Rośliny okrywowe
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: rośliny okrywowe
Bynajmniej nie trzeba iść do wróżki, jak ktoś niegrzecznie napisał. Trzeba się natomiast zastanowić czy chcemy rośliny zimozielone czy nie. Czy jest to pełny cień czy półcień?
Do pełnego cienia nadaje się właśnie barwinek, bluszcz, runianka japońska (jest jasnozielona, weselsza: ) oraz trzmielina Fortune'a 'Minimus' i 'Coloratus' (ta jesienią przebarwia się na czerwono i taka zostaje przez zimę). Z bylin można zastosować zawilca gajowego (ładnie kwitnie na biało), kopytnik pospolity oraz dąbrówkę rozłogową (pół zimozielona).
Myślę, że po większości z tych roślin można sporadycznie deptać (może z wyjątkiem runianki?)
Sama zastanawiam się też nad okrywowymi do cienia. Które najszybciej się rozrastają? Barwinek? Trzmieliny? Ponoć runianka dość wolno np. A z pozostałymi jakie macie doświadczenia?
Do pełnego cienia nadaje się właśnie barwinek, bluszcz, runianka japońska (jest jasnozielona, weselsza: ) oraz trzmielina Fortune'a 'Minimus' i 'Coloratus' (ta jesienią przebarwia się na czerwono i taka zostaje przez zimę). Z bylin można zastosować zawilca gajowego (ładnie kwitnie na biało), kopytnik pospolity oraz dąbrówkę rozłogową (pół zimozielona).
Myślę, że po większości z tych roślin można sporadycznie deptać (może z wyjątkiem runianki?)
Sama zastanawiam się też nad okrywowymi do cienia. Które najszybciej się rozrastają? Barwinek? Trzmieliny? Ponoć runianka dość wolno np. A z pozostałymi jakie macie doświadczenia?
Re: rośliny okrywowe
Barwinek bardzo szybko się rozrasta, runianka o wiele wolniej.
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: rośliny okrywowe
"Coś jaśniejszego, po czym można deptać"
Zdecydowanie tojeść rozesłana, nie szkodzi jej deptanie i spadające jabłka. Nie szkodzi jej mróz. Ewentualne uszkodzenia w "darni" regeneruje w ciągu dwóch/trzech miesięcy. Trzeba tylko uważać na brzegi takiego "tojeściownika" bo rozłogami potrafi być bardzo ekspansywna.
Zdecydowanie tojeść rozesłana, nie szkodzi jej deptanie i spadające jabłka. Nie szkodzi jej mróz. Ewentualne uszkodzenia w "darni" regeneruje w ciągu dwóch/trzech miesięcy. Trzeba tylko uważać na brzegi takiego "tojeściownika" bo rozłogami potrafi być bardzo ekspansywna.
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 27 wrz 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Proszowic
Re: rośliny okrywowe
A czy jest na tyle odporna, żeby wytrzymać bieganie psa?
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 27 wrz 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Proszowic
Re: rośliny okrywowe
To fajnie, problem rośliny przy ogrodzeniu rozwiązany. Pozostaje jakoś zablokować jej ekspansję w dalszą część ogrodu, wkopanie blachy sprawdziłoby się?
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: rośliny okrywowe
Ona się rozrasta bardziej nadziemnie niż podziemnie. Sprawdziło by się raz na dwa trzy tygodnie przejść się z nożyczkami i poprzycinać za daleko wyrastające pędy, bo to one po zetknięciu z ziemią bardzo szybko się ukorzeniają.
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 27 wrz 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Proszowic
Re: rośliny okrywowe
To przejdzie się z kosą spalinową, przy okazji koszenia rowu :d
Dzięki za pomoc.
Dzięki za pomoc.
- karminka
- 200p
- Posty: 222
- Od: 18 sie 2012, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: rośliny okrywowe
Poleciłabym w miejsce cieniste kopytnik. Kwiaty ma nieciekawe, ozdobą są liście, ale nie jest rośliną do deptania.
Pozdrawiam, Ania.
-
- 50p
- Posty: 85
- Od: 16 paź 2009, o 15:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Halinów
Re: rośliny okrywowe
Jaką roślinę okrywową poleciliby państwo na samoistne zastąpienie trawy?
Między świerkami i jałowcami mam w tej chwili trawnik, ale bardzo uciążliwe jest kręcenie się z kosiarką wokół każdego drzewka. Przydałaby się jakaś roślina, która stworzyłaby niski i gęsty dywan. Może to być zarówno bylina, jak i krzewinka - nie będzie deptana. Z tym, że istotnym dla mnie kryterium jest, żeby to coś samo wypierało/zagłuszało trawę, bez konieczności mechanicznego jej usuwania, ewentualnie przy minimalnej interwencji. Nie musi to być proces szybki, ważne, żeby skuteczny.
Z barwinkiem kiedyś próbowałem, ale przegrał. (Wtedy były podtopienia, teraz jest odwodnienie, może spróbować jeszcze raz?) Floks nawet daje radę, z tym że w miejscu, gdzie trawa jest słaba, a tu jest bujna. Myślę o jałowcu płożącym.
Między świerkami i jałowcami mam w tej chwili trawnik, ale bardzo uciążliwe jest kręcenie się z kosiarką wokół każdego drzewka. Przydałaby się jakaś roślina, która stworzyłaby niski i gęsty dywan. Może to być zarówno bylina, jak i krzewinka - nie będzie deptana. Z tym, że istotnym dla mnie kryterium jest, żeby to coś samo wypierało/zagłuszało trawę, bez konieczności mechanicznego jej usuwania, ewentualnie przy minimalnej interwencji. Nie musi to być proces szybki, ważne, żeby skuteczny.
Z barwinkiem kiedyś próbowałem, ale przegrał. (Wtedy były podtopienia, teraz jest odwodnienie, może spróbować jeszcze raz?) Floks nawet daje radę, z tym że w miejscu, gdzie trawa jest słaba, a tu jest bujna. Myślę o jałowcu płożącym.
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: rośliny okrywowe
A może trzmieliny Fortunea w którejś z odmian lub irga Dammera 'Major'.
- nikka55
- 100p
- Posty: 177
- Od: 21 sie 2007, o 13:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Polska centralna
Re: rośliny okrywowe
Trzmieliny są cudne
Poza tym bluszcz pospolity na pewno będzie odpowiedni i w dodatku zimozielony.
Poza tym bluszcz pospolity na pewno będzie odpowiedni i w dodatku zimozielony.
Pozdrawiam - nikka