Nasze marzenie- realizacja krok po kroku

[kasia28x]

Śliczny ten cyprys, szkoda że u mnie tak zimno, ja niestety na bardziej wytrzymałe rośliny muszę stawiać

[kogra]

Ja zaczynam od przycięcia winogron a potem pozdejmowania wszystkich osłon, które są już niepotrzebne.
No i grabienie, ścinanie suchych łętów, spalenie tego co niepotrzebne i na kompost się nie nadaje, posiania rzodkiewki,i innych warzywek na wczesny zbiór, a potem wysadzenia tego co w szklarni do gruntu i .......tak dalej.
Jest tego sporo, ale powoli do kwietnia myślę że dam rady.

[Pashmina2006]

Noooo to też masz sporo pracy. No tak, lepiej zrobić to teraz niż później marnować na to czas. Później będzie jeszcze więcej pracy Słodkie masz winogronko? Bo u niektórych to takie kwasieluchy..

[Pashmina2006]

Chyba podjęłam decyzję a propos trawy. Wydaje mi się że zakupię albo Festuca glauca albo red baron, albo jedną i drugą tylko posadzę w dwóch różnych miejscach żeby się nie "gryzły". Może jak je zabezpieczę to nie zmarzną mi zimą. Zainstalowałam program do projektowania ogrodu, może coś wymyślę i zobaczę jak to mniej więcej będzie wyglądać.

[kogra]

Słodkie i smaczne, co niektórzy mogą nawet to potwierdzić.

[Pashmina2006]

no cóż.. pozostaje mi tylko pogratulować i życzyć smacznego ja mam "szczęście" do kwaśnych

[alexm]

Witaj
Działeczka marzenie, 2500m2 oj jakie cuda można u Ciebie zrobić. Oaza spokoju, zazdroszczę tak pozytywnie. Ciekawa jestem jakie są plany co do nasadzeń.Ja też tak ostatnio mam, śni mi się że coś sadzę albo przesadzam. Czekam w gotowości na nadejście wiosny, bo część roślin czeka na wsadzenie.

Pozdrawiam Ala

[Pashmina2006]

Alu witam u siebie plany mniej więcej opisałam troszkę wyżej. Ale ciągle coś mi się zmienia i jak będzie naprawdę okaże się dopiero za jakiś czas Choć mam już swoje pewne niezmienne typy hehe. No ja też czekam na wiosnę. Z każdym dniem coraz bardziej niecierpliwie

[Pashmina2006]

Kasiu wydaje mi się że ten cyprys jest całkiem wytrzymały... teraz jest osłonięty brabantami. Ale wcześniej wiało i wiało na niego. Niezłe zimy już przetrzymał. Nie wiem czy ten akurat taki trwały jest czy w ogóle ta odmiana.. nie czytałam szczerze pisząc Ja zaryzykuje i kupię go w tym roku. Może musisz postawić na jakieś ozdobne świerki..

[roza333]

Madziu bardzo uroczy masz ten karmnik.Przeglądając FO to lista chciejstw się wydłuża ,a i plany się zmieniają i tu masz rację sama wiem coś o tym ,będę do Ciebie zaglądać

[ewa_rozalka]

Madziu jeżeli cyprysiki Ci przemarzną ,to kup sobie żywotniki ,one są bardzo odporne .Teraz są piękne złociste gatunki ,jest w czym wybierać .

[Pashmina2006]

różyczko cieszę się że karmnik Ci się podoba. Mam nadzieję że ptaszkom też przypadnie do gustu. Już nie mogę się doczekać kiedy go tam zamontujemy. Zapraszam Cię serdecznie. Zawsze jesteś mile widzianym gościem
Ewuniu tą zimę wszystkie rośliny poza jedną trzemieliną wytrwały. Jak już dokończymy ogrodzenie, pomyślę nad kupnem tuj brabant na żywopłot. U moich rodziców rosną jak burza. Pewnie całej siatki w tym roku nie obsadzę bo mam też inne plany, no ale może coś uda się już zacząć. Żebyś Ty widziała moje zdziwienie... jak pojechałam i zobaczyłam "gołe" berberysy..Myślałam że się załamię.. tak strasznie mi się podobały a tu koniec z nimi.. Ale przyjechałam do domu, weszłam na naszą skarbnicę wiedzy i dowiedziałam się że one po prostu gubią liście na zimę ale mi ulżyło

[lulka]

Tak spokojnie możesz do 25. Powiem Ci że obawiałam się też drewnianego. Ale moja ciocia ma już 30(!) lat i nic się nie dzieje, zwłaszcza jak się dba. Bałam się o wilgoć też, a okazało się że moja mama w domu murowanym ma wilgoć a ja w drewnianym nic a nic. Generalnie mam fajnie bo od rana do wieczorka na tarasie jest cień a na huśtawce słońce, natomiast wieczorem na odwrót:) Poniżej fotka z tarasu. Tutaj akurat rozstaw mebli najmniej rozsądny pod względem miejsca ale gdy nie mamy gości najwygodniejszy dla nas
tutaj akurat wietrzyliśmy pościel, teraz zrobione jest zdjęcie za domkiem na takie czynności:D

Magduś ja mieszkam w drewnianym domu cały rok i powiem Ci, że na mury już bym nie zamieniła. Zupełnie inaczej się oddycha, jest inna cyrkulacja powietrza, zimą szybciej się nagrzewa itp itd...oczywiście jak we wszystkim są plusy i minusy.
Przytulny tarasik i fajne mebelki