Mój pierwszy warzywniak
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Mój pierwszy warzywniak
gosiakmala tak wysadzam je do szklarni ogrzewanej, te które pójdą do gruntu to w marcu dopiero będę wysiewała.
Płodozmian po zmianach.
Grządka 1
Rok 1 - marchew, cebula, sałata, koper
Rok 2 - ogórek, koper, buraki
Rok 3 - kapusta, buraki
Rok 4 - pomidor, sałata, pietruszka naciowa
Grządka 2
Rok 1 - pomidor, sałata
Rok 2 - marchew, cebula, sałata, koper
Rok 3 - ogórki, koper, rząd buraków
Rok 4 - kapusta, buraki
Grządka 3
Rok 1 - ogórki, koper, rząd buraków
Rok 2 - kapusta, buraki
Rok 3 - pomidor, sałata, pietruszka naciowa
Rok 4 - marchew, cebula, sałata, koper
Grządka 4
Rok 1 - kapusta, buraki
Rok 2 - pomidor, sałata, pietruszka naciowa
Rok 3 - marchew, cebula, sałata, koper
Rok 4 - ogórki, koper, rząd buraków
Zobaczymy jak to w praktyce wyjdzie
i kurda lipnie wyjdzie bo wg tego płodozmianu nie uprawiam pomidorów w 3 roku
help me please
edit
poprawiłam proszę o uwagi jeśli ktoś ma , dziękuje
Płodozmian po zmianach.
Grządka 1
Rok 1 - marchew, cebula, sałata, koper
Rok 2 - ogórek, koper, buraki
Rok 3 - kapusta, buraki
Rok 4 - pomidor, sałata, pietruszka naciowa
Grządka 2
Rok 1 - pomidor, sałata
Rok 2 - marchew, cebula, sałata, koper
Rok 3 - ogórki, koper, rząd buraków
Rok 4 - kapusta, buraki
Grządka 3
Rok 1 - ogórki, koper, rząd buraków
Rok 2 - kapusta, buraki
Rok 3 - pomidor, sałata, pietruszka naciowa
Rok 4 - marchew, cebula, sałata, koper
Grządka 4
Rok 1 - kapusta, buraki
Rok 2 - pomidor, sałata, pietruszka naciowa
Rok 3 - marchew, cebula, sałata, koper
Rok 4 - ogórki, koper, rząd buraków
Zobaczymy jak to w praktyce wyjdzie
i kurda lipnie wyjdzie bo wg tego płodozmianu nie uprawiam pomidorów w 3 roku
help me please
edit
poprawiłam proszę o uwagi jeśli ktoś ma , dziękuje
Pozdrawiam
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Mój pierwszy warzywniak
Zostały Ci tylko pomidory w folii
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Mój pierwszy warzywniak
nom nie może tak być już poprawiłam, niepotrzebny był seler i por bo zawsze gdzieś mogę go wcisnąć np.na grządce z cebulą lub ogórkiem, a grządkę z fasolką zlikwidowałam w ubiegłym roku po sezonie, też gdzieś się wciśnie no niestety bedziem kombinować
Pozdrawiam
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4089
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Mój pierwszy warzywniak
Ja w sprawie płodozmianu robię tak. Mam narysowany plan grządek warzywnych. Powieliłam go w wielu egzemplarzach i co roku wiosną, biorąc dwa z lat poprzednich, planuję i zaznaczam co gdzie w danym roku. Nie da rady planować na 3 lata do przodu, bo w danym roku coś się może zmienić . Oczywiście wszelkie zmiany nanoszę na planik. Taka forma jest dobra, bo niestety pamięć jest krótka a ja jestem wzrokowcem i jak spojrzę na ten planik, to już wszystko widzę oczami wyobraźni Płodozmian robię co 3 lata, bo mam mało powierzchni a pomidory zajmują mi jej 1/3 .
- monika10
- 200p
- Posty: 204
- Od: 18 sty 2013, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło podkarpackie
Re: Mój pierwszy warzywniak
Chciałam zapytać o kapustę wczesną dita tak jest na opakowaniu,siać teraz a kiedy wg.was najlepiej posadzić do grutu?
Re: Mój pierwszy warzywniak
Kasiu , nie zaglądałam do Ciebie więc wpadam nadrobić zaległości, mój Czarny Książę wysiany w zeszłym roku miał bardzo dorodne siewki, ten typ chyba tak ma .
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 14 sty 2013, o 19:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bolszewo - pomorskie
Re: Mój pierwszy warzywniak
Cudny ten warzywniak.kasia82 pisze:No i konkretnie zasypało nas
Dzieciom na ferie jak znalazł a dla zmotoryzowanych koszmar
Poniżej zdjęcia mojego warzywniaka z ubiegłego roku a zaczęło się niewinnie od "skopania" połowy ogródka
Szklarnia 2012 - pomidory Pedro i ogórki szklarniowe długie
Ja również jestem w posiadaniu takiej szklarenki ... uważam, że jest nie tylko pożyteczna ale też i zdobi ogród.
Pozdrawiam
- sylwia75
- 100p
- Posty: 169
- Od: 19 lut 2012, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolny śląsk
Re: Mój pierwszy warzywniak
Aż mi serce rośnie na te wspomnienie zwszłego roku .Jeszcze trochę i znów zaczniemy nasze szleństwa.Ale wiesz mam pytanie do ciebie odnośnie tej szklarenki,pewno masz ją drugi rok dopiero-ale czy jesteś zadowolona z niej?nie miałaś problemów latem z przegrzewaniem się?zastanawiałaś się nad foliowcem? Jejku mam taki dylemat-nie wiem co wybrać
Pozdrawiam Sylwia
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Mój pierwszy warzywniak
Cudowne wspomnienie! ja chce juz wiosny!
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4089
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Mój pierwszy warzywniak
Masz może zdjęcie, jak te sznurki zamocowane są do dachu
Re: Mój pierwszy warzywniak
Przepiękne te papryczki. Ringo Ty sam robiłeś sadzonki?RingoJelcz pisze: Papryczki chili
- cydynka
- 100p
- Posty: 175
- Od: 24 sty 2013, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Mój pierwszy warzywniak
Kasiu mam pytanko do Ciebie odnośnie pomidora gruntowego.Wiem,że oprócz szklarni sadzisz do gruntu, jak zabezpieczasz je przed zarazą ziemniaczną, jakie opryski,kiedy...czy możesz coś mi podpowiedzieć.Ja pierwszy raz będę bawiła sie w ogród warzywny o pomidorach nie wspomnę.Za Twoją wcześniejszą wskazówką na wymiance nasion zamówiłam bawole serce i maliniaka...dokupiłam jeszcze trzy odmiany gruntowe no i będę działała od połowy marca z rozsadą.Poczytałam watki na forum pomidorowym i z tego co sie tam dowiedziałam to jestem troche przerażona czy to w ogóle ma sens sadzic pomidor gruntowy... Czy w ogóle coś zbiorę z tych krzaczków....martwi mnie to.
Poradz mi cos bo ręce mi opadły...a taka byłam zadowolona
Poradz mi cos bo ręce mi opadły...a taka byłam zadowolona
pozdrawiam Monika