hahaha dobre to dobrekrismiszcz pisze:Ze słyną gnojówką z pokrzyw to tak jak z płytami CD jako antyradary czy wypicie piwa na kaca. Wystarczy kilku oszołomów aby wprowadzać naiwnych ludzi w błąd, jeszcze trochę to zamiast nawożenia będą ją pić i twierdzić że działa na serce, wrzody, hemoroidy oraz na problemy z sąsiadem
Pomidory - nawożenie
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 11 mar 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tychy
- Kontakt:
Re: Czym nawozić pomidory>
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7837
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Czym nawozić pomidory>
O to to! Mam takiego jednego, jeśli by to pomogło to z miejsca nastawiam tę gnojówkę ! Tylko gdzie ja znajdę pokrzywy?krismiszcz pisze: oraz na problemy z sąsiadem
Pozdrawiam! Gienia.
- krismiszcz
- 500p
- Posty: 578
- Od: 20 cze 2011, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Lublin
Re: Czym nawozić pomidory>
To samo możesz zrobić z inną zieloną rośliną i efekt będzie taki sam ;-)Pelasia pisze:Tadeusz,pokrzywę wsadzam do dołka, bo tak robiła moja Babcia. Widzę w tym sens taki ,że pokrzywa ,która gnije w ziemi pod korzeniami pomidora, wydziela składniki pokarmowe.
Asia
Czyli tak: 3 garście trawy, 5 garści natki z pietruszki, 7 liści babki a na koniec 3 żabki i zatańcz 4 razy w prawo a potem 2 razy i lewo i dopiero możesz sadzić krzak pomidora.
-- 23 lut 2013, o 13:54 --
Gienia1230 a już Ci podaje przepis
80 litrowa beczka + tyle pokrzywy ile się da zmieścić + tyle ile się da zmieścić wody następnie ulokować obok wspólnego ogrodzenia jak najbliżej jego drzwi wejściowych/tarasu/lub często otwieranego okna, gwarantuje że woń pokrzywowego zacieru umili chwile naszego ulubionego sąsiada ;-)
Re: Czym nawozić pomidory>
Ja bym dodał jeszcze z kilo drożdży
Re: Czym nawozić pomidory>
BozenkaA Ty sobie rób co chcesz, tylko nie zwalniaj się z myślenia.
Ja zwróciłam Ci tylko uwagę na oprysk warzyw typu pietruszka śmierdzącym płynem, w którym zgniły pokrzywy.
Poza tym uważam, że jak się da solidnie i zgodnie ze sztuką nawozu pod korzeń pomidora, to w zasadzie zbyteczne jest dodatkowe nawożenie, no może czasem jakieś niedobory drobne wystąpią, ale i tak głównie na liściach. Owoce psuje przede wszystkim nadgorliwość ogrodnika
Ja zwróciłam Ci tylko uwagę na oprysk warzyw typu pietruszka śmierdzącym płynem, w którym zgniły pokrzywy.
Poza tym uważam, że jak się da solidnie i zgodnie ze sztuką nawozu pod korzeń pomidora, to w zasadzie zbyteczne jest dodatkowe nawożenie, no może czasem jakieś niedobory drobne wystąpią, ale i tak głównie na liściach. Owoce psuje przede wszystkim nadgorliwość ogrodnika
Re: Czym nawozić pomidory>
Monika
Jesteś Wielka
Jesteś Wielka
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Czym nawozić pomidory>
Krismiszcz, zerknij proszę na to:krismiszcz pisze:Ze słyną gnojówką z pokrzyw to tak jak z płytami CD jako antyradary czy wypicie piwa na kaca. Wystarczy kilku oszołomów aby wprowadzać naiwnych ludzi w błąd, jeszcze trochę to zamiast nawożenia będą ją pić i twierdzić że działa na serce, wrzody, hemoroidy oraz na problemy z sąsiadem
Poradnik rolnika ekologicznego
str. 3: "Szanowni Rolnicy,
Pierwsze wydanie broszury ?Poradnik Rolnika Ekologicznego? zostało rozprowadzone w błyskawicznym tempie i spotkało się z uznaniem nie tylko rolników, ale również ODR-ów i instytucji związanych z rolnictwem ekologicznym.
W roku obecnym postanowiliśmy zwiększyć nakład oraz uzupełnić i rozszerzyć wiadomości związane z nawożeniem, ochroną, uprawą roślin ekologicznych (artykuły napisane przez specjalistów z Akademii Rolniczej w Krakowie) oraz z Projektem Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013."
str. 29: "Tabela 4. Wyciągi roślinne"
a w niej między innymi: "POKRZYWA roztwór przefermentowany"
Mam zbyt mało wiedzy i doświadczenia, by twierdzić coś autorytarnie. Na razie szukam i będę eksperymentować. Nie szukam autorytetów, ale staram się poznać jak najwięcej opinii oraz różnych sposobów.
Część czynności wykonujemy podobnie jak osoby, które nas tego nauczyły. Nie widzę w tym nic śmiesznego. Pewnie masz rację, że trawa, pietruszka i liście babki nie zaszkodzą. Ale co Ci zawiniły żabki? Czy każda Kobieta szanująca wiedzę przekazywaną z pokolenia na pokolenie, to czarownica? Dobrze że dziś można się narazić tylko na śmiech i drwiny, kiedyś można było spłonąć na stosie lub utonąć na próbie spławiania.krismiszcz pisze: To samo możesz zrobić z inną zieloną rośliną i efekt będzie taki sam ;-)
Czyli tak: 3 garście trawy, 5 garści natki z pietruszki, 7 liści babki a na koniec 3 żabki i zatańcz 4 razy w prawo a potem 2 razy i lewo i dopiero możesz sadzić krzak pomidora.
Moniko, mogę Cię uspokoić, że myślenia nie wyłączam. Przemyślałam Twoje wcześniejsze rady i chyba popracuję nad innymi specyfikami do spryskiwania. W podanym wcześniej poradniku jest trochę o wyciągach i herbatkach. To robione jest inaczej i na pewno nie zaszkodzi. Piję suszoną pokrzywę i żyję. Jeśli idzie o nawożenie, to mam ochotę bez nawozów sztucznych. Tylko dlatego bawię się w ogrodniczkę, pewnie inaczej ten temat by mnie nie zafascynował. Jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do ziemi.
- krismiszcz
- 500p
- Posty: 578
- Od: 20 cze 2011, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Lublin
Re: Czym nawozić pomidory>
BozenkaA ależ takie poradniki to bardzo dobre źródło wiedzy w przypadku nawożenia alternatywnego, w oddziałach ODR produkcji firm zewnętrznych leży tego cała masa. Jako człowiek myślący nie neguje naturalnych metod nawożenia, nawet staram się propagować bo rozumiem to co się dzieje w glebie i jakie są zapotrzebowania. Tylko to co się pisze i robi z gnojówką przechodzi o pomstę do nieba, nie które rzeczy naprawdę delikatnie mówiąc mijają się z prawdą, właściwości tej cennej rośliny są zawyżane i NIE MAJĄ POTWIERDZENIA LABOLATORYJNEGO!
Mnie jeszcze jedna rzeczy zastanawia, potrafisz szukać informacji i masz dostęp do cennych materiałów to dlaczego zadajesz pytania skoro sama masz je na tacy;-)
Mnie jeszcze jedna rzeczy zastanawia, potrafisz szukać informacji i masz dostęp do cennych materiałów to dlaczego zadajesz pytania skoro sama masz je na tacy;-)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6338
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Czym nawozić pomidory>
Gdyby mój taniec pomagał by pomidorom, tańczyła bym,ale musiała bym widzieć tego sens. Natomiast pokrzywa pod pomidorami przemawia do mnie i możesz się śmiać, a ja i tak będę wrzucała do dołka pokrzywę. Wkurzacie mnie tymi swoimi wyśmiewającymi postami. Czasami odechciewa się cokolwiek pisać ,
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Czym nawozić pomidory>
Krismiszcz, wyrosłam na wsi, więc niektóre rzeczy czuję intuicyjnie. A sporo czasu tej zimy poświęcam na szukanie informacji. Dlaczego pytam? Bo nie wiem. Z chemii pamiętam wzór wody i niewiele więcej. Ostatnią lekcję biologii miałam w 8 klasie. A żeby zadać zrozumiałe pytanie, muszę się wcześniej sporo nauczyć. Kiedy człowiek sam coś umie, wydaj mu się to takie proste, że wprost banalne. Zapomina, że jakiś czas temu była to dla niego prawdziwie czarna magia.
Poza tym to forum to kopalnia wiedzy. Trzeba tylko pamiętać, że wydobywany surowiec jest trochę zaśmiecony. Więc sami musimy odsiać ziarno od plew. Na forum spotkałam wielu niezwykle życzliwych Userów. Chętnie doradzą i pomogą. nawet podzielą się nasionami i roślinami. Na początku drogi jest to wprost bezcenne.
Miesiąc czy dwa temu, gdy sprzedawca w sklepie spytał mnie o używanie EM-ów, nie rozumiałam o czym on mówi. Trochę poczytałam, posłuchałam i teraz sama próbuję przekonać męża.
Ponieważ się uczę, cenne są dla mnie wszystkie rady, dlatego boli mnie, gdy próbuje się ośmieszać niektóre z nich. Jeśli się nie zgadzamy, napiszmy dlaczego. Nieśmiała osoba, raz wyszydzona, może nigdy więcej nie napisać. A skąd wiemy, że następne jej przemyślenia czy doświadczenia nie są na wagę złota?
Jakiś czas temu czytałam o lekarzu, który ustalił przyczynę dużej śmiertelności położnic w szpitalach ( na szczęście dawno temu). Został wprost zaszczuty przez środowisko. A czas pokazał, że miał rację.
Poza tym to forum to kopalnia wiedzy. Trzeba tylko pamiętać, że wydobywany surowiec jest trochę zaśmiecony. Więc sami musimy odsiać ziarno od plew. Na forum spotkałam wielu niezwykle życzliwych Userów. Chętnie doradzą i pomogą. nawet podzielą się nasionami i roślinami. Na początku drogi jest to wprost bezcenne.
Miesiąc czy dwa temu, gdy sprzedawca w sklepie spytał mnie o używanie EM-ów, nie rozumiałam o czym on mówi. Trochę poczytałam, posłuchałam i teraz sama próbuję przekonać męża.
Ponieważ się uczę, cenne są dla mnie wszystkie rady, dlatego boli mnie, gdy próbuje się ośmieszać niektóre z nich. Jeśli się nie zgadzamy, napiszmy dlaczego. Nieśmiała osoba, raz wyszydzona, może nigdy więcej nie napisać. A skąd wiemy, że następne jej przemyślenia czy doświadczenia nie są na wagę złota?
Jakiś czas temu czytałam o lekarzu, który ustalił przyczynę dużej śmiertelności położnic w szpitalach ( na szczęście dawno temu). Został wprost zaszczuty przez środowisko. A czas pokazał, że miał rację.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9765
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Czym nawozić pomidory>
BożenkaA ja myślę,że przeciwnicy pokrzywianki to tak nas zwolenników tylko podpuszczają i sami też w ogrodzie mają beczkę z pokrzywianką.Ja stosuję od wielu lat i jestem przekonana o jej pozytywnych właściwościach.Wolę taki wariant niż nadmiar chemii .Żadne bakterie jak do tej pory nie zabiły mnie ani mojej rodziny.
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1589
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czym nawozić pomidory>
A ja śmiać się nie będę i po prostu każdy rząd z pomidorami po daniu obornika pod krzaczki potraktuję inaczej. Jeden będzie podlewany gnojówką z pokrzyw, drugi kupnym nawozem do pomidorów, a trzeci będzie musiał sobie poradzić na samym oborniku (glebę mam żyzną, więc powinny dać radę).
Po sezonie zdam fotorelację i dam opis co jak wyszło
Myślę, że porady poradami, ale samemu trzeba spróbować. Poza tym każdy z nas ma inne warunki uprawy...
Ps. Niestety nadal nie uzyskałam żadnego info na temat tego czym podlewacie pomidory po etapie gnojówki z pokrzyw (azot).
Po sezonie zdam fotorelację i dam opis co jak wyszło
Myślę, że porady poradami, ale samemu trzeba spróbować. Poza tym każdy z nas ma inne warunki uprawy...
Ps. Niestety nadal nie uzyskałam żadnego info na temat tego czym podlewacie pomidory po etapie gnojówki z pokrzyw (azot).
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Czym nawozić pomidory>
Sylwia, kilka postów wcześniej podałam link do poradnika. Na str. 29-31, są różne gnojówki, herbaty, wyciągi. Nie analizowałam dokładnie, ale chyba skrzyp i mniszek by się nadały. Czytałam gdzieć o gnojówkach z usuwanych wilków pomidorów, ale forumowicz mi wybił skutecznie ten pomysł z głowy. Ostrzegł, że mogę w ten sposób rozprzestrzenić jakieś pomidorowe choroby.
Na początku też planowałam podział pomidorów na kilka grup. Więc mój ukochany chemik nie zapomniał mnie pouczyć, że muszę mieć nie tylko różne grupy, ale takie same próby badawcze do porównania. Bo każda odmiana może posiadać różne zapotrzebowanie, inaczej rośnie, itp. A ponieważ zaszalałam z ilością odmian, to chyba aż tak bardzo nie poeksperymentuję.
Na początku też planowałam podział pomidorów na kilka grup. Więc mój ukochany chemik nie zapomniał mnie pouczyć, że muszę mieć nie tylko różne grupy, ale takie same próby badawcze do porównania. Bo każda odmiana może posiadać różne zapotrzebowanie, inaczej rośnie, itp. A ponieważ zaszalałam z ilością odmian, to chyba aż tak bardzo nie poeksperymentuję.