Ogród Helen
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Helen
oo u Ciebie nic nie widać,że zima trzyma,,,,piękne letnie totki,,,kolorki bardzo energetyzujące
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: Ogród Helen
śliczne te dziwaczki , nigdy ich u siebie nie miałam, czy to z nasion?
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen
Tosia, dobrze że masz takiego pana i dlatego wiesz co kupujesz. Ja chciałabym powtórzyć gatunek i kolor,
i oczywiście powiększyć ilość. Ja też nie mam ręki aby coś wyhodować, zawsze jakieś zaniedbania czy co w trakcie pielęgnacji pojawiają się i rezultat nikły. Dziwaczki wysieję wosną do gruntu bo mam dla nich specjalne miejsce, faktycznie wyrastają na duże krzaczory ,ale w tym ich cały urok.
Ja nic nie zamawiam, wiosna przyjdzie to się okaże, co i gdzie trzeba dosadzić, czy posiać.
Marysiu,kupuj z rozsądkiem
Ania, dziękuje za miłe słowa
Danusia, dziwaczki z nasion, w niektórych wątkach wyczytałam że również wyrastają z ubiegłorocznych korzeni,
ale ja zaraz z wiosny oczyszczam rabatę i sieję.
i oczywiście powiększyć ilość. Ja też nie mam ręki aby coś wyhodować, zawsze jakieś zaniedbania czy co w trakcie pielęgnacji pojawiają się i rezultat nikły. Dziwaczki wysieję wosną do gruntu bo mam dla nich specjalne miejsce, faktycznie wyrastają na duże krzaczory ,ale w tym ich cały urok.
Ja nic nie zamawiam, wiosna przyjdzie to się okaże, co i gdzie trzeba dosadzić, czy posiać.
Marysiu,kupuj z rozsądkiem
Ania, dziękuje za miłe słowa
Danusia, dziwaczki z nasion, w niektórych wątkach wyczytałam że również wyrastają z ubiegłorocznych korzeni,
ale ja zaraz z wiosny oczyszczam rabatę i sieję.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25177
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Helen
A mnie to sianie coś ciągnie. Już tyle razy nie udawało mi się, ale w tym roku znowu spróbowałam. Ciekawe co z tego wyjdzie
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Helen
Helenko a mnie coś opętało i sieję i sieję a co wyjdzie to okaże się brak już mam parapetów półeczki w oknach a jak będzie kicha to nic... teraz jest zabawa na całego ...oj tam oj tam urozmaicenie dnia i nie patrzę co prawda na tą piekną zimę a z smutkiem bo nie moge uczestniczyć w brodzeniu po śniegu...
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Ogród Helen
Miałam lewkonie w zeszłym roku długo startowały ale pokazały swoje piękno a jesienia kwitły do mrozów
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród Helen
Helenko,proszę daj znać jak będziesz siałą dziwiaczki do ziemi,bo mam trochę nasion.Pięknie wygladają w takim szpalerze.W ubiegłym roku nie wyszedł mi z nasion ani jeden krzaczek.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogród Helen
W kolejnym wątku czytam o pięknie pachnących lewkoniach i nabieram na nie coraz bardziej ochoty. Widziałam chyba nawet nasiona w Lidlu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Helen
Helenko, wspaniałe kwiaty lewkonii. Na razie nic a nic nie sieję, ale im więcej jestem na forum to jakoś zaczynam myśleć o roślinności ogrodowej. Pierwsze zakupy ogrodowe ijuż poczyniłam, choć nie bardzo wiem gdzie ja to poupycham... ( Na zrywanie trawy nie bedę mieć czasu...)
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen
Gosia, ja nic nie siałam, i chyba już nie będę ale jakąś pustkę czuję - czyżby mi na parapetach czegoś brakowało?
Właśnie ta niespodzianka co z tego wyrośnie dodaje otuchy w te zimowe dni
Misia już popadłaś w nałóg.......dobrze że nie inny. ale jaką satysfakcje będziesz mieć jak wyhodujesz
te roślinki .Mnie też ciągło do posiania czegoś, choćby lewkonii, ale jakieś lenistwo mnie ogarnęło
Ewcia moje lewkonie identycznie jak Twoje długo nie mogły się zebrać, dobrze że podczas pielenia nie usunęłam je
przez przypadek. Muszę uważać, bo tak mi się przydaża .
Małgosiu, dam znać....w szpalerze czy w większych kępach każdy kwiat ładniej wygląda
Gosia,to namawiam na te cudnie pachnące kwiaty,nawet przebywając w oddali dosięgał mnie ich zapach
Mariolka zakupy już masz , to co więcej trzeba.......wiosny która niebawem się pojawi. Ja na razie nic nie kupuję, jedynie
begonie doniczkowe. Przyjdzie wiosna to podpowie co gdzie dokupić, być może będę musiała dosadzić lilie, zapewne róże pnacą
aby zapełnić druga stronę pergolii.
Właśnie ta niespodzianka co z tego wyrośnie dodaje otuchy w te zimowe dni
Misia już popadłaś w nałóg.......dobrze że nie inny. ale jaką satysfakcje będziesz mieć jak wyhodujesz
te roślinki .Mnie też ciągło do posiania czegoś, choćby lewkonii, ale jakieś lenistwo mnie ogarnęło
Ewcia moje lewkonie identycznie jak Twoje długo nie mogły się zebrać, dobrze że podczas pielenia nie usunęłam je
przez przypadek. Muszę uważać, bo tak mi się przydaża .
Małgosiu, dam znać....w szpalerze czy w większych kępach każdy kwiat ładniej wygląda
Gosia,to namawiam na te cudnie pachnące kwiaty,nawet przebywając w oddali dosięgał mnie ich zapach
Mariolka zakupy już masz , to co więcej trzeba.......wiosny która niebawem się pojawi. Ja na razie nic nie kupuję, jedynie
begonie doniczkowe. Przyjdzie wiosna to podpowie co gdzie dokupić, być może będę musiała dosadzić lilie, zapewne róże pnacą
aby zapełnić druga stronę pergolii.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25177
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Helen
A mnie się wydaje, że to namiastka ogródka. Stąd te ciągoty, żeby choć troszeczkę w ziemi pogrzebać
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen
Gosia , można i w ten sposób sobie tłumaczyć. W ziemi nie za bardzo lubię grzebać, szczególnie jak
trzeba chwaściory wyrywać. . Kupić i zasadzić coś fajnego, a potm cieszyć się rozrostem i kwitnieniem to owszem
trzeba chwaściory wyrywać. . Kupić i zasadzić coś fajnego, a potm cieszyć się rozrostem i kwitnieniem to owszem
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25177
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Helen
A ja pielenie lubię. Najbardziej nie lubię, w sumie nie wiem w tej chwili czego najbardziej nie lubię.