Papryczka chili-jak pielęgnować

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wolusia
1000p
1000p
Posty: 2471
Od: 12 sty 2013, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Nie mam żadnego doświadczenia w wysiewaniu papryk- robię to pierwszy raz :) Dzis wysiałam chili i jalapeno purple. Nasionka miałąm z wymiany. :) Raz kozie śmierć ;:131
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Oj, to będzie je trzeba trochę chociaż doświetlać, bo jeszcze za mało mamy słoneczka ;:168 Przynajmniej to moje zdanie :oops:
Ja sobie wysieję za dwa tygodnie ;:138 Już mi łapki chodzą po opakowaniach :lol:
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

termic88 pisze:Oj, to będzie je trzeba trochę chociaż doświetlać, bo jeszcze za mało mamy słoneczka ;:168 Przynajmniej to moje zdanie :oops:
I tak i nie. Gdybym chciał się uprzeć by mieć jak najszybciej owoce - to tak.
Ale ja nie doświetlam. Jeśli się wybuja to przycinam.
Za to po przeniesieniu do szklarni w kwietniu jest nagle eksplozja kwiatów, wszystkie niemal się zawiązują i błyskawiczny wzrost i dojrzewanie. Od maja mam własne dojrzałe papryczki.
Awatar użytkownika
Ogoonek
100p
100p
Posty: 188
Od: 27 gru 2012, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubań

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Moja papryczka z drugiego wysiewu ze względu na brak odpowiedniej ilości światła, skarłowaciała. Ale każdy uczy się na błędach :) Teraz większą ilość zamierzam wysiać w marcu bez doświetlania, mam nadzieję, że się uda jak zeszłoroczna:D

artur1968, do gruntu (nie mam szklarni, foli, tunelów itd.) sadziłam dość wysokie osobniki w drugiej połowie maja. Szybko się przyjęły i rozpoczęły kwitnienie:) Troszkę zazdroszczę, że możesz się cieszyć papryczkami już w maju:)
Pozdrawiam, Ogoonek :)
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1592
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

sadzonki ostrej papryczki - proszę o poradę

Post »

Witajcie moi drodzy, mam do Was pytanie i ogromną prośbę za razem.
W zeszłym roku wysiałam nasionka ostrej papryczki, dosyć późno bo ok. maja, poza tym siewki wystawione były na dwór, gzie pogoda i mój kot nie rozpieszczały ich za bardzo. Do domu na przechowanie trafiły we wrześniu, kiedy już było chłodno i tak do dziś sobie zimują..
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
O dziwo nie powyciągały się, ale to chyba zasługa niskiej temp. w ciągu dnia ok. 14-15 st. C i powoli sobie rosną..
Teraz widzę po nowych listkach, że przydałoby się je czymś dokarmić i tu kieruję moje pytanie do Was: Czym je nawieźć? Podkreślam, że nie chcę stosować żadnej chemii, a na gnojówkę z pokrzyw z suszonej pokrzywy będę musiała sporo czekać...
Bardzo proszę o wsparcie. :) I z góry dziękuję za porady.
ps. mam nadzieję, że w tym roku jak przesadzę je już do większych doniczek to coś z tego będzie :)
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1592
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: sadzonki ostrej papryczki - proszę o poradę

Post »

Czy odrobina obornika miałaby sens? Proszę o opinię.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: sadzonki ostrej papryczki - proszę o poradę

Post »

Nie widzę innej alternatywy niż nawóz w płynie
Papryka jest rośliną o bardzo dużych wymaganiach pokarmowych. Prawidłowy wzrost i plonowania zapewnia gleba o zawartości azotu 90-120 mg/l, fosforu 60-80 mg/l, potasu 175-250 mg/l, magnezu 50-70 mg/l, wapnia 600-1200 mg/l.
Jak z tego widać wymagania pokarmowe sa podobne do pomidora. Proponuję zakup takiego oto nawozu w płynie

http://www.fructus.pl/index.php?action=page&nr=22

Jego skład odpowiada powyższym wymaganiom pokarmowym.

Zamykam temat, na temat papryczki chili można czytać tu :arrow: Papryczka chili
Awatar użytkownika
monika10
200p
200p
Posty: 204
Od: 18 sty 2013, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło podkarpackie

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Ja wysiałam 4 odmiany papryki, co zrobić, żeby się nie pozapylały.Czy wystarczy je przykryć np. firanką, tak gdzieś wyczytałam ,czy są jakieś inne metody?
Na papryki mam jedną szklarnię i chciałam ją wykorzystać.Dzięki,pozdrawiam. :wit
Monika_Gdynia
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 11 mar 2012, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

w zeszłym roku wysiałam papryczki chili (jakoś tak luty czy marzec), cześć przesadziałam do gruntu (z tych nic nie było), cześć do szklarni (były pojedyncze szt i to dość późno), 2 rośliny zostawiłam w domu. Dałam im w miarę duże doniczki , dobrą ziemię z obornikiem. Z tych papryczek owoce zbieram do dzisiaj. Pod koniec lata do poźnej jesieni było dużo owoców, ładnych i ostrych. Rośliny cały czas kwitną i nawet teraz pojawiają się pojedyncze owoce (choć mam wrażenie, że już nie takie ostre i odrobinę mniejsze).
Awatar użytkownika
Ogoonek
100p
100p
Posty: 188
Od: 27 gru 2012, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubań

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Monika_Gdynia pisze:w zeszłym roku wysiałam papryczki chili (jakoś tak luty czy marzec), cześć przesadziałam do gruntu (z tych nic nie było), cześć do szklarni (były pojedyncze szt i to dość późno), 2 rośliny zostawiłam w domu. Dałam im w miarę duże doniczki , dobrą ziemię z obornikiem. Z tych papryczek owoce zbieram do dzisiaj. Pod koniec lata do poźnej jesieni było dużo owoców, ładnych i ostrych. Rośliny cały czas kwitną i nawet teraz pojawiają się pojedyncze owoce (choć mam wrażenie, że już nie takie ostre i odrobinę mniejsze).
A do gruntu kiedy posadziłaś? Trzeba raczej po zimnej Zośce (II połowa maja). A mi się w sumie bardziej "udały" te, które posadziłam w gruncie :) Pewnie z czasem owocują coraz mniej. Po owocach przycinam krzaczek. Wypuszcza nowe pędy i kwitnie jak szalony:) Jak kończy swój żywot to wysiewam nowe.
Pozdrawiam, Ogoonek :)
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Ogoonek widzę,że w temacie chilli się znasz :D Bardzo mi się te kolorowe podobają ! :)
Już jakiś czas temu wrzucałam foto moich papryk - b. ostre , owoce do 5cm - najpierw były zielone, później fioletowe..a na końcu okazało się,że jednak są czerwona jak dojrzeją :heja

może macie pomysł co to za odmiana?
Obrazek

Co do tej też nie mam pomysłu - owoce były maluteńkie - do 2cm , piekielnie ostre i wybarwiały się jak Bolivian Rainbow tyle tylko,że liście miała fioletowe...
Obrazek

P.s
Jeżeli ktoś chciałby poeksperymentować to mam na wymianę nasiona papryczki prosto z Boliwii - bardzo ostra, ale z takim hmm.. owocowym-słodkim posmakiem... smakuje słońcem jak dla mnie :) Owoce duże - długie i spore zapewne - po wysuszeniu okazy ,które dostałam mają ok 15-20 cm , a i tak największe nie były z tego co wiem :) Pod folią udaje się na pewno (testowane w ub. sezonie) - w tym roku spróbuje w gruncie :)
Mają piękny czerwono - rudy kolor ... nie wiem co to za odmiana, ale za miesiąc powinnam mieć pełną nazwę..
Obrazek

Dla porównania - po lewej nasiono Boliwijskiej , po prawej De Cayenne
Obrazek
Monika_Gdynia
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 11 mar 2012, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Ogoonek pisze:
Monika_Gdynia pisze:w zeszłym roku wysiałam papryczki chili (jakoś tak luty czy marzec), cześć przesadziałam do gruntu (z tych nic nie było), cześć do szklarni (były pojedyncze szt i to dość późno), 2 rośliny zostawiłam w domu. Dałam im w miarę duże doniczki , dobrą ziemię z obornikiem. Z tych papryczek owoce zbieram do dzisiaj. Pod koniec lata do poźnej jesieni było dużo owoców, ładnych i ostrych. Rośliny cały czas kwitną i nawet teraz pojawiają się pojedyncze owoce (choć mam wrażenie, że już nie takie ostre i odrobinę mniejsze).
A do gruntu kiedy posadziłaś? Trzeba raczej po zimnej Zośce (II połowa maja). A mi się w sumie bardziej "udały" te, które posadziłam w gruncie :) Pewnie z czasem owocują coraz mniej. Po owocach przycinam krzaczek. Wypuszcza nowe pędy i kwitnie jak szalony:) Jak kończy swój żywot to wysiewam nowe.
Wsadziłam w odpowiedzniej porze, już poźniej nie było przymrozków, Rosliny rosły, choć nie byłby tak duże jak te w domu czy nawet pod folią. U mnie to jest kwestia klimatu, mieszkam na północy i to w dosc wietrznym miejscu... niestety
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Okazało się ,że moja Boliwijska nn to prawdopodobnie Aji Amarillo.
Próbował ją już ktoś hodować?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”