Odtworzenie dolnośląskiego sadu

Drzewa owocowe
czeresniowy_sad
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 18 lut 2013, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Odtworzenie dolnośląskiego sadu

Post »

Witam serdecznie,
Jestem tu nowy, więc przepraszam, jeśli napiszę o czymś, co już gdzieś było, a nie potrafię znaleźć.
Chcemy odtworzyć sad ze starymi odmianami, które są obecne w naszej okolicy (wioska na Pogórzu Izerskim na Dolnym Śląsku). Z naszego sadu niestety nie zostało nic, wszystko wycięte, a przed wojną ponoć cała okolica słynęła z produkcji owoców, zwłaszcza - czereśni. Jest sporo ładnych starych drzew we wsi. Nie wiem, czy da radę z nich skorzystać, czy lepiej sadzić "od nowa" te same odmiany, korzystając z sadzonek z Niemiec... tylko, kto je rozpozna? ...od czytania forum już zupełnie nie wiem, jak zacząć. :shock:
Gdzieś też czytałem, że są podobne stowarzyszenia w okol. Opola, odtwarzające stare odmiany w swoich sadach, ale nijak nie mogę ich znaleźć. Poproszę o jakiś kontakt.
Niestety, nie mam doświadczeń związanych z sadownictwem (no prawie :). Jak założyć taki "stary" sad od nowa? Od czego zacząć?
Czy może ktoś zna jakiś fachowców/firmy/amatorów/stowarzyszenia/kogoś sensownego z okolic Jeleniej Góry czy szerzej - Dolnego Śl., kto robił już podobne rzeczy?
serdeczne dzięki, za wszelkie podpowiedzi
Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: odtworzenie dolnośląskiego sadu

Post »

Ja nie robiłam, ale mam stary sad na granicy Pogórza Izerskiego, więc jeśli ustalisz, że można wykorzystać do szczepienia gałęzie ze starych drzew to służę uprzejmie czereśnią, gruszami i jabłoniami :wink:
czeresniowy_sad
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 18 lut 2013, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: odtworzenie dolnośląskiego sadu

Post »

Dziękuję bardzo za odzew i deklarację.
Potrzebuję kogoś, kto mnie trochę popilotuje, żebym nie odkrywał ameryki od nowa. Podobno są takie "sady kolekcyjne". Może ktoś poda jakiś namiar na taki sad na D.Ś ?
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: odtworzenie dolnośląskiego sadu

Post »

czeresniowy_sad pisze:Dziękuję bardzo za odzew i deklarację.
Potrzebuję kogoś, kto mnie trochę popilotuje, żebym nie odkrywał ameryki od nowa. Podobno są takie "sady kolekcyjne". Może ktoś poda jakiś namiar na taki sad na D.Ś ?
a zajrzyj tu:
http://www.sadownictwo.com.pl/1877__Sad-retro
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3577 ... bloni.html
zieloony
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 6 lut 2012, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: odtworzenie dolnośląskiego sadu

Post »

Witaj,
Mieszkasz w świetnej okolicy, pod względem zachowania starych odmian: względy historyczne, kulturowe i góry ? nie zdążyli wszystkiego zaorać i wyciąć ;:124 . Może nie trzeba daleko szukać, może wystarczy tylko przeszczepiać odmiany, które zachowały się w okolicy ? skoro przeżyły w tych warunkach wiele lat to są do niech dobrze przystosowane. Uwierz na słowo gdzie indziej w kraju tylu odmian nie znajdziesz.
W tym roku wiosną są już marne szanse na dostanie materiału szkółkarskiego starych odmian (dużej liczby odmian), dlatego spokój jest wskazany. Jak poszperasz w internecie po polskich szkółkach to jesieni możesz nazbierać ładną kolekcję. Ewentualnie jak masz za dużo pieniędzy możesz uzupełnić materiałem z szkółek niemieckich ? jest on od 5 do 10 razy droższy (starych odmian).

Ja zacząłem od przestudiowania forum, tematów które mnie interesują, Tobie też to polecam, ze zwróceniem szczególnej uwagi na wpisy dwóch osób Pomologa i Rossynanta (naprawdę warto). To pozwoli Tobie na poznanie odmian i wybór tych które są interesujące dla Ciebie.

Na początek musisz odpowiedzieć sobie na kilka pytań: jaką masz powierzchnie - którą możesz przeznaczyć pod te nasadzenia, jakie gatunki, jakie odmiany i ich przeznaczeni (letnie, jesienne, zimowe, przeznaczanie ? bezpośrednie spożycie, przechowywanie, przetwórstwo soki, kompoty, wina itp., a może mają ładnie wyglądać), jakie podkładki, jaka rozstawa (zagęszczenie) itp

Kolekcje najbliższe mi znane to Wleń, przy Zamek Lenno ? Arkadia, bardzo ładnie zachowany stary sad, bardzo miły właściciel (przy okazji warto zwiedzić zabudowania, wejść do kawiarni na placek i kawę). Kolejny sad o którym już wspomniałem to Arboretum Wojsławice 5 ha kolekcja odmian czereśni z Dolnego Śląska.
Pozdrawiam
czeresniowy_sad
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 18 lut 2013, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: odtworzenie dolnośląskiego sadu

Post »

Witaj, właśnie u mnie zdążyli niestety wszystko w pień wyciąć. ;:174 ale u sąsiadów dookoła są sady i masa owoców, nawet w bezpośrednim sąsiedztwie.
O i widzisz, dziękuję Ci serdecznie za pomysł, bo P. Luka znam, chodziłem nawet kiedyś po jego sadzie, ale całkiem o tym zapomniałem. Dzięki ogromne!! I dowiem się na pewno o Wojsławice. Dzięki!
Nie chcę robić kolekcji starych odmian za całej Polski ale dolnośląskich + coś tam do smaku z dzieciństwa :).
Najbardziej to chciałbym posadzić/zaszczepić odmiany z naszej wsi i z okolicy. Jak się do tego zabrać? Jak dobrać podkładki? Trochę mnie to przerasta. Próbowaliśmy kiedyś wojować z pewnym sadem (lata temu i w innych stronach), ale delikatnie rzecz ujmując - bez sukcesów ;:224 . Może to komuś zlecić z okolicy? Zakosztuje majątek?
A sad ma być ze 2 ha przy domu, więc musi być dosyć ładny :wink: , zdecydowanie "do spożycia" ;:173 + przetwory i koniecznie - z lokalnymi odmianami.
Dzięki jeszcze raz za podpowiedzi!
P.
zieloony
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 6 lut 2012, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: odtworzenie dolnośląskiego sadu

Post »

Witam,
Można ograniczyć się z odmianami tylko do spotykanych na Dolnym Śląsku. Bardzo dobrze, bo uwzględniając zaszłości historyczne: Niemcy, Czechy ? czyli większość odmian uprawianych w Europie. Jak by poszukał to spokojnie znajdzie się 100-150 starych odmian jabłoni (jak nie więcej), 30-50 odmian grusz, podobnie z czereśniami, itd?. ;:138 Proponuję ponownie przestudiować wypowiedzi na forum ? to ograniczy liczbę odmian.
Jeżeli to ma być sad tradycyjny z wielkimi drzewami to tylko podkładki silnie rosnące dla jabłoni ? antonówka, grusze ? grusza kaukaska, czereśnie, wiśnie ? czereśnia ptasia lub inna (np. Colt), śliwy ? ałycza.

Lepiej okulizować, szczepić samemu ? większa satysfakcja i nie wiem czy ktoś ze szkółkarzy będzie chciał się tak bawić ? bo to manufaktura. Jak zdobędziesz podkładki (teraz zimą), wiosną sadzisz, pielęgnujesz, w sierpniu okulizujesz, a potem już z górki, w przyszłym roku masz piękny sad.

Będąc w ubiegłym roku w okolicy Leśnej poznałem młodych ludzi mieszkających w Stankowicach (mieli za domem dwa piękne stare drzewa: Boikena i Piekną z Rept ? jak się nie mylę), wspominali o lokalnej inicjatywie (przy zamku Czocha) odtwarzania starych sadów, podejmowali jakieś wspólne działania ze znajomymi.

Życzę powodzenia i czekamy na zdjęcia.
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: odtworzenie dolnośląskiego sadu

Post »

Przyłączając się do rad przedmówców ja bym zrobił tak:
- podziel zakładanie sadu na kilka etapów rozłożonych w czasie.
- zakup podkładki (najlepiej bujnierosnące) i możesz od razu posadzić je w odpowiednich odstępach a potem będziesz tylko przeszczepiał je odmianami szlachetnymi w miarę pozyskiwania nowych zrazów.
- zrób plan sadu, z ponumerowanymi drzewami i załóż księgę inwentarzową w której możesz zapisać informacje dotyczące odmiany, daty posadzenia lub szczepienia, miejsce pochodzenia zrazów i sadzonek - kiedyś te informacje mogą okazać się bezcenne :wink:
- nie staraj się obsadzić od razu wszystkiego, ja złapiesz bakcyla :wink: co roku będziesz odkrywał nowe ciekaw odmiany...
Powodzenia :)

W bibliotekach jest sporo książek o sadownictwie. Zajrzyj do Rolniczej Biblioteki Cyfrowej.
"Sadownictwo" Pieniążka, czy starsze publikacje jak "Ogród Przy Dworze Wiejskim" Jankowskiego i wiele innych to dobre źródła informacji o starych odmianach.
W razie problemu z identyfikacja zawsze można skontaktować się z Instytutem Ogrodnictwa w Skierniewicach. :wink:
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: odtworzenie dolnośląskiego sadu

Post »

Jeżeli można coś podpowiedzieć to proponuje obejrzeć 412 odcinek programu o nazwie "Maja w Ogrodzie". Tematem jest Park Mużakowski i właśnie bardzo stare jabłonie. Nie wiem, jak tam wygląda sprzedaż sadzonek w okolicy, ale wydaje mi się, że za uszczypnięcie kilku gałązek nikt nie powinien się obrazić...

A i jeszcze chciałem dodać, że jak się wejdzie na stronę tego odcinka, to pod spodem jest napisane gdzie można je kupić...
czeresniowy_sad
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 18 lut 2013, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: odtworzenie dolnośląskiego sadu

Post »

Bardzo dziękuje za odpowiedzi!
Ale 150 odmian jabłoni to musi być niezły ubaw :wink: nie mam takich ambicji 8-)
Chcę się skupić na lokalnych (w znaczeniu - okolicznych) czereśniach, wiśniach i wszystkim tym, co ciekawego znajdę "po sąsiadach". Jest tu cała masa starych drzew i mam nadzieję, że i u mnie uda się odtworzyć te "oryginalne" odmiany.
Plan już się robi, wszystko po kolei, nie rzucam się na wielką wodę.
Niestety nie wiem, czy będę umiał drzewka sam zaszczepić ... dlatego pytam, czy może znacie w mojej okolicy kogoś, kto się tym zajmuje, żeby np. zlecić szczepienie ? Może to drobnica i zabawa, ale może komuś by się chciało, przecież nie za darmo?
Ile lat zajmie mi uczenie się na własnych błędach? A tak by mi już sad rósł ! ;:215
Jeśli można - mam pytania:
- Czy można taką starą odmianę z dużego drzewa (np. czereśni) zaszczepić na mniej (niżej) rosnących podkładkach, czy lepiej nie kombinować i szczepić standardowo na ptasią?
- Jak zniechęcić nasze (prawie zaprzyjaźnione :wink: ) stado saren do mojego nowego sadu? ;:131
Pozdrawiam serdecznie!
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: odtworzenie dolnośląskiego sadu

Post »

czeresniowy_sad pisze:Niestety nie wiem, czy będę umiał drzewka sam zaszczepić ... dlatego pytam, czy może znacie w mojej okolicy kogoś, kto się tym zajmuje, żeby np. zlecić szczepienie ? Może to drobnica i zabawa, ale może komuś by się chciało, przecież nie za darmo?
Ile lat zajmie mi uczenie się na własnych błędach? A tak by mi już sad rósł ! ;:215
Jeśli można - mam pytania:
- Czy można taką starą odmianę z dużego drzewa (np. czereśni) zaszczepić na mniej (niżej) rosnących podkładkach, czy lepiej nie kombinować i szczepić standardowo na ptasią?
- Jak zniechęcić nasze (prawie zaprzyjaźnione :wink: ) stado saren do mojego nowego sadu? ;:131
Szczepienie nie jest trudne. Od razu poradzę - zrazami przez stosowanie, wczesną wiosną, najłatwiej. Czereśnie myślę że w w tym regionie szczepić najlepiej na ptasiej.
Drzewka odmian na ten teren a trudnych dziś do dostania, jest trochę ciekawych: http://www.eko-ogrodnik.pl/index.php?dz ... sci&on=tak

Sarny? Ogrodzić, siatka leśna. Nic ich nie zniechęci...
:wit
zieloony
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 6 lut 2012, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: odtworzenie dolnośląskiego sadu

Post »

Kolego, na pewno będziesz umiał sam zaszczepić, potrzebne tylko zrazy, podkładka, sekator, szczepak/okulizak, paski, maść, ewentualnie wosk. Można poćwiczyć na wierzbie, to nic nie kosztuje i żadne ryzyko. Dla pocieszenia dodam, że pierwszy raz szczepiłem i okulizowałem z książką w ręku (było śmiesznie), a i krew się polała. :;230
czeresniowy_sad pisze: - Czy można taką starą odmianę z dużego drzewa (np. czereśni) zaszczepić na mniej (niżej) rosnących podkładkach, czy lepiej nie kombinować i szczepić standardowo na ptasią?
To jest bardzo dobry pomysł zaszczepić na siewkach, najlepiej teraz wiosną ? jesienią jest już ładne gotowe drzewko do wykopania i przesadzenia.
Co do sarenek, to tak jak pisał kolega Rossynant lepiej ogrodzić, dodam że lepiej kupić siatkę z drobnymi oczkami na dole(15x5 cm) ? na zajączki.

Pozdrawiam
czeresniowy_sad
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 18 lut 2013, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: odtworzenie dolnośląskiego sadu

Post »

:mrgreen:
zieloony pisze:Kolego, na pewno będziesz umiał sam zaszczepić, potrzebne tylko zrazy, podkładka, sekator, szczepak/okulizak, paski, maść, ewentualnie wosk.
.. no właśnie :shock: :mrgreen: :mrgreen:
W tym roku powinno się udać rozplanować i przygotować sad, tzn. przygotować podkładki, potem poszukam po sąsiedzku odpowiednich drzew i szczepienie za rok na wiosnę. Dobrze myślę ?
Zajączków Ci u nas nie ma. Jelenie zaglądają do okien. :wink:
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: odtworzenie dolnośląskiego sadu

Post »

Jeśli wyrobisz się wcześniej to możesz zaokulizować w sierpniu :wink:
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: odtworzenie dolnośląskiego sadu

Post »

czeresniowy_sad pisze:Zajączków Ci u nas nie ma. Jelenie zaglądają do okien. :wink:
Też tak myślałem kiedyś,zanim spotkałem zająca. Jednego. Mieszka w sadzie, sympatyczne stworzonko; już praktycznie oswojony i przychodzi się przywitać :lol:
A drzewka są w osłonkach, bo jedno zjadł...
:wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”