam w każdą dziurę po krecie i nornicy.
Pouciekały na całe 2 lata, aż przestraszyłam się,że ziemię mam jałową. Tej zimy pokazały się krety... a ja... ucieszyłam się, że wszystko jest ok z moją glebą. :tan
I... niech już sobie będą ;:63
Z pozdrowieniami... Grażyna :)
wolak345
100p
100p
Posty: 175
Od: 1 cze 2010, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Podkarpacie

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

A czy pułapki na krety są skuteczne , ja teraz kupiłem sobie na allegro , taką rurke i mam nadzieje że kret się w nią złapie ?
Awatar użytkownika
magn0lia
50p
50p
Posty: 60
Od: 2 lis 2012, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Opola

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

wolak - nie uzywalam rurki, ale moja pułapka tez polega na tym, ze kret musi w nią wejść, więc w zasadzie działanie jest analogiczne - musisz ją umiejętnie wsadzić w korytarz kreta, nie tam gdzie jest kopiec kreta tylko wcześniej albo póżniej, podstawa jest taka, ze musisz trafić w korytarz, ja robię tak, ze odgrzebuję kopiec, badam ręką w która strone idzie korytarz i nastepnie za jakies 20 cm w tym miejscu wycinam nożem dziurę, wsadzam łapkę i zasypuję delikatnie ziemią.
Powodzenia!
Moje ukochane kwiaty
petunia13
50p
50p
Posty: 70
Od: 15 lut 2013, o 10:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

U mnie na działce jest nornica zryła wszedzie gdzie rabaty z kwiatkami i krzewami ,róznosci próbowalismy i nic nawet w skalniaku dziury.Ciekawe co bedzie po zimie.nie wiem juz co robic na nie ??
Petunia13:)
innge
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 16 kwie 2013, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

witam! ;:7
mam pytanie do doswiadczonych kretem uzytkownikow ;:162
od 3 tygodni nie pojawily sie juz nowe kopce, czy to oznacza, ze juz moge spac spokojnie ;:19 tudziez myslec o nowej trawie ;:173 :?:

z gory Dzięki za wasza wiedze ;:180
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 735
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.

Post »

petunia13 pisze:U mnie na działce jest nornica zryła wszedzie gdzie rabaty z kwiatkami i krzewami ,róznosci próbowalismy i nic nawet w skalniaku dziury.Ciekawe co bedzie po zimie.nie wiem już co robic na nie ??
Cześć, idź do fryzjera, najlepiej męskiego (zwykle facetom nie myją włosów przed strzyżeniem, a o to chodzi by były niemyte) i poproś o włosy ze strzyżenia. Oni te włosy odłożą Ci do woreczka. Przynieś do ogrodu i zacznij wkopywać po malutkiej garstce w korytarze gryzoni, zaczynając od tych najbliżej domu. Na drugi dzień trochę bardziej oddalone od domu, na trzeci jeszcze dalej aż do granicy działki. Rób to w rękawiczkach. Masz kilka korzyści-wszystko co ryje pod ziemią nie znosi zapachu ludzkich włosów, a ten zapach utrzymuje się we włosach najdłużej. Ochronisz swoje cebulki kwiatowe, które są przysmakiem dla nornic, trawnik niszczony przez krety będzie ładny, marchewka którą lubią myszy też .
ania1590
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”