Cytrusy - porady ogólne
Re: Cytrusy - Porady Czarodzieja
Co może być przyczyną gubiebnia liści u cytryny?
Zabrałam moją cytrynę z tarasu do domu jak noce zrobiły się chłodne i zgubiła sporo liści.
Liście tegoroczne wydają się być zdrowe. Natomiast wszystkie wcześniejsze uschły. Co może być tego przyczyną?
Żadnego robactwa na roślinie nie zaobserwowałam.
Mam jakoś reagować, czy zostawić ją tak w spokoju do wiosny?
Zabrałam moją cytrynę z tarasu do domu jak noce zrobiły się chłodne i zgubiła sporo liści.
Liście tegoroczne wydają się być zdrowe. Natomiast wszystkie wcześniejsze uschły. Co może być tego przyczyną?
Żadnego robactwa na roślinie nie zaobserwowałam.
Mam jakoś reagować, czy zostawić ją tak w spokoju do wiosny?
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Cytrusy - Porady Czarodzieja
Cytryna dolne liście (starsze) zrzuca mimowolnie podczas grubienia pnia (łodyg).
Gorzej jeżeli przysychają nowe liście, lub czubki z których powstają nowe łodygi.
Gorzej jeżeli przysychają nowe liście, lub czubki z których powstają nowe łodygi.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
Re: Cytrusy - Porady Czarodzieja
W takim razie to chyba jest normalny proces.
W zeszłym roku na jesieni cytryna liści nie zrzucała (kupiłam ją w zeszłym roku na wiosnę), a teraz widzę, że zrzuca te dwuletnie.
Tegoroczne liście wydają się być zdrowe.
Dziękuję
W zeszłym roku na jesieni cytryna liści nie zrzucała (kupiłam ją w zeszłym roku na wiosnę), a teraz widzę, że zrzuca te dwuletnie.
Tegoroczne liście wydają się być zdrowe.
Dziękuję
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Cytrusy - Porady Czarodzieja
Możesz wrzucić zdjęcie cytryny, w tedy upewnisz się, że to żaden problem a czynnik naturalny.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
Re: Cytrusy - Porady Czarodzieja
To chyba jednak nie jest normalne. Wstawiłam moją cytrynę do chłodnego pomieszczenia (jakieś 15 st.) dalej gubi liście, młode i zdrowe, a młode pędy zasychają
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
Witam wszystkich
od razu przejdę do sedna sprawy.
Potrzebuje fachowej porady.
Dostałem wczoraj 2 drzewka:
- klementynka (z owocami ok. 20sztuk prawie dojrzałe + ok. 20sztuk zielonych główek po 5mm każda, z których urosną nowe klementynki , wysokość drzewka ok. 80cm - 90cm)
- cytryna (miała owoce tydzień temu, które były zebrane, teraz ma 5 pączków, wg mnie rozkwitna za ok tydzień, wys drzewka ok. 35cm)
i teraz pytanie:
- Czy trzymać je pod oświetleniem i utrzymać te ok 20st C, żeby klementynki dojrzały a cytryny rozkwitly i urosły owoce? czyli odpuścić raz zimowy odpoczynejk.
- Czy przyciąć na zimę klementynke (bo cytryna tego na razie nie potrzebuje), pozbierać owoce klementynki, puścić w zapomnienie pączki cytryny i nowe owoce klementynki, i odłożyć je do zimowego odpoczynku (ok 12 - 15st C), żeby na wiosnę mieć większe "plony" (bo drzewa te jeśli odpoczną zimą, to później dadzą więcej owoców.)
Proszę o poradę
od razu przejdę do sedna sprawy.
Potrzebuje fachowej porady.
Dostałem wczoraj 2 drzewka:
- klementynka (z owocami ok. 20sztuk prawie dojrzałe + ok. 20sztuk zielonych główek po 5mm każda, z których urosną nowe klementynki , wysokość drzewka ok. 80cm - 90cm)
- cytryna (miała owoce tydzień temu, które były zebrane, teraz ma 5 pączków, wg mnie rozkwitna za ok tydzień, wys drzewka ok. 35cm)
i teraz pytanie:
- Czy trzymać je pod oświetleniem i utrzymać te ok 20st C, żeby klementynki dojrzały a cytryny rozkwitly i urosły owoce? czyli odpuścić raz zimowy odpoczynejk.
- Czy przyciąć na zimę klementynke (bo cytryna tego na razie nie potrzebuje), pozbierać owoce klementynki, puścić w zapomnienie pączki cytryny i nowe owoce klementynki, i odłożyć je do zimowego odpoczynku (ok 12 - 15st C), żeby na wiosnę mieć większe "plony" (bo drzewa te jeśli odpoczną zimą, to później dadzą więcej owoców.)
Proszę o poradę
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Pomoc przy decyzji. cytryna i klementynka
Oj strasznie dużo tych pytań.
Powiem Ci, że ja bym je zostawiła w spokoju. Niech sobie rosną, dojrzewają i kwitną.
Postaw w jasnym miejscu i niech rośliny zdecydują, czy chcą odpocząć, czy szaleć. Zmiana miejsca i tak była dla nich dość dużym szokiem.
Obecnie na moim południowym parapecie stoi kalamondynka z owocami ( z mojego kwitnienia, nie sklepowego), które powoli robią się żółtawe. Roślina niedawno kwitła, ale kwiaty zrzuciła.
W ciepłych krajach cytrusy kwitną i owocują na okrągło. Często na tym samym drzewie spotyka się i kwiaty, i owoce w różnym stadium dojrzewania.
Ale jeszcze zaczekaj, niech się wypowie ktoś, kto ma większe doświadczenie. Ja mam tylko jednego cytrusa - wspomniana kalamondynkę.
Powiem Ci, że ja bym je zostawiła w spokoju. Niech sobie rosną, dojrzewają i kwitną.
Postaw w jasnym miejscu i niech rośliny zdecydują, czy chcą odpocząć, czy szaleć. Zmiana miejsca i tak była dla nich dość dużym szokiem.
Obecnie na moim południowym parapecie stoi kalamondynka z owocami ( z mojego kwitnienia, nie sklepowego), które powoli robią się żółtawe. Roślina niedawno kwitła, ale kwiaty zrzuciła.
W ciepłych krajach cytrusy kwitną i owocują na okrągło. Często na tym samym drzewie spotyka się i kwiaty, i owoce w różnym stadium dojrzewania.
Ale jeszcze zaczekaj, niech się wypowie ktoś, kto ma większe doświadczenie. Ja mam tylko jednego cytrusa - wspomniana kalamondynkę.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Pomoc przy decyzji. cytryna i klementynka
Osobiście chciałbym, żeby kwitła zarówno cytryna jak i klementynka na okrągło przez cały rok, ale nie wiem co myśleć o tym zimowym odpoczynku i niosącym za Sobą plusach i minusach (strata tego co teraz rośnie).
Poczekam jeszcze na kilka wypowiedzi
Poczekam jeszcze na kilka wypowiedzi
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 8 kwie 2012, o 09:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dalsze okolice Szczecina
Cytryna w domu-wszystko o tym cytrusie.
Hej. Mam drzewko cytryne od znajomej, ale to tyle. Czy wiecie jak sie tym cudenkiem(ma 1.40) zajmowac, czyli podlewanie,ciencie itd.?
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Cytryna w domu-wszystko o tym cytrusie.
Podlewać należy tak, żeby miała cały czas wilgotno. Ja podlewam swoją jak zaczyna przesychać ziemia z wierzchu. Od marca do września nawozi się specjalnym nawozem do cytrusów (powinno być napisane na opakowaniu w jakiej ilości i co ile). Powinieneś ją postawić w najjaśniejszym miejscu w jakim możesz, ale nie w kuchni jeśli masz gaz. Cytrusy są bardzo wrażliwe na gaz i pewnie by Ci uschła po jakimś czasie. Od czerwca do końca sierpnia możesz wystawić na dwór, albo pod folię/szklarnię. Ja tak zrobię ze swoją. Trzeba roślinkę przystosowywać do słońca stopniowo, bo może spalić jej liście. Ja swoją cytrynę, dla jej dobrej kondycji spryskuję co rano wodą destylowaną. I uważaj, żeby roślinki nie "zagłaskać na śmierć". Ja tak prawie wykończyłem mandarynkę i nie wiem czy coś z niej będzie.
Życzę udanej uprawy!
Życzę udanej uprawy!
Re: Cytryna w domu-wszystko o tym cytrusie.
To ja się pochwalę moim - zerwałem z niego jedną duuuuuużą cytrynę (tak miała nietypowo) i od razu pojawiło się mnóstwo kwiatów:
http://img706.imageshack.us/img706/1562/jufo.jpg
http://img706.imageshack.us/img706/1562/jufo.jpg