
Nie mogąc się doczekać wiosny

Jak coś wzejdzie to wrzucę fotki.
na południowe okno jak tylko wzejdą i dużo słońca zapewniać. Ja też wysiałam parę dni temu i już wschodzą, w zeszłym roku też tak siałam trochę się wyciągnęły, ale po uszczykiwaniu rozrosły się pięknie i kwitły do końca październikagilgall pisze:Już posiałeśNie za wcześnie? Proszę, zdradźcie jakiś patent, żeby potem, po takich wczesnych wysiewach siewki się nie wyciągały... Ja w tamtym roku w ten sposób napsułam dość dużo nasionek - rosły nawet 10cm łodyżki
![]()
Pozdrawiam Edyta
Jakimś dziwnym trafem te południowe parapety się zmniejszają... Nie wiem, podkrada ktoś, czy inne jakieś lichona południowe okno jak tylko wzejdą i dużo słońca zapewniać.
Oj tak takdo zobaczenia latem wśród kwiatów na ogrodzie przy grillu lub
To moje doświadczenie to trzyletnie zaledwie ale do tej pory działałoPacynka pisze:Swoje wyżliny sieję zwykle do gruntu z początkiem V i kwitną na przełomie lata i jesieni. Skoro Pat pisze, że już wysiała i ma doświadczenie w tej kwestii, to też pójdę za jej radą. W necie piszą, że 'Rozmnażanie lwiej paszczy, może być kłopotliwe. Wysiewamy nasiona od lutego do marca do skrzynek w mieszkaniu lub jeżeli nie mamy warunków to na rozsadnik w kwietniu. Czy faktycznie kłopotliwe? Zobaczymy.
Jak możesz to napisz kiedy siejesz do gruntu ,i kiedy w tedy kwitnie?Rewi pisze:Zdecydowanie lepiej siać wprost do gruntu. Zawsze tak robię są znacznie lepszej kondycji niż te z rozsady. Tylko przerywam żeby nie było zbyt gęsto.