Przycinanie pęcherznicy
Witajcie! Dołączam się do tematu o pęcherznicach, bo to bardzo wdzięczny krzew. Mam dwa rodzaje złotą i bordową. Z obserwacji wiem, że bardziej rozrasta sie żółta, a chcąc by miała zwarty pokrój tnę ich przyrosty o połowę dwa razy w sezonie i rośnie jak oszalała, więc nie bój się skracania, roślina szybko ci się odpłaci pięknym, bujnym wyglądem! Nie zaszkodzi zasili krzaczki od czasu do czasu.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 3 cze 2008, o 18:26
- Lokalizacja: Śląsk
To znów ja....
Przyciąłem ... łzy leciały jak grochy
Pierwszy tydzień porażka (nic się nie dzieje), ale później dodałem jeszcze troszkę nawozu i nawodniłem zdecydowanie...
Chyba zaczyna odbijać i się rozkrzewiać...
Jak tylko będę widzieć co się dzieje zamieszczę fotki ... Jeszcze raz dziękuje za informacje
Przyciąłem ... łzy leciały jak grochy
Pierwszy tydzień porażka (nic się nie dzieje), ale później dodałem jeszcze troszkę nawozu i nawodniłem zdecydowanie...
Chyba zaczyna odbijać i się rozkrzewiać...
Jak tylko będę widzieć co się dzieje zamieszczę fotki ... Jeszcze raz dziękuje za informacje
Janusz
- grzesiek_z
- 200p
- Posty: 207
- Od: 13 paź 2008, o 12:19
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt: