Ogródek Robaczka cz. 7
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Kasiu, jeśli upiększę co nieco, to będziesz miała w tym swój udział
Jak tam Twoja wiosna?
U mnie dzisiaj mrozik
Jak tam Twoja wiosna?
U mnie dzisiaj mrozik
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Bozuniu, kochana, za mało o nich wiem, żeby z całą pewnością ocenić, które są "naj". Róże mam w ogrodzie dopiero od 2 lat, a większość tegoroczna, więc sama rozumiesz...Różanka jednak zbyt młodziutka, a ogrodnik niedoświadczony by wyciągać zbyt daleko idące wnioski. Z moich zupełnie subiektywnych i krótkotrwałych obserwacji wynika, że zasadniczo róże z niemieckim atestem jakości ADR są zdrowe i obficie kwitnące. Z odpornością na mróz ciężko mi oceniać, bo dotychczas żadna u mnie nie przemarzła, choć po ubiegłorocznej zimie większość cięłam do kopca.
Jeśli chodzi o odporność na deszcz, to z moich doświadczeń wynika, że białe róże znoszą go najgorzej, ale to dosyć powszechna przypadłość. W ocenie poszczególnych odmian kluczowe znaczenie ma to, jakie mamy sadzonki, w jakiej ziemi posadzone i na jakim stanowisku...ale mam kilka faworytek
Louis Odier, Nostalgie, Aphrodite, Pomponella, Aspirine Rose, Pastella, Sour Emmanuelle, New Dawn, Rosarium Uetersen, First Lady, The Fairy, White Kent, Piano, Artemis, Red Leonardo, Indigoletta, Chopin, Bremen Stadtmusikanten, Coral Castle, William Shakespeare 2000, Kosmos, Rosanna....pewnie jakieś pominęłam, nie sposób wymienić wszystkie. Pozostałe róże rosną zdrowo i kwitną, ale... czegoś brakowało.
Asiu, dokładnie tak - róż, których miało nie być, jest już blisko 200 krzaczków, ale to młodziutka różanka, więc spektakularnych efektów jeszcze nie ma, ale może w tym sezonie...? Jesteś wobec siebie niesprawiedliwa - widziałam Twoje róże, masz powód do dumy i radości, bo są naprawdę piękne
Monia , u mnie też lekki mróz, poszłam z aparatem do ogrodu, ale przy tej pogodzie mało wdzięczne zdjęcia wychodzą...zobaczę zaraz czy coś da się wybrać
Jeśli chodzi o odporność na deszcz, to z moich doświadczeń wynika, że białe róże znoszą go najgorzej, ale to dosyć powszechna przypadłość. W ocenie poszczególnych odmian kluczowe znaczenie ma to, jakie mamy sadzonki, w jakiej ziemi posadzone i na jakim stanowisku...ale mam kilka faworytek
Louis Odier, Nostalgie, Aphrodite, Pomponella, Aspirine Rose, Pastella, Sour Emmanuelle, New Dawn, Rosarium Uetersen, First Lady, The Fairy, White Kent, Piano, Artemis, Red Leonardo, Indigoletta, Chopin, Bremen Stadtmusikanten, Coral Castle, William Shakespeare 2000, Kosmos, Rosanna....pewnie jakieś pominęłam, nie sposób wymienić wszystkie. Pozostałe róże rosną zdrowo i kwitną, ale... czegoś brakowało.
Asiu, dokładnie tak - róż, których miało nie być, jest już blisko 200 krzaczków, ale to młodziutka różanka, więc spektakularnych efektów jeszcze nie ma, ale może w tym sezonie...? Jesteś wobec siebie niesprawiedliwa - widziałam Twoje róże, masz powód do dumy i radości, bo są naprawdę piękne
Monia , u mnie też lekki mróz, poszłam z aparatem do ogrodu, ale przy tej pogodzie mało wdzięczne zdjęcia wychodzą...zobaczę zaraz czy coś da się wybrać
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Kasiu,
Młoda różanka, ale za to jaka jakość i ilość odmian do tego dość ulgowy, jak na nasze polskie warunki, klimat
Wyobraziłam sobie, co to będzie się działo za dwa lata w Twoim ogrodzie
Edit
Kasia, a jakie nowe odmiany różaneczników masz w ogrodzie?
wracam do Agnieszki...stąd pytanie
Młoda różanka, ale za to jaka jakość i ilość odmian do tego dość ulgowy, jak na nasze polskie warunki, klimat
Wyobraziłam sobie, co to będzie się działo za dwa lata w Twoim ogrodzie
Edit
Kasia, a jakie nowe odmiany różaneczników masz w ogrodzie?
wracam do Agnieszki...stąd pytanie
Pozdrawiam
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Kasiu, przepiękne obrazki, a Twoja ulubienica Nostalgie oszałamia urodą... czy ona u Ciebie też tak mocno wybujała do góry? U mnie osiągnęła mocne 1,2m.
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Kasiu jak możesz pisać, że Twoja różanka nie jest spektakularna, moje trzy letnie krzaczki nie wyglądają czasem tak okazale jak Twoje... no i masz 200 róż, już to zasługuje na uwagę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8553
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Kasia Dzięki za foty ...brakowało mi
Powiedz mi cos o tej róży Courtyard Kolo , chyba tylko u Ciebie ja widziałam....interesujaca różyczka,a First Lady
Powiedz mi cos o tej róży Courtyard Kolo , chyba tylko u Ciebie ja widziałam....interesujaca różyczka,a First Lady
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Justynko, dziękuję za serdeczne słowa Mam nadzieję, że za 2 lata ogród się rozrośnie i wtedy będzie widać efekty nasadzeń. Na rabatach przed domem posadziłam RH rozsiane po całym ogrodzie i dosadziłam kilka: Catherina van Tol, Cunnigham's White, Catawbiesie Grandilforum, Nova Zembla & Lee's Dark Purple . Do tego azalie japońskie - Rosi, Madame van Hecke & Orlice
Aguś, dzięki Wykopuję różne ciepłe obrazki, odgrzewam starocie, ale jakoś trzeba się pocieszać gdy za oknem szaro-buro ;-)) Nostalgia to u mnie najstarsza róża, mam ją 3 rok i urosła podobnie jak Twoja Dużo chyba zależy od sadzonek bo 5 kolejnych sadziłam w tym roku i na razie to jeszcze malizny.
Lesiu, różanka przyrasta w dużym tempie bo porwałam się z motyką na słońce i kilka rabat zakładałam jednocześnie Stąd ilość, ale o jakości będzie można dopiero mówić jak minie choćby jeden pełny sezon od nasadzeń. Nie wiem czy nie posadziłam zbyt gęsto, czy będą zdrowe etc. Jak patrzę na piękne i dojrzałe różanki na Forum to chylę czoła i milknę, bo ja jestem na początku tej drogi Nie narzekam jednak, bo faktycznie klimat i ziemia sprzyja ich uprawie i mam wrażenie, że różanka to naturalny element mojego ogrodu. Oby tak było w kolejnych latach
Dorotko, róża Courtyard Kolo to Pulsenka, z kolekcji jego pnących róż. Mało znana, bo nie znalazłam o niej wiele w sieci Kupiłam ją w LM, w lecie więc mam ją krótko, ale zachwyciła mnie głęboką barwą Zdrowiutka do końca sezonu, bardzo obficie kwitła.
A First Lady to dla mnie klasa sama w sobie
Aguś, dzięki Wykopuję różne ciepłe obrazki, odgrzewam starocie, ale jakoś trzeba się pocieszać gdy za oknem szaro-buro ;-)) Nostalgia to u mnie najstarsza róża, mam ją 3 rok i urosła podobnie jak Twoja Dużo chyba zależy od sadzonek bo 5 kolejnych sadziłam w tym roku i na razie to jeszcze malizny.
Lesiu, różanka przyrasta w dużym tempie bo porwałam się z motyką na słońce i kilka rabat zakładałam jednocześnie Stąd ilość, ale o jakości będzie można dopiero mówić jak minie choćby jeden pełny sezon od nasadzeń. Nie wiem czy nie posadziłam zbyt gęsto, czy będą zdrowe etc. Jak patrzę na piękne i dojrzałe różanki na Forum to chylę czoła i milknę, bo ja jestem na początku tej drogi Nie narzekam jednak, bo faktycznie klimat i ziemia sprzyja ich uprawie i mam wrażenie, że różanka to naturalny element mojego ogrodu. Oby tak było w kolejnych latach
Dorotko, róża Courtyard Kolo to Pulsenka, z kolekcji jego pnących róż. Mało znana, bo nie znalazłam o niej wiele w sieci Kupiłam ją w LM, w lecie więc mam ją krótko, ale zachwyciła mnie głęboką barwą Zdrowiutka do końca sezonu, bardzo obficie kwitła.
A First Lady to dla mnie klasa sama w sobie
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Kasiu tyle piękna , wróciła radosna optymistyczna Kasia Nie mogłoby mnie tu nie być chyba że mnie wyrzucisz . Uwielbiam podziwiać Twoje rośliny , Twój ogród , no wiadomo najbardziej takie tam nie mogę doczekać się nowego sezonu u Ciebie
- variegata
- 1000p
- Posty: 1991
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Nostagie Koniecznie muszę domówić. Bossska
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Kasiek ta mało znana Courtyard Kolo ma śliczny kolorek, aż dziw bierze że nic o niej nie ma, ciekawi mnie co właściwie kryje się pod tą nazwą.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Monia, kochana rozsiadaj się wygodnie na tarasie i zostań dopóki Ci się nie znudzi
Madziula, Nostalgia to moja pierwsza różana miłość i jednocześnie najstarszy krzaczek u mnie, więc zdjęć mam sporo To zdrowa róża (przynajmniej u mnie) i kwitnie niemal nieprzerwanie od czerwca do października. Ciemno-zielone błyszczące liście...coś pięknego.
Mogę Cię przekonywać bez końca..
I coś specjalnie dla Ciebie - z okazji Dnia Kota
Majeczko, na metce jest nawet numer też róży w kolekcji Courtyard, ale na stronie Poulsena jej nie znalazłam..taka różana zagadka
Madziula, Nostalgia to moja pierwsza różana miłość i jednocześnie najstarszy krzaczek u mnie, więc zdjęć mam sporo To zdrowa róża (przynajmniej u mnie) i kwitnie niemal nieprzerwanie od czerwca do października. Ciemno-zielone błyszczące liście...coś pięknego.
Mogę Cię przekonywać bez końca..
I coś specjalnie dla Ciebie - z okazji Dnia Kota
Majeczko, na metce jest nawet numer też róży w kolekcji Courtyard, ale na stronie Poulsena jej nie znalazłam..taka różana zagadka
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Kasiu nie wiem czy wiesz co czynisz - ponieważ mnie u Ciebie nigdy się nie znudzi , to niemożliwe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Jedno co przychodzi mi do głowy ....achhhhhhhhhhhhhh Cudownie!!
A i ta fioletowa różyca już na mojej liście
A i ta fioletowa różyca już na mojej liście
marzenia się spełniają! Dana