robaczek_Poznan pisze:Witajcie
Mój heliotrop wysiany 12.01 wschodzi ale jest dość mocno powyciągany..zastanawiam się czy mozna przyciąć takie siewki o połowę? Czy to wzmocni sadzonkę czy wręcz przeciwnie?
Czy moze lepiej czekać co dalej?
Jak u Was wyglądają siewki?
Nie przycinaj, bo uśmiercisz, one na pewno nie maja jeszcze nawet pierwszych liści właściwych .
Jest już luty a ja mam nasionka heliotropa i mam pytanie czy można go już wysiewać , w jakiej temperaturze , w skrzynce czy w takich połączonych małych doniczek - to chyba nazywa się rozsadniki oraz czy trzeba pikować
Monarchista, sposób uprawy bardzo ładnie opisał przemek1136 na drugiej stronie wątku. Natomiast to czy wysiejesz do paletek rozsadowych czy kuwetek, nie ma specjalnego znaczenia, byleby nie za gęsto .
Na dzień dzisiejszy mój heliotrop wygląda tak.
Nasion nie kupowałam.
W ubiegłym roku kupiłam gotową sadzonkę a później po przekwitnięciu otrząsałam zaschnięte kwiatostany...widać jakieś nasionka tam się znalazły. Oby tylko udało się te maleństwa przepikować.
Dwa lata temu udało mi się wyhodować z kupnych nasion raptem parę roślinek natomiast w ubiegłym roku wykiełkowało parę sztuk i jeszcze mi padły....teraz już wiem, że powodem był dosyć ciepły parapet. Do czasu wykiełkowania może być ciepławy ale po wykiełkowaniu trzeba roślinki przenieść na chłodniejszy parapet ...nauczka.
Są w stosunkowo jasnym pokoju gdzie na chwilę obecną mała szklarnia mi się zrobiła. pelargonie goździki, fuksje... no wszystko tam teraz siedzi. No i tam też powędrują wszystkie siewki. Na razie heliotrop jako, że wyszedł pierwszy i już na ciepłym parapecie zaczął się wyciągać. Zwolnił przy okazji miejsce dla osteospermy.
Nie wiem, mam w pokoju na południowej ścianie, ale słońce bezpośrednio jest tylko połowę dnia, bo w pierwszej części przesłania jednak okno wysunięty ganek.
A heliotrop wyszedł mi po raz pierwszy, nie jest więc jeszcze takie pewne, że się uchowa
W jakiej temperaturze wysiewać heliotrop i czy przysypać nasionka ziemią czy zostawic na wierzchu ??? Lepiej posiać do pikowania czy do osobnych małych doniczek do każdej po jednym nasionku ???
.
02.02 w sobotę. Wykorzystałam ziemię z Pasłęka. Na razie nic nie widać. Czekam.
.
...nauczka. 
