Nasiona na taśmie

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Zrobiłam dzisiaj taśmę z mieszanką wczesnych sałat. I już wiem, że robienie taśm to nie na moją cierpliwość. A jak w końcu mam tam kleić kupki nasion, to na to samo wyjdzie co sianie bezpośrednio do ziemi, więc robienie taśm zdecydowanie sobie odpuszczam.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Tula, trzeba do tego podejść metodycznie. :lol:

1. Znalazłam dużą tablicę korkową i rozerwałam jeden karton, podobnej wielkości.
2. Zdejmuję wszystko ze stołu, kładę tablicę korkową.
3. Przygotowuję klej z mąki i wlewam do buteleczki (mam trochę niewygodną, poradzono mi spróbować z dużą strzykawką).
4. Nasionka wsypuję do małych pojemniczków i szykuję kilka wykałaczek.
5. Nalewam wody do szklanki.
6. Papier toaletowy rwę po 5 listków (tyle mieści mi się na tablicy), składam i przecinam na 4 części. Oczywiście może być bibuła, czy ręczniki jednorazowe.
7. Tablicę wykładam kartkami, np. reklam.
8. Biorę wygodne krzesło i siadam przy stole, na którym mam przygotowane wszystkie wymienione wcześniej akcesoria.
9. Rozkładam pasek papieru i robię na nim kropeczki kleju.
10. Moczę wykałaczkę w wodzie i nabieram nasionka. Potem przenoszę je na taśmę. Często nabiera się więcej niż jedno, ale szybko można się nauczyć tak manewrować wykałaczką, by na kropelce kleju zostawiać jedno nasionko.
11. Gdy taśma jest pełna, przenoszę ją ostrożnie na górę tablicy i biorę następny pasek.
12. Gdy cała tablica jest zastawiona paskami, przenoszę ją na zamrażarkę a na stole stawiam tekturę z kartonu i postępuję tak, jak poprzednio.
13. Gdy cała tektura jest zastawiona paskami z nasionami, biorę płaski wieszak do spodni i wieszam na nim paski, które były na tablicy korkowej a zdążyły już podeschnąć. Nie widać na nich mokrych plam.
14. Wieszak wieszam, by taśmy schły dalej a paski z kartonem przenoszę na zamrażarkę. Na stole stawiam tablicę korkową... i tak wkoło Macieju.

Praca może żmudna, ale wygodna.
amitka
50p
50p
Posty: 62
Od: 30 cze 2011, o 14:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 6b

Re: Nasiona na taśmie

Post »

O i widzisz, ręcznikami papierowymi mnie zachęciłaś, bo są w domu i można już robić eksperyment. Dzięki!
Awatar użytkownika
fretka
50p
50p
Posty: 54
Od: 17 lut 2013, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: krosno pdkp

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Kurcze, co z ta taśmą? Nanosicie nasiona i co? Na bibułę tak ? I ta bibuła co? Do gruntu?
dorkasz1
500p
500p
Posty: 507
Od: 30 sty 2007, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Miłoszyce
Kontakt:

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Ja wolę na bibułę, bo jednym ciachnięciem nożyczek mam 2-2,5 metrowy pasek. No i kolorami mogę trochę mieszać :)
Fretka, tak, dajemy do ziemi. A najlepiej przeczytaj wątek albo chociaż 3 stronę.
Awatar użytkownika
fretka
50p
50p
Posty: 54
Od: 17 lut 2013, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: krosno pdkp

Re: Nasiona na taśmie

Post »

ja po prostu nie rozumię po co tak robić? jeszcze na kolorowej taśmie bibule? przecież to chemia barwnik?
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Nasiona na taśmie

Post »

W ten sposób oszczędzasz:
-nasiona (nie wymagają przerywki)
-swój czas (ciężko równomiernie wysiać drobne nasionka)
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
fretka
50p
50p
Posty: 54
Od: 17 lut 2013, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: krosno pdkp

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Jeszcze na kolorowej taśmie bibule? Przecież to chemia barwnik? Widzę na 3 stronie kolorowa niebieska? itd.?
I co załóżmy że robię i do ziemi kiedy? Jak już zaczną na tej bibule kiełkować?



Prosimy o poprawną pisownię/ Ekipa
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Asiu, możesz użyć papieru toaletowego, białej bibuły lub ręcznika kuchennego. Nasiona nie będą kiełkować na taśmie z klejem, ale po włożeniu do ziemi i podlaniu.
gienia1230 pisze:Moim zdaniem nasionka na taśmie to nie jest zły sposób, pamiętajcie jednak, że ta taśma musi rozmoknąć, czyli musi być stale wilgotna bo inaczej uwięzi kiełkujące nasionka. Miałam na taśmie rzodkiewkę i dobrze wzeszła, codziennie jednak była solidnie podlewana.
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
fretka
50p
50p
Posty: 54
Od: 17 lut 2013, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: krosno pdkp

Re: Nasiona na taśmie

Post »

ok pisząc taśma macie na myśli bibułę tak? a nie szarą taśmę z klejem która już sama w sobie chemią trąca, w dodatku nie przepuszcza?
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Tak, Asiu-bibułę lub coś do niej podobnego, a nie takową taśmę
Obrazek
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Fretka, zerknij na 3 stronę tego wątku. Warto. Pomyśl ile przerywania Cię ominie. :lol:
dorkasz1
500p
500p
Posty: 507
Od: 30 sty 2007, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Miłoszyce
Kontakt:

Re: Nasiona na taśmie

Post »

dorkasz1 pisze: Fretka, tak, dajemy do ziemi. A najlepiej przeczytaj wątek albo chociaż 3 stronę.
Myślę, że Fretka wcale nie chce wiedzieć, bo jak ktoś chce wiedzieć, to czyta, o 3 stronie napisałam jej już wcześniej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”