Brzoskwinia - sadzenie, cięcie, owocowanie

[mr25ur]

Co do oprysku po cięciu wiosną bynajmniej nie miałem na myśli kędzierzawki, tylko z pół tuzina innych chorób które wiosną szaleją na potęgę, i na które narażone są cięte drzewa w szczególności pestkowce, na temat cięcia są różne szkoły, techniki się zmieniają. Ogólnie według nowych technik wiosną tnie się ziarnkowce, czyli jabłonie, po nich grusze, resztę całą prawie, te nieszczęsne pestkowce, tnie się po owocowaniu, ew, w okolicach września. Z brzoskwinią jest ten problem że często przemarza w zimie, uszkadzają się pączki kwiatowe, a że widać wiosną co przemarzło, stąd zalecenia o cięciu wiosną, które to zalecenia nie uwzględniają zdrowia biednej brzoskwinki, dobrze jak jakiś autor takich zaleceń, doda konieczność oprysku takiego drzewka po cięciu, zabezpieczające je nie tyle przed kędzierzawką, a dziesiątkami chorób grzybicznych i wirusowych czających się w około.

[gosia79z]

Morelą???
W tym samym czasie kupiliśmy kilka drzewek owocowych, w tym morelę i brzoskwinię, ale obie miały metki dość mocno przypięte.Morela zmarzła pierwszej, srogiej zimy.No, ale zobaczymy po owocach.

[mr25ur]

Też obstawiam morelę

[Zatorzanin]

Myślicie już o oprysku na kędzierzawość liści ? Jest ciepło, powyżej 6 oC.

[silko]

Pryskać można pod warunkiem, że pąki nie wystrzeliły

[Rossynant]

Taaa... a jutro ma lać...

[Dziunia87]

Moi Kochani jestem posiadaczką brzoskwini raptem od zeszłego roku. W zeszłym sezonie miała ładne listki z dosłownie kilkoma na których coś tam przypominało kędzierzawość. Jednakże wg zaleceń i zdobytej dotychczas wiedzy wykonałam dziś oprysk środkiem Carpene. Pączki już zaczęły ruszać pogoda ostatnio dopisuje i chciałam zdążyć przed zapowiadanym na weekend ochłodzeniem

Teraz chciałabym zasięgnąć u Was fachowej porady co do sposobu cięcia.
Nim zerkniecie na zdjęcia poniżej dodam, że zależy mi, aby (o ile to możliwe) drzewko prowadzić w taki sposób by miało niemalże poziome gałęzie. Chodzi tu głównie o wygodę przy zbiorach i ciekawy efekt wizualny Ach i nie wiem czy już w tym sezonie obciążać gałązki lub robić odciągi ze sznurków, aby uzyskać ten efekt?
Jeśli to możliwe to oprócz opisu jak ciąć zaznaczcie proszę na zdjęciu miejsca cięcia.





Z góry dziękuję

[Ogrodnik88]

Na zdjęciu tego dobrze nie widać ale wszystkie pędy poniżej 50-60cm musisz wyciąć całe.

[Dziunia87]

Masz na myśli tylko te co z głównego pnia wyrastaja i są krótsze niż 50-60cm? Czy też takie krótkie na gałęziech??

Proszę jeszcze o wskazówki, tak bardzo mi zależy na tym, aby ta brzoskwinka była zadbana
Ponawiam też pytanie czy jest sens obciążać gałazki, by formować koronę na "poziome gałązki"?

[Ogrodnik88]

Chodzi o to że trzeba wyciąć wszystkie pędy,gałęzie na odcinku 50-60cm mierząc od ziemi.

[Dziunia87]

Macie jeszcze jakies porady?
Proszę zaznaczcie na zdjęciu co jeszcze mam ciąć?

[Rossynant]

Pączki już zaczęły ruszać pogoda ostatnio dopisuje i chciałam zdążyć przed zapowiadanym na weekend ochłodzeniem

Łapeńki świerzbią, a?
A może by tak poczekać na wiosnę? Najlepiej ciąć latem, w każdym razie gdy już rosną a pogoda ciepła i sucha.

Brzoskwinie tnie się na owoc - usuwając pędy które z jakichś przyczyn zaowocować nie chcą. Co było na pewno wczesniej opisane. To drzewko zaś wygląda że ma prawo zaowocować.
Krótko mówiąc każdy pęd owocuje raz - w drugim roku. Potem się go usuwa, po zebraniu owoców; całkiem jeśli tam niepotrzebny lub zostawiając 2-3 oczka u nasady by wyrosły z nich nowe na następny rok. A wiosną na tej samej zasadzie usuwa się pędy które owoców nie zawiązują.
Czyli najpierw trzeba zobaczyć które zawiązują, nie?

Co do wyprowadzenia korony - ładnie wygląda, nie ma co narzekać. Trochę gęsto, jeśli ma być rozłożysta to co słabsze gałęzie od pnia będą do usunięcia - ale ja bym najpierw zjadł z nich owoce - a co mocniejsze i bardziej rozłożone zostawić, tak jak pasuje do gustu. Nie ma co rozginać do poziomu, niech się skosem wznoszą. U dołu bardziej marznie, to raz; a dwa - jak owoc obciąży sama zobaczysz czemu odradzam...

[Zatorzanin]

Dziunia chciałaby zrobić palmetę, czyli te poziome gałązki. Np. profesor Augustyn Mika w swoim podręczniku pisze, że taka forma jest właściwa dla brzoskwini ale rozpinanej przy ścianie lub uprawianej w szklarni, ze względu na konieczność większego cięcia niż w przypadku innych koron - dobre warunki powinny być aby uchronić drzewo przed chorobami, które atakują po cięciu.
Do palmety polecana jest grusza lub nawet jabłoń. W moim przypadku próbuję tak formować grusze na pigwie i śliwy.