Kobea i jej uprawa cz.2
- cydynka
- 100p
- Posty: 175
- Od: 24 sty 2013, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
witam
Powiedzcie mi czy kobea wschodzi rownomiernie?
Pytam,bo wzeszly mi dwa krzaczki, dwa widzę że coś wschodzi,ale nie rośnie dalej...tylko taki zielony kiełek sie pojawił...czy coś z tego będzie,czy po prostu sparcieje w ziemi.
Sama nie wiem co mam o tym sądzić....doradzcie mi
Powiedzcie mi czy kobea wschodzi rownomiernie?
Pytam,bo wzeszly mi dwa krzaczki, dwa widzę że coś wschodzi,ale nie rośnie dalej...tylko taki zielony kiełek sie pojawił...czy coś z tego będzie,czy po prostu sparcieje w ziemi.
Sama nie wiem co mam o tym sądzić....doradzcie mi
pozdrawiam Monika
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
NIE, czekaj cierpliwie na pozostałe.cydynka pisze:witam
Powiedzcie mi czy kobea wschodzi rownomiernie?
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Kobea wreszcie posiana- teraz tylko czekać. Pierwszy raz posiałam z własnych nasion- zobaczymy co z tego będzie
pozdrawiam Ela
- agatka1409
- 200p
- Posty: 273
- Od: 6 mar 2012, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
łał Eluś doczekałaś siewlasnych nasion to wielkie brawaela102 pisze:Kobea wreszcie posiana- teraz tylko czekać. Pierwszy raz posiałam z własnych nasion- zobaczymy co z tego będzie
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Ela, brawo Ponoć w naszych warunkach klimatycznych to wielka rzadkość!
Może pokażesz zdjęcie swojej kwitnącej kobei z sezonu? To musiał być piękny widok
Może pokażesz zdjęcie swojej kwitnącej kobei z sezonu? To musiał być piękny widok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Ja też dzisiaj posiałam. Nasionka kupiłam PNOS Ożarów (4 szt. w opakowaniu). Najśmieszniejsze jest to, że nigdy nie widziałam tej rośliny na żywo, więc nie mam pojęcia czego się spodziewać
Pozdrawiam! Ania
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Ja tak samo jej nie widzialam na zywo ale ze zdjec mi sie spodobala posadzila swoja prawie tydzien temu i czekam.. Powodzenia
Petunia13:)
- -SONIA127-
- 200p
- Posty: 205
- Od: 1 lut 2013, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Witam wszystkich ponownie Mam pytanie kiedy przepikować kobee? Jak będzie miała 1 parę liści właściwych czy 2 ?
-- 19 lut 2013, o 15:07 --
Mile widziane zdjęcia Waszych roślinek
-- 19 lut 2013, o 15:07 --
Mile widziane zdjęcia Waszych roślinek
Pozdrawiam Sylwia
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Skusiłam się ja też pod wpływem tego wątku na kobeę tego roku. Fioletową posiałam 22 stycznia z firmy polan - wyszły dwie, (kolejną sama unicestwiłam bo zaczęłam grzebać w doniczce i uszkodziłam młodą siewkę). Białą- od Legutko posiałam 2 lutego -wyszły też dwie. Planuję je na balkon od południowo-zachodniej strony, od 12 godziny latem do zachodu operuje tam słońce, czy nie będą miały zbyt upalnie?
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
U mnie też dzisiaj pokazały się dwie, wysiane 9 lutego. Czekam na kolejne
Wcześniejszą partię wysianą 2 lutego wyrzuciłam , bo zgniły. Ale były to stare nasiona z tamtego roku
Wcześniejszą partię wysianą 2 lutego wyrzuciłam , bo zgniły. Ale były to stare nasiona z tamtego roku
Pozdrawiam, Beata
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Dołączam się do pytania, mój balkon też jest mocno nasłoneczniony.IwonaJ pisze:Planuję je na balkon od południowo-zachodniej strony, od 12 godziny latem do zachodu operuje tam słońce, czy nie będą miały zbyt upalnie?
Pozdrawiam! Ania
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Kobea kocha słońce ale w donicach musicie pilnować podlewania i zasilania.
Dziewczyny, kobea uszczykiwana i zasilana rozrasta się i to bardzo.
W pierwszym roku nie mogłam uwierzyć jak z jednej roślinki wyrósł mi potwór.
Dziewczyny, kobea uszczykiwana i zasilana rozrasta się i to bardzo.
W pierwszym roku nie mogłam uwierzyć jak z jednej roślinki wyrósł mi potwór.
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Dzięki za pocieszenie. To na mój mały balkon, cztery w zupełności wystarczą. Wysadzę do doniczek, skrzynek 10 litrowych, każda osobo. Jest sens jeszcze dołożyć do doniczki niskie roślinki zadarniające?