Ściółkowanie trawą.Ścięta trawa,co z nią zrobić?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Skoszona trawa jak najbardziej nadaje się do ściółkowania drzew i krzewów- jeżeli te rosną pojedynczo na trawniku i jest to całkiem dobry sposób i estetyczny wizualny efekt. Jeżeli rabata jest ściółkowana korą, oczywiście ściółkowanie skoszoną trawą pojedynczych roślin liściastych tworzy niezbyt estetyczny efekt. Ja, na rabacie ściółkowanej korą gdzie rosną i liściaste i iglaki wokół liściastych gdy chcę je ściółkować , zdejmuje wierzchnią warstwę kory, następnie obsypuję skoszoną trawą grubości 3-5 cm i następnie na trawę nakładam zdejmowaną korę. Robię to na wiosnę raz w roku i każdorazowo stwierdzam że wysypana pod korą trawa znika(dżdżownice mieszają ściółkę z ziemią)KaRo pisze:mosix ma rację,efekt wizualny nie jest najlepszy ,dlatego nie radzę stosować ściółkowania skoszoną trawą, reprezentacyjnej rabaty .
Z powodzeniem można ściółkować drzewa w sadzie lub tak jak robię ja - ściółkuję nią żywopłot.
Ziemia po zastosowaniu takiej ściółki jest ... apetyczna wręcz
Co robić ze skoszoną trawą?
Z powodu braku miejsca w słońcu, dziecko wykopało 1,5 metrowy dół w cieniu, w końcu ogrodu. Tam wrzucamy skoszoną z ponad 20 arów trawę. Dół wypełnił się po brzegi. Nie mam siły tego przewracać jak ponoc nalezy robić z kompostem. Z trawy skoszonej w kwietniu zrobiło się śmierdzące błoto. Trochę tego błota wyjęłam, zmieszałam z popiołem ze spalonych gałęzi i ciepnęłam na bardzo sypką, niemal jak kurz, jałową ziemię. Tam rośnie tylko mech i podagrycznik. Chcę po deszczu (aktualnie straszliwa susza) przykryć jeszcze popiół z błockiek taczką uczciwej gliny i posadzić tam czyściec wełnisty i tojeść kropkowaną. Czy nic się roślinom nie stanie? Co robić z resztą śmierdzącego błota? Czy można tym obsypać drzewa owocowe ew. wyściółkować byliny?
- nemo56
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1622
- Od: 18 sie 2005, o 15:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Sciółkować np .międzyrzędzia truskawek, ogórków...
Na jesień przekopać z dodatkiem torfu lub podobnym dodatkiem.
Samej trawy się nie kompostuje, bo faktycznie robi się cuchnąca breja.
U mnie trawa skoszona leży w truskawkach a na niej wylegują się koty.
W przypadku braku pomysłu zawsze można po ususzeniu spalić w bezwietrzny wieczór.
Na jesień przekopać z dodatkiem torfu lub podobnym dodatkiem.
Samej trawy się nie kompostuje, bo faktycznie robi się cuchnąca breja.
U mnie trawa skoszona leży w truskawkach a na niej wylegują się koty.
W przypadku braku pomysłu zawsze można po ususzeniu spalić w bezwietrzny wieczór.
Jakub . . . . .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Samej trawy się nie kompostuje, bo faktycznie robi się cuchnąca breja.
Samą trawę kompostuję, a właściwie składuję w wydzielonym miejscu. Już po 2-3 tygodniach z trawy , w wyniku wysokiej temperatury powstaje półpłynnej konsystencji obornik- kompost który jesienią przekopuję z ziemią oraz dodaję do każdego dołka pod sadzoną roślinkę( drzewko,krzew,iglak). Na takim nawozie- cuchnącej breji , wszystko co posadzę rośnie jak oszalałe. Pomidory w szklarni rosną i owocują ( zapraszam do obejrzenia zdjęć z mojego ogrodu), na ogrodzie również warzywa są ładne.
Pamiętaj że takim kompostem nie przenawozisz, i jest on bardzo przydatny w każdym ogrodzie.
Ściętą trawą można ściółkować wokół drzew i krzewów. Pozdrawiam .Tadeusz.
Dotychczas wysypywałam trawę do kubła na śmieci
Jednak, od czasu jak rozczytuję się na naszym forum, zaczęłam układać cienką warstwę skoszonej trawki pod żywopłot ze śliwy. Nie podsuszam jej w żaden sposób, tylko równomiernie rozkładam. I tak z tygodnia na tydzień, dokładam warstewkę Świetna sprawa, takie ściółkowanie.
Jednak, od czasu jak rozczytuję się na naszym forum, zaczęłam układać cienką warstwę skoszonej trawki pod żywopłot ze śliwy. Nie podsuszam jej w żaden sposób, tylko równomiernie rozkładam. I tak z tygodnia na tydzień, dokładam warstewkę Świetna sprawa, takie ściółkowanie.
Monika