Brązowienie iglaków.(różnych)Choroby i szkodniki

[greggis]

Pryskać powinieneś już teraz. Najlepiej Magusem 200 SC bo zwalcza przędziorka we wszystkich stadiach rozwojowych. Dodaj też czegoś na przyczepność, np. Superam. Staraj sie optyskiwać drzewka bardzo dokładnie.
Po 10-14 dniach pryskaj ponownie. Dwa zabiegi powinny wystarczyć.

[wronek89]

Do tego Nissorun na wszsytkie stadia oprócz dorosłych.
Działa wglębnie a nie jak Magus kontaktowo.

[Daine]

Tak wygladają moje chorujace krzewy. Nie były przesadzane.

Przez kilka lat było im u mnie dobrze. Teraz "coś" im nie pasuje.

Proszę o "cudowny lek" i pomoc.

dziękuję

[Daine]

Dodatkowe zdjecia cyprysika

[wronek89]

Mogę Ci jedynie pomoc tym że na 4 zdjęciu są galasy,w których są jaja mszyc, oglądaj je codziennie i patrz czy wychodzą, wtedy opryskaj je Karate, Mospilanem lub Pirimorem. Z tego co wiem to wiosną wczesną robi się oprysk, ja opryskałem i nie mam ale czy to dzięki temu

Edit, a właściwie to poodcinaj te galasy Chyba ze jest ich dużo.

[kozlowa]

mój cyprysik wyglądał podobnie jak go zaatakaowała szara pleśń... Spryskałam go preparatem BRAVO i teraz jest w szczycie formy;)
pozdrawiam

[hanka55]

Z cyprysikiem, stawiałabym na niedobory wody.
Zrzuca to, czego nie jest w stanie wyżywić i napoić.
Świerki, cyprysiki to wilgociolubne drzewa.
I w naturze rosną tam, gdzie klimat morski,
z dużą zawarotością pary wodnej w powietrzu.
Dlatego tak gwałtownie zamierają w okresie suszy.

A galasy z larwami, oberwij i spal.
Teraz robaki są szczelnie pochowane w tych zielonych " szyszeczkach".

[Daine]

Wielkie Dzięki za wszystkie podpowiedzi.
A może jeszcze jakaś porada do zdjecia nr 2 i 3.
Pozdrawiam D.

[kozlowa]

Coś męczy moje iglaki...jak im pomóc?

[tomaszk]

Bardzo proszę o fachową pomoc.Na fotkach zmiany w iglakach.Jestem kompletnie zielony.Próbowałem oprysku naturalnego gnojówką z pokrzyw i paproci.Zdaje się ,że są oznaki przędziorka i grzyba...?Może też pomógł luźno biegający kundelek.
pozdrawiam
TomaszK

[aniawoj]

Niepokojące jest tylko zdjęcie 1,4,5. Reszta to raczej posikanie przez psa.

[maryann]

Zalecam na wszystkie intensywną interwencję chemiczną p. fytoftorozie: oprysk + podlanie Aliette. Wyciąć chore części lub usunąć całe rośliny(zdj.1). Oprysk powtórzyć za 10-14dni podobnym środkiem , np o szerszym spektrum : Amistar(ryzyko osutki).

[bartelsz]

U mnie z powodu suszy niektóre wyglądają podobnie za mało nawozów na wiosnę dostały.
Proponuje czymś zasilić, lecz najpierw dokładnie obejrzeć, może to jakiś robal (można zapobiegawczo Mospilan)
Pozdrawiam