Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
To ja jej nie zauważyłam
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Dziewczynki ja zamawiałam przez Kamilę,może jej trzeba zapytać? Rzeczywiście w ofercie na stronie nie ma Cafe
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Mogłabym poprosić o link do tej strony na PW? Dziękuję
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Proszę, wkleiłam.
http://forumogrodnicze.info/ucp.php?i=p ... &p=3636068
Żeby wysłać wiadomość na pw należy wejść na taką ikonkę, jest ona widoczna po zalogowaniu pod każdym postem.
http://forumogrodnicze.info/ucp.php?i=p ... &p=3636068
Żeby wysłać wiadomość na pw należy wejść na taką ikonkę, jest ona widoczna po zalogowaniu pod każdym postem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8553
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Majuś chyba o link do Petrovica chodziło
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Dorotka masz rację, zakręcona jestem na maxa.
Ale czemu ta osoba się nie odezwała
Ale czemu ta osoba się nie odezwała
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Oj Majeczko Majeczko ależ Ciebie rozpiera energia i radość, nic tylko brać przykład.
Ja przyszłam do swojego centrum dowodzenia bo reszta powróciła do domu i zaczęła się codzienna porcja wrzasków, jęków i płaczów. Jak Basia spała to troszkę pooglądałam a teraz w spokoju doszłam do końca Twoich umilaczy. Wrzesień był rzeczywiście lepszy niż lipiec czy sierpień, sporo kwitło i tak nie lało ciągle. Róże wrześniowe są chyba najładniejsze, bo takie stonowane i nigdzie się nie spieszą z przekwitaniem.
Ja przyszłam do swojego centrum dowodzenia bo reszta powróciła do domu i zaczęła się codzienna porcja wrzasków, jęków i płaczów. Jak Basia spała to troszkę pooglądałam a teraz w spokoju doszłam do końca Twoich umilaczy. Wrzesień był rzeczywiście lepszy niż lipiec czy sierpień, sporo kwitło i tak nie lało ciągle. Róże wrześniowe są chyba najładniejsze, bo takie stonowane i nigdzie się nie spieszą z przekwitaniem.
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Majeczko .Na razie obejrzałam obrazki i jakoś tak błogo mi się zrobiło. W sumie już bliżej, niż dalej, niech tylko to białe zniknie. Teraz grzecznie pójdę doczytywać.
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Nieźle Ci to wyszło z tym pw , ale przynajmniej czegoś się dowiedziałam .
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Witaj Maju różyczki cudne , jak zawsze ciężko wzrok oderwać od Twoich królewien
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Majeczko, ja jestem zawsze taka nakręcona jak mam co robić to nikt mnie nie zatrzyma.
Dobrze, że chociaż masz swoje centrum dowodzenia, bo byś zwariowała.
Mnie też nagorzej przeszkadza hałas. Pomyśl o zatyczkach do uszu.
Tak róże jesienne są wyjątkowe, a słonko wtedy było przepiękne , bo już tak nie paliło.
Beatko, to już lada dzień, no może tydzień ? cieszmy się ?. ale będzie się działo.
AnaAn?. no widzisz ? ja też. Następnym razem muszę czytać , a nie zmyślać.
Moniczko, specjalnie Ciebie wyciągnęłam, żebyś poczuła tą ciepłą energię.
Dobrze, że chociaż masz swoje centrum dowodzenia, bo byś zwariowała.
Mnie też nagorzej przeszkadza hałas. Pomyśl o zatyczkach do uszu.
Tak róże jesienne są wyjątkowe, a słonko wtedy było przepiękne , bo już tak nie paliło.
Beatko, to już lada dzień, no może tydzień ? cieszmy się ?. ale będzie się działo.
AnaAn?. no widzisz ? ja też. Następnym razem muszę czytać , a nie zmyślać.
Moniczko, specjalnie Ciebie wyciągnęłam, żebyś poczuła tą ciepłą energię.
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Majeczko tylko proszę pamiętaj o mnie kiedy czym trzeba będzie pryskać na grzyba żebym nie przegapiła a i na te skoczki które jesieniom były zastanawiam się kiedy prysnąć ? marzec?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.4 (wspomnienia)
Niby coraz bliżej, a u mnie oraz bielej Luty