A jesteś przygotowana na drastyczne ale skuteczne w efekcie czasowym cięcie? bo z pewnością połowy rośliny by po tym, cięciu nie było.magdafrog pisze:Bo mi szkoda obcinac.... jeśli mam podciac, to moze mi ktos doradzic jak?
a
Fikus Benjamina - formowanie (cięcie, przycinanie,przesadzanie)
Re: Fikus - Jak go uformować?
Re: Fikus - Jak go uformować?
hej,
a mozesz zaznaczyc jak?
jak to jest? roslinki "lubia" czy tez "nie lubia2 ciec?
moze mi nie peknie serce jak go będę strzyc... :os
tu jeszcze jedna fotka, bo mi sie w poprzednim poscie zly link wkleil:
http://imageshack.us/f/38/dsc02507s.jpg/
pozdro
a mozesz zaznaczyc jak?
jak to jest? roslinki "lubia" czy tez "nie lubia2 ciec?
moze mi nie peknie serce jak go będę strzyc... :os
tu jeszcze jedna fotka, bo mi sie w poprzednim poscie zly link wkleil:
http://imageshack.us/f/38/dsc02507s.jpg/
pozdro
- NikaDo
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 23 sie 2012, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Benjaminek - jak go przyciąć?
Witam
wiem, że sezon na przycinanie minął i pytanie moje brzmi - czy mogę to teraz zrobić skoro mój benjaminek marnieje w oczach (przez 1-wszy rok rósł jak na drożdżach); po przeprowadzce jego nowe miejsce okazało się niefortunne i widać efekty; przyrost mizerny i gubi liście ( i nie chodzi tu o nadchodzącą jesień;)
te niższe partie wyglądają jak obumerłe, ale nadal pojawiają się drobne listki
proszę o radę co z tym "fantem" zrobić
wiem, że sezon na przycinanie minął i pytanie moje brzmi - czy mogę to teraz zrobić skoro mój benjaminek marnieje w oczach (przez 1-wszy rok rósł jak na drożdżach); po przeprowadzce jego nowe miejsce okazało się niefortunne i widać efekty; przyrost mizerny i gubi liście ( i nie chodzi tu o nadchodzącą jesień;)
te niższe partie wyglądają jak obumerłe, ale nadal pojawiają się drobne listki
proszę o radę co z tym "fantem" zrobić
To bardzo poważna sprawa - nie mieć poczucia humoru. ;)
pozdrawiam Dominika
pozdrawiam Dominika
- monika2027
- 100p
- Posty: 127
- Od: 13 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielbark/Olsztyn
- Kontakt:
Re: Benjaminek - jak go przyciąć?
Witam
ja na twoim miejscu te twoim zdaniem obumarłe partie lekko bym przycięła to samo tyczy się korony, z tego co widzę niektóre gałązki są gołe więc takie przycięcie nic im nie zaszkodzi. po pewnym czasie miejsca te odbiją na nowo i drzewko odmłodnieje, uważaj tylko żeby nie przelać
ja na twoim miejscu te twoim zdaniem obumarłe partie lekko bym przycięła to samo tyczy się korony, z tego co widzę niektóre gałązki są gołe więc takie przycięcie nic im nie zaszkodzi. po pewnym czasie miejsca te odbiją na nowo i drzewko odmłodnieje, uważaj tylko żeby nie przelać
Re: Benjaminek - jak go przyciąć?
Witam serdecznie.
Mam trzy fikusy. Chciałabym poprosić o poradę dotyczącą jednego z nich.
Mam go od niedawna. Odkąd jest u mnie wypuścił dwa górne listki. Jest to chyba odmiana Barok (wg zdjęć jakie udało mi się znaleźć w internecie). Zastanawiam się co z niego wyrośnie, bo jest to tylko jedna odnóżka. Wszystkie jakie widziałam mają po kilka łodyg. Jak go przycinać, żeby się rozgałęział? Kiedy zacząć? Czy coś z niego będzie? Bardzo mi się podoba.
Martwi mnie też to co się pojawiło na jego dwóch listkach. Czy to oznaka jakiejś choroby?
A doniczka nie jest za mała? Po wyjęciu z osłonki widać wychodzące korzonki, więc chyba pora zmienić doniczkę.
Mam trzy fikusy. Chciałabym poprosić o poradę dotyczącą jednego z nich.
Mam go od niedawna. Odkąd jest u mnie wypuścił dwa górne listki. Jest to chyba odmiana Barok (wg zdjęć jakie udało mi się znaleźć w internecie). Zastanawiam się co z niego wyrośnie, bo jest to tylko jedna odnóżka. Wszystkie jakie widziałam mają po kilka łodyg. Jak go przycinać, żeby się rozgałęział? Kiedy zacząć? Czy coś z niego będzie? Bardzo mi się podoba.
Martwi mnie też to co się pojawiło na jego dwóch listkach. Czy to oznaka jakiejś choroby?
A doniczka nie jest za mała? Po wyjęciu z osłonki widać wychodzące korzonki, więc chyba pora zmienić doniczkę.
Re: Fikus - Jak go uformować?
Witam,
ja również jestem w posiadaniu benjamina.
Swoją roślinkę "odziedziczyłam" po nieznajomych. Nie mam pojęcia ile ma lat (zapewne kilkanaście) ale u mnie mieszka od lat 3.
W początkowym okresie nie traktowałam go dobrze, bo z racji wielkości co chwilę musiałam go przestawiać. Mniej więcej od roku ma już stałą "miejscówkę" (jak widać).
Ekspozycja to pd-zach.
Za moich czasów nigdy nie była przesadzana. Nie mam pojęcia jaka ziemia jest w środku
Do tej pory kilka razy uszczknęłam z niej co nieco, ale raczej w celu rozmnożenia niż rozkrzewienia.
Teraz trafiłam na to forum i widzę jakie fikusy mogą być piękne:)
Może pomoglibyście mi go przyciąć, by wyglądał lepiej?
Dodam jeszcze, że niestety rzadko go zraszam Podlewam też raczej rzadziej niż częściej (raz na 1-2 tyg), z reguły około litra mu wlewam. Wiosną i latem nawożę nawozem uniwersalnym (w tym roku zaczęłam w ubiegłym tygodniu).
Zimą opada mu sporo listków, przez co niektóre gałęzie mają liście tylko na końcach. Ale latem rośnie całkiem ładnie.
W doniczce ma też zawsze warstewkę uschniętych listków. Nie mam pojęcia czy to mu szkodzi czy nie
A oto i mój benjamin:
Z góry dziękuję za pomoc
Kasia
ja również jestem w posiadaniu benjamina.
Swoją roślinkę "odziedziczyłam" po nieznajomych. Nie mam pojęcia ile ma lat (zapewne kilkanaście) ale u mnie mieszka od lat 3.
W początkowym okresie nie traktowałam go dobrze, bo z racji wielkości co chwilę musiałam go przestawiać. Mniej więcej od roku ma już stałą "miejscówkę" (jak widać).
Ekspozycja to pd-zach.
Za moich czasów nigdy nie była przesadzana. Nie mam pojęcia jaka ziemia jest w środku
Do tej pory kilka razy uszczknęłam z niej co nieco, ale raczej w celu rozmnożenia niż rozkrzewienia.
Teraz trafiłam na to forum i widzę jakie fikusy mogą być piękne:)
Może pomoglibyście mi go przyciąć, by wyglądał lepiej?
Dodam jeszcze, że niestety rzadko go zraszam Podlewam też raczej rzadziej niż częściej (raz na 1-2 tyg), z reguły około litra mu wlewam. Wiosną i latem nawożę nawozem uniwersalnym (w tym roku zaczęłam w ubiegłym tygodniu).
Zimą opada mu sporo listków, przez co niektóre gałęzie mają liście tylko na końcach. Ale latem rośnie całkiem ładnie.
W doniczce ma też zawsze warstewkę uschniętych listków. Nie mam pojęcia czy to mu szkodzi czy nie
A oto i mój benjamin:
Z góry dziękuję za pomoc
Kasia
Re: Fikus - Jak go uformować?
kasiakas by nadać mu ładne kształty trzeba by go przyciąć i to dość mocno, druga sprawa to gdzie ta donica ma podstawek i czy są w dnie doniczki otwory do odpływu nadmiaru wody?
Re: Fikus - Jak go uformować?
Czarodzieju, a mógłbyś mi na fotkach zaznaczyć gdzie go przyciąć? Nie zależy mi na tym, żeby był taką kulką na wysokim pniu, tylko żeby był bardziej kształtny i ładnie się rozrastał. Szczególnie chodzi mi o te duże gałęzie, bo jak te zepsuję to może wyglądać bardzo słabo.
Takie kompletnie suche już mu wycięłam. Ale ma też dużo takich prawie pustych, a kilkoma listkami na końcu.
Tak jak pisałam, kwiatek był już w mieszkaniu i nie mam pojęcia co ma w środku Zakładam, że jakiś drenaż powinien być, bo od 3 lat nic mu nie dolega, a podstawki właśnie nie ma, bo ta doniczka w ogóle nie ma dziurek w dnie.
Fakt, przydałoby się sprawdzić. Tylko operacja przesadzania takiego drzewka zawsze była (z różnych względów) niemożliwa wiosną.
Teraz się trochę naczytałam i właśnie myślałam żeby go przesadzić przy okazji przycinania.
Znaczy, jeśli dobrze zrozumiałam, to najpierw przesadzić, a potem przyciąć. Czy tak?
Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi
pozdr,
Kasia
Takie kompletnie suche już mu wycięłam. Ale ma też dużo takich prawie pustych, a kilkoma listkami na końcu.
Tak jak pisałam, kwiatek był już w mieszkaniu i nie mam pojęcia co ma w środku Zakładam, że jakiś drenaż powinien być, bo od 3 lat nic mu nie dolega, a podstawki właśnie nie ma, bo ta doniczka w ogóle nie ma dziurek w dnie.
Fakt, przydałoby się sprawdzić. Tylko operacja przesadzania takiego drzewka zawsze była (z różnych względów) niemożliwa wiosną.
Teraz się trochę naczytałam i właśnie myślałam żeby go przesadzić przy okazji przycinania.
Znaczy, jeśli dobrze zrozumiałam, to najpierw przesadzić, a potem przyciąć. Czy tak?
Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi
pozdr,
Kasia
Re: Fikus - Jak go uformować?
Dorodny fikus, ale trochę amorficzny ;-)
Ja bym go tak pociachała (mniej więcej). Tzn. te drobne listki z dołu obetnij, a resztę gałązek też poprzycinaj, to zmobilizuje roślinę do zagęszczenia się
Druga sprawa: te opadłe liście radziłabym zbierać, bo to pożywka dla pleśni i robactwa No i podłoże też może być do wymiany, jak mówił Czarodziej.
No i zmień koniecznie doniczkę, taka bez dziurek nadaje się jedynie jako osłonka!
Ja bym go tak pociachała (mniej więcej). Tzn. te drobne listki z dołu obetnij, a resztę gałązek też poprzycinaj, to zmobilizuje roślinę do zagęszczenia się
Druga sprawa: te opadłe liście radziłabym zbierać, bo to pożywka dla pleśni i robactwa No i podłoże też może być do wymiany, jak mówił Czarodziej.
No i zmień koniecznie doniczkę, taka bez dziurek nadaje się jedynie jako osłonka!
Re: Fikus - Jak go uformować?
mmax takiego dużego fikusa trzeba ciąć etapowo by nadać mu ładny kształt i wymusić zagęszczenie gałęzi.
kasiakas przesadź w nową doniczkę z otworami w dnie, nie mniejszą, z drenażem 2 cm z keramzytu na dnie doniczki, jeśli po wyjęciu z doniczki obkruszysz maksymalnie starą ziemię tak bryła korzeniowa nie uległa rozpadowi a będzie ona sporo mniejsza od obecnej objętości doniczki możesz podsadzić w tą samą (wywierć z 5 dziur wiertłem fi 8 w dnie) uzupełniając tylko nową ziemią na bokach, od dołu i od góry (od góry max 3-5 cm nowej ziemi), głąbiej nie sadź starej bryły korzeniowej.
Co do przycięcia proponował bym tak
do jesieni trzy cięcia formująco-zagęszczające włącznie z tym licząc. Codziennie doniczkę okręcaj o 1 cm w obwodzie względem okna, by światło równomiernie docierało do całej rośliny na etapie jej krzewienia się i układania ulistnienia.
kasiakas przesadź w nową doniczkę z otworami w dnie, nie mniejszą, z drenażem 2 cm z keramzytu na dnie doniczki, jeśli po wyjęciu z doniczki obkruszysz maksymalnie starą ziemię tak bryła korzeniowa nie uległa rozpadowi a będzie ona sporo mniejsza od obecnej objętości doniczki możesz podsadzić w tą samą (wywierć z 5 dziur wiertłem fi 8 w dnie) uzupełniając tylko nową ziemią na bokach, od dołu i od góry (od góry max 3-5 cm nowej ziemi), głąbiej nie sadź starej bryły korzeniowej.
Co do przycięcia proponował bym tak
do jesieni trzy cięcia formująco-zagęszczające włącznie z tym licząc. Codziennie doniczkę okręcaj o 1 cm w obwodzie względem okna, by światło równomiernie docierało do całej rośliny na etapie jej krzewienia się i układania ulistnienia.
Re: Fikus - Jak go uformować?
Czarodziej, jeśli chodzi o fikusy, to nie boję się radykalnych cięć, już kilka podobnych okazów cięłam bez litości i zawsze wychodziło im to na dobre ;) Po prostu gdybym dostała taki okaz, to nie mogłabym sobie pozwolić wstawić takiego dużego do mieszkania, więc trzeba by było ciąć mocno.
No ale można też rozłożyć to na kilka cięć, w każdym razie wydaje mi się, że nie powinno się to na nim źle odbić. Prędzej źle się na nim odbije ta doniczka.
No ale można też rozłożyć to na kilka cięć, w każdym razie wydaje mi się, że nie powinno się to na nim źle odbić. Prędzej źle się na nim odbije ta doniczka.
Re: Fikus - Jak go uformować?
Super! Dziękuje Wam za rady! Ja jednak boję się takich radykalnych posunięć, więc przytnę wg wskazówek Czarodzieja. Jak mi dobrze pójdzie to w przyszłości może będę bardziej odważna. I oczywiście benjamina przesadzę. Listki postaram się regularnie zbierać, chociaż faktycznie przez 3 lata mu nie zaszkodziły, i pewnie dlatego nigdy ich za bardzo nie zbierałam, podobnie z tą doniczką bez dziurek...
Ale mam nadzieję, że po zmianach na lepsze odwdzięczy mi się piękną koroną
pozdrawiam
Kasia
Ale mam nadzieję, że po zmianach na lepsze odwdzięczy mi się piękną koroną
pozdrawiam
Kasia
Re: Benjaminek - jak go przyciąć?
Witam.
Nadchodzi czas przycięcia fikusów. Chciałabym prosić o radę.
Ten największy (starlight) jest u mnie najdłużej i coś niestety marnieje... Nie wiem jak mu pomóc.
Najmniejszy jest odnóżką od roślinki, która zmarniała. Chciałabym żeby rósł tak tak ona, tzn. żeby miał jeden grubszy pień i gałązki na boki. Czy jego łodyżka zacznie się pogrubiać? Jak sprawić żeby wypuszczał gałązki na boki? Czy póki co jest za młody na jakiekolwiek przycinanie?!
Fikusa Exotica mam od jesieni. Zupełnie nie wiem co z nim zrobić. Jak go można by kształtować...
No i jeszcze fikus Microcarpa, którego dostałam niedawno i z którym też nie wiem jak sobie poradzić.
Miałam jeszcze niewielkiego Fikusa Natascha, ale niestety ostatnio całkiem zmarniał.
Bardzo proszę o porady jak mogę przyciąć moje fikusy.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Nadchodzi czas przycięcia fikusów. Chciałabym prosić o radę.
Ten największy (starlight) jest u mnie najdłużej i coś niestety marnieje... Nie wiem jak mu pomóc.
Najmniejszy jest odnóżką od roślinki, która zmarniała. Chciałabym żeby rósł tak tak ona, tzn. żeby miał jeden grubszy pień i gałązki na boki. Czy jego łodyżka zacznie się pogrubiać? Jak sprawić żeby wypuszczał gałązki na boki? Czy póki co jest za młody na jakiekolwiek przycinanie?!
Fikusa Exotica mam od jesieni. Zupełnie nie wiem co z nim zrobić. Jak go można by kształtować...
No i jeszcze fikus Microcarpa, którego dostałam niedawno i z którym też nie wiem jak sobie poradzić.
Miałam jeszcze niewielkiego Fikusa Natascha, ale niestety ostatnio całkiem zmarniał.
Bardzo proszę o porady jak mogę przyciąć moje fikusy.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us