Z moich 12 sztuk wyrosły 2. Dzisiaj rano udało mi się zdjąć łupinki z liści i od razu jakoś poszły w górę.
Dzisiaj wsadziłam kolejnych 10, z czego 5 na sztorc tak jak Maja. Jak wyjdą to się ucieszę, dałabym mamie. Tym razem obiecałam sobie, że nie będę grzebać w ziemi i szukać.

Będę cierpliwa....

Taaa....
Moje 2 sierotki... Kiedy powinnam je przesadzić do większej doniczki?
Obok posianych dzisiaj wsadziłam wykałaczki, żeby pamiętać jak je rozmieściłam. Swoją drogą to niesamowite, że te które nie wyrosły tak po prostu giną i murszeją w ziemi.