Dziękuję za wszystkie miłe słowa. Lejecie miód na moje serce.
Ogród zakładaliśmy z mężem ok. 5 lat temu i wtedy wyglądał tak...
Różnica jest zasadnicza.
Przez ten cały czas dopieszczam go jak mogę. Przesadzam, wysadzam, podcinam i dosadzam... Kocham to robić i żałuję bardzo, że mam tylko takie małe pole do popisu.
Jeśli chodzi o oczko to patent na siatkę ma teść - to on wymyślił jak pogodzić wodę w ogrodzie z małymi pędrakami... Choć tak naprawdę to nie można zostawić ich samych dłużej niż na minutę - kolorowe rybki i dwie żaby są zbyt fascynujące
Nie będę zanudzała was zbyt dużą ilością zdjęć bo jest na nich cały czas to samo. Ale kilka jeszcze dodam
