Moje ogródki - Gucia.
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6087
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Ojejciu, ale się za Wami stęskniłam.......Witam wszystkich i
Koniec lenistwa, trzeba się zabrać do roboty, po trzech tygodniach "sanatoryjnego leczenia" jest co robić.......i to nie tylko w ogrodzie
U mnie strasznie sucho, szczególnie w parko-ogrodzie, czyli P_O. M trochę go podlewał, ale ........szkoda gadać Hortensje ledwo żyją, paprocie padły na amen byliny, szczególnie te ostatnio wsadzane też ledwo zipią.
Od wczoraj biegam z wężem i podlewam wszystko, rano i wieczorem, mam nadzieję, że jakoś te moje bidule odżyją
Ogródki przydomowe, M podlewał częściej i tu suszy nie widać, ale .......powojniki wyglądają nieciekawie, trzy wycięłam zupełnie, bo zostały z nich tylko suche badyle, a pozostałe słabo kwitną, niestety. Wiąza coś zeżarło i z liści zostały tylko strzępy Prysnęłam wczoraj pirimolem, bo tylko to miałam pod ręką, może pomoże Fasolkę pnąca na tarasie wszamały chyba mszyce, bo kwiatów prawie nie ma. Preparat na mszyce zostawiłam, ale............ chyba zapomnieli o oprysku..........tak to bywa
Na pocieszenie ..............juka zakwitła ....... po czterech latach wypuściła kwiat.....ale się cieszę, a już straciłam nadzieję
Zdjęć aktualnych niestety nie mam, bo córcia zabrała aparat na kilka dni wakacyjnego wyjazdu, ale dwa dni temu badylek miała całkiem, całkiem.
Przez 23 dni urosła niesamowicie.......zobaczcie sami
A teraz biegusiem do Waszych kwitnących ogrodów....ale mam zaległości......ale obiecuję, wszystko nadrobię:D
Koniec lenistwa, trzeba się zabrać do roboty, po trzech tygodniach "sanatoryjnego leczenia" jest co robić.......i to nie tylko w ogrodzie
U mnie strasznie sucho, szczególnie w parko-ogrodzie, czyli P_O. M trochę go podlewał, ale ........szkoda gadać Hortensje ledwo żyją, paprocie padły na amen byliny, szczególnie te ostatnio wsadzane też ledwo zipią.
Od wczoraj biegam z wężem i podlewam wszystko, rano i wieczorem, mam nadzieję, że jakoś te moje bidule odżyją
Ogródki przydomowe, M podlewał częściej i tu suszy nie widać, ale .......powojniki wyglądają nieciekawie, trzy wycięłam zupełnie, bo zostały z nich tylko suche badyle, a pozostałe słabo kwitną, niestety. Wiąza coś zeżarło i z liści zostały tylko strzępy Prysnęłam wczoraj pirimolem, bo tylko to miałam pod ręką, może pomoże Fasolkę pnąca na tarasie wszamały chyba mszyce, bo kwiatów prawie nie ma. Preparat na mszyce zostawiłam, ale............ chyba zapomnieli o oprysku..........tak to bywa
Na pocieszenie ..............juka zakwitła ....... po czterech latach wypuściła kwiat.....ale się cieszę, a już straciłam nadzieję
Zdjęć aktualnych niestety nie mam, bo córcia zabrała aparat na kilka dni wakacyjnego wyjazdu, ale dwa dni temu badylek miała całkiem, całkiem.
Przez 23 dni urosła niesamowicie.......zobaczcie sami
A teraz biegusiem do Waszych kwitnących ogrodów....ale mam zaległości......ale obiecuję, wszystko nadrobię:D
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
Guciu - witam Cię po Twojej dłuuuuuugiej absencji ! Z działu Orchidarium zniknęłaś już dawno, ale mam nadzieję, ze nie "na zawsze" ?
Zresztą storczyki, to tylko mały wycinek Twojej roślinno-ogrodowej pasji...
Jak znajdziesz chwilkę, to pokaż, co się u nich dzieje...
Jestem pewna, że Parko - Ogród wkrótce pod Twoja opieką wróci do dawnej formy, za co trzymam kciuki.
Ja dosłownie przed chwilą wróciłam z działki, urobiona po uszy, z malinami i czarną porzeczką do zagospodarowania,
bo moi chłopcy (i ja sama) uwielbiamy domowe soczki do herbatki, szczególnie zimą
Nasza juka też ma już długi pęd i będzie kwitła.
A teraz wyobrażę sobie spacer po Twoim cudownym Parko - Ogrodzie
mając przed oczami zdjęcie które pokazałaś - już się zanurzam w zieleni...
Pozdrowionka, Joanna
Zresztą storczyki, to tylko mały wycinek Twojej roślinno-ogrodowej pasji...
Jak znajdziesz chwilkę, to pokaż, co się u nich dzieje...
Jestem pewna, że Parko - Ogród wkrótce pod Twoja opieką wróci do dawnej formy, za co trzymam kciuki.
Ja dosłownie przed chwilą wróciłam z działki, urobiona po uszy, z malinami i czarną porzeczką do zagospodarowania,
bo moi chłopcy (i ja sama) uwielbiamy domowe soczki do herbatki, szczególnie zimą
Nasza juka też ma już długi pęd i będzie kwitła.
A teraz wyobrażę sobie spacer po Twoim cudownym Parko - Ogrodzie
mając przed oczami zdjęcie które pokazałaś - już się zanurzam w zieleni...
Pozdrowionka, Joanna
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6087
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Asieńko, wstyd mi za orchidarium, ale pomału nadrobię zaległości i tam. Zobacz sama.........wkleiłam już zdjęcia, Miltassia normalnie mnie zaskoczyła, aż mi się wierzyć nie chce.
Zazdroszczę Ci tych malin i porzeczek, ja niestety nie mam miejsca na takie pychotki, ale przynajmniej posmakuję ich u Ciebie
Bożenko, jestem i nadrabiam, chyba odpuszczę sobie dzisiejsze sprzątanie Widziałam już Twoje róże, ale cudne Strasznie się boje o tą moją od Ciebie, może jak przyjedziesz to ją zaczarujesz i jakoś odbije po tej suszy
Zazdroszczę Ci tych malin i porzeczek, ja niestety nie mam miejsca na takie pychotki, ale przynajmniej posmakuję ich u Ciebie
Bożenko, jestem i nadrabiam, chyba odpuszczę sobie dzisiejsze sprzątanie Widziałam już Twoje róże, ale cudne Strasznie się boje o tą moją od Ciebie, może jak przyjedziesz to ją zaczarujesz i jakoś odbije po tej suszy
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6087
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Najważniejsze, ze odpoczynek udany i teraz masz dużo sił do pracy w ogrodzie.
Ogród i rosliny na pewno czekały na Ciebie z utęsknieniem
Ogród i rosliny na pewno czekały na Ciebie z utęsknieniem
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Izuniu, przepraszam,że dopiero dzisiaj odpisuję, ale po prawie miesięcznej nieobecności jakoś nie mogę pozbierać się z zaległościami na forum i robotą w ogrodzieizabella1004 pisze:Guciapiękna ta kaskada koło oczka ,sami ją robiliście czy jakaś firma
A więc kaskady / są trzy / robił mój M. Właściwie powinnam powiedzieć , że układał, przestawiał, przekładał, poprawiał, chyba ze 100 razy Na szczęście ostatnio ma mało czasu, więc kolejnych poprawek nie muszę już oglądać
Grażynko, masz rację, że czekał......jeszcze tydzień takiej suszy, a zostałyby w nim jedynie iglaki i brzozy
Bożenko, podlewałam ją dzisiaj znowu i jest chyba nawet nie najgorzej, pączków wprawdzie nie ma, ale listki są już sztywniejsze.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3631
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie