Lobelia Cz. 1

[danutka1]

a ile cm ma jedna z wielodoniczek?i tam zostawiasz do samego momentu wysadzenia w miejsce docelowe? i po ile sztuk kiełek w jednej?

[robaczek_Poznan]

Danusiu, pakowałam akurat do takich wielo-doniczek, bo mniejszych nie miałam, średnica ok. 5 cm. Zostawiam je tam aż do kwietnia, wtedy wysadzam na miejsce docelowe, jeśli jest wystarczająco ciepło. W ubiegłym roku posadziłam je na miejsca stałe ok. 15 kwietnia. Nie liczę kiełek na sztuki - tak jak pisałam, nasionka wysiewała do krążków torfowych, najmniejszą ilość nasion jaką udało mi się wyodrębnić. Nie bawię się w dzielenie na sztuki, bo większe kępy prezentują się ładniej na rabacie

[lemka77]

Kasiu piękne maluszki. Ja siałam pierwszy raz lobelię w tym roku i właśnie posiałam ją za Twoim przykładem na krążkach. Na razie tfu, tfu.... ładnie rosną.

[Annes 77]

Kasiu wielkie dzięki za przedstawienie swojego sposobu,jest naprawdę pomysłowy:)
Czy podlewasz te krążki jak tak to jak często? Czy jak wsypujesz już nasionka do krążka,czy jeszcze lekko przysypujesz ziemią?
Ja swoją lobelię niebieską wysiałam dziś ale do pojemnika...planuję dokupić jeszcze i posadzić w krążkach

[danutka1]

nio piękne lobelki

[robaczek_Poznan]

Aniu, nasionek nie przykrywałam. Wodę wlewam na dno szklarenki i zraszam spryskiwaczem od góry jak krążki wysychają. Polecam

[Annes 77]

Dzięki Kasiu ...a jeszcze jedno pytanko czy krążki trzymasz przykryte i w ciemniejszym miejscu,żeby za bardzo się nie powyciągały? A może to nie ma żadnego znaczenia i wszędzie im dobrze?

[robaczek_Poznan]

Aniu, zanim wykiełkowały stały w ciepełku, a potem na parapet do światła. Trochę się powyciągały, ale posadziłam je głębiej do doniczek i powinno być ok.

[danutka1]

ja mam takie głupie może pytanie ale co to znaczy, że się powyciągają ? potem gorzej rosną?

[amster]

moje lobelie wysiane 3 lutego, dzisiaj zdjąłem folię. Kolejno różowa, biała i na koniec dopiero zaczynająca się pokazywać niebieska:

[-SONIA127-]

Pięknie Ci powschodziły Amster

[jagna971]

W tym roku zamiast do pojemnika posiałam lobelię do paletki rozsadowej, najrzadziej jak potrafiłam, bo nie zamierzam pikować. Ciekawe czy to zda egzamin .

[groch8888]

Kasiu wielkie dzięki ja na pewno bym się bawiła i je pojedynczo pikowała i zapewne efekt końcowy byłby marny... A Ty miałaś piękne na rabatkach kępki lobelii... Właśnie jeszcze dosiałam nasionek do tych wysianych z 11 lutego (chociaż nie wiem czy tak powinnam zrobić). Jeszcze raz dziękuję