Petunia z nasion Cz.1
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
moje petunie wysiane dwa dni już się pokazują i akurat na nie pada piękne
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Petunia z nasion
Moje też już wychodzą. Ja zawsze czekam aż będą miały kilka listków, dopiero wtedy pikuję. Z pojemnika w którym rosną, wybieram najsilniejsze roślinki, a tym słabszym daję jeszcze "mężnieć". I tak aż do wyczerpania zapasów. Robię tak już kilka lat i mam piękne okazy
pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
to mój pierwszy wysiew i jak na razie pierwszy mały sukces czytałam kiedyś, że wysiew petunii się nie opłaca, że to trudne itp itd..ale zajrzałam tu i widzę, że się da..poza tym sąsiadka wysiewa i raz od niej kupiłam jedną..wyglądała mizernie w porównaniu z tymi ze sklepów, ale za to jak ruszyła na balkonie to nie mogłam się nadziwić
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion
Nie wiem czy się nie opłaca. Moje z siewu były najpiękniejsze....
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
no właśnie !! to samo napisałam, że wysiewane od sąsiadki najdłużej i najpiękniej gościły na moim balkonie
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Petunia z nasion
Uwaga o wyższej jakości roślin z własnej uprawy dotyczy większości roślin, jakie miałam. Kupowane nemezje, smagliczki, werbeny i lobelie bardzo szybko mi padały. Dopiero jak posiałam swoje to się przekonałam, że są to silne i bezproblemowe rośliny.
Petunia bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła w zeszłym roku. Nie spodziewałam się, że z takiego maleństwa może wyrosnąć taki krzaczor Dlatego w tym wysiałam ze 4 odmiany. Sie wie - najszybciej wschodzą te z własnych nasion.
Petunia bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła w zeszłym roku. Nie spodziewałam się, że z takiego maleństwa może wyrosnąć taki krzaczor Dlatego w tym wysiałam ze 4 odmiany. Sie wie - najszybciej wschodzą te z własnych nasion.
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Petunia z nasion
no moja ta o kędzierzawych płatkach powoli wschodzi ale jakoś opornie
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
to trzymam za nią kciuki bo są piękne
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Petunia z nasion
swoją petunię wysiałam 2 lutego, zaczęła wschodzić po 4 dniach
dziś wzięłam się za jej pikowanie... i był to koszmar
posiałam ją w podłożu substrala, które zbiło się w tak straszną bryłę że nie sposób było je porozdzielać
dodam że pikowałam dziś inne roślinki posiane w ziemi z pasłęka i z tej wychodzą jak z masełka
dziś wzięłam się za jej pikowanie... i był to koszmar
posiałam ją w podłożu substrala, które zbiło się w tak straszną bryłę że nie sposób było je porozdzielać
dodam że pikowałam dziś inne roślinki posiane w ziemi z pasłęka i z tej wychodzą jak z masełka
Pozdrawiam, Beata
- marlenamarcin
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 8 lut 2013, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Petunia z nasion
beatas22 a jakies zdjecia ??
Re: Petunia z nasion
Ja moje petunie już spisałam na straty.... a tu po 3 tygodniach, dzisiaj, pojawiła się pierwsza, a drugie nasionko zaczyna pękać:) Nasionka nie były przykrywane. Więc różnie jest z tym kiełkowaniem:)
Re: Petunia z nasion
A oto moja petunia po pikowaniu. Tak jak pisałam ziemia była tak zbita, że nie dało się pikować pojedynczo. Spróbuje jak jeszcze podrosną.
Pozdrawiam, Beata