Mój kwiecisty zakątek cz.5

[grazynarosa22]

Już się nie mogę doczekać takich widoczków jak na Twoich zdjęciach
Same śliczności-a tu nadal sypie.....u Ciebie słyszałam też

[bwoj54]

Tadziu...chyba za wcześnie cieszyłam się przyjściem wiosny...Wysiane nasionka wzeszły,ale roślinki mizerne" ciągną się"...z braku słońca. Ale co dziwić się roslinkom , jak ja sama bez czuję się jak przekręcona przez "wyrzymaczkę"...a do tego markotna!

[tade k]

Witam w zimny zimowy wieczór A dzień nie był taki zimny , ba , powiedziałbym , że ciepły. Słoneczko już wyżej i czuć jego ciepełko. Ale już o 16 na kalonkach lód zaczął ścinać wodę. Jeszcze nie wiosna
Marysiu , dla dzwonka ziemi aż nadto , a kompost to świetny nawóz, on nie jest żarłokiem. Moje ślimory delospermy nie tykają.
Justyś , na piasku mniej ślimaków, nie są dużym problemem. kilka dziurek wyżatrtych na hostach i języczkach. Orliki zjadają inne żarłoki. Delospermę różową także ledwie odratowałem. Na jesieni wielka kępa. Na zdjęciach w necie coopera jest taka ''rzadka'' , moja rosła tak gęsto , że nie było widać ziemi. Może tak dobrze jej u mnie. Rośnie w pobliżu juki. Sypię pod nią dużo wapna , być może tym jej dogodziłem.
Iwonko , ja także coś bym dokupił, w Sitnie była bordowa , za ciemna , Januszkowi kupiłem. Innych kolorów nie było. Na necie jest sporo , ale drogo. Poszukam taniej .
Witaj Ewuś Taka mieszanka ożywi cień. Ja swoje gnębię na słońcu , nie mam tak dużo cienia.
Marysiu , współczuję Ci tej ''zarazy'' . Raz miałem okazję zobaczyć inwazję wielkich , czarnych golasów. W słoneczny dzień , maj , a one żarły. Nikt na tych działkach nie miał sałaty ani niczego do kapusty podobnego
Piotrek , zleci , jak co roku. Tylko że końcówka najgorsza do wytrzymania
Młoda Aniu , witam Cię. Wiem , że nie jesteś tak czasowa jak ja , ale zajrzyj czasami.
Izuś , mam 3 takie majówki. Jest więcej takich odmian. Te chyba najbardziej popularne. Dwie poprzednie zimy były mrożne , ta jest sprzyjająca , powinna przeżyć.
Aguś , wiem o tym . Na polach jest dużo . A wiesz , że są nie do wyzbierania. A może interesują Cię moje iryski , jakby już za gęsto rosły.
Kasiu , nie płacz , bo powódż będzie Przyjdzie , na pewno
Roska , jesteś Niewiele , ale na kilka cm. ziemia okryta. W razie zimna roślinki coś mają na sobie . Do wiosny coraz bliżej , to pewne.
Bogusiu , ja też nie mogłem powstrzymać się przed wczesnym sianiem. Niestety, nie ma jeszcze warunków dla większości roślin. Niektóre muszą być wysiane, one są tak zaprogramowane na krótki dzień. Jak np. żeniszek czy lwia paszczka. Prymulki z natury cieniolubne. Te można wcześniej. Do tego brak słońca. Dzisiaj cały dzień słonecznie , żyć się chce.

[IWONA1311]

Tadziu a czemu ta bordowa była za ciemna? Ja napisałam pw do Mariusza - szczytnica38 jakie ma kolory ale na razie odpowiedzi brak, jak byś gdzieś jakieś spotkał ładne kolorki to daj znać.

[tade k]

To była bardzo ciemna barwa. powiedziałbym brudna. Ja wolę bardziej ''ostre'' , rzucające się w oczy.
Ja jeszcze nie pisałem do Mariusza.

[Ewa_tuli]

A ja mam tak blisko, że pojadę do Mariusza (szczytnica38) i sobie ładne kwiatuchy kupię

[tade k]

Ale szczęściara jesteś W lecie na targach odrobię.

[Ewa_tuli]

Ja nie będę siedziała bezczynnie.
Zamówiłam na razie chryzantemy.

[Norbitka]

Tadziu, Ty chyba znasz się na irysach. Nurtuje mnie czy są irysy rosnące w wodze, czy te ogrodowe są tak nie wybredne i potrafią się przystosować? Mam takie małe rozlewisko - tarlisko dla ryb i urósł tam piękny gruby irys. Wygląda identycznie jak te na ogrodzie i widać, że takie stanowisko mu służy.

[tade k]

Ewuś , ja 4 trytomy irysa i jeżówkę mam już na razie zadołowałem.
Beatko są takie irysy , to irys błotny . Są już odmiany ogrodowe, żółta o większych kwiatach i różowa. Potrafią się w dziwny sposób nasiać albo w inny sposób znalężć w nowym miejscu.
http://www.photoblog.pl/eremi/95692177/irys-blotny.html

[Norbitka]

No mój jest własnie żółty . Czyli pasowałby różowy do kolekcji Dziękuję .

[tade k]

Teraz siedzę i przeglądam oferty , przyznam , ze tylko jedną widziałem , może Ogrody Wodne.

[misia53]

Witaj Tadziu ,już kilka razy spacerowałam po twoich włościach ale teraz napiszę kilka razy juz kupowałam delospermy ,mimo okrycia zawsze straciłam tylko trzyma się nubijska/żółta/ mają dobry drenaż,a co jest zle niemam pojęcia. Liliowce i irysy ładniutkie ,też jestem ich miłośniczką .