Sadzenie róż

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Balinka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 22 lut 2011, o 22:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Sadzenie róż

Post »

dziękuję ;:196 ;:196
miejmy nadzieje na rychłą wiosenkę :tan
Myszak83
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 5 lut 2013, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie róż

Post »

Zakupilam dzisiaj dwie roze pnace. Chce je posadzic w duzej donicy 40 x 80. Co teraz powinnam zrobic ( w sensie o co zadbac; jaka ziemia). Moze to pytanie wyda sie glupie (ale sadze roze pierwszy raz w zyciu)- na koncach ma ona cos jakby warstewke wosku, co z tym zrobic, no i jak postepowac teraz a jak wiosna?
Azalia
50p
50p
Posty: 93
Od: 6 lut 2012, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie róż

Post »

A możesz zdradzić gdzie o tej porze roku już sprzedają róże?
Myszak83
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 5 lut 2013, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie róż

Post »

Auchan
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Sadzenie róż

Post »

Myszko,
wosk na pędach zostaw w spokoju - sam odpadnie. Zdrapywaniem go możesz uszkodzić pąki liściowe.
Najlepiej posadzić teraz te róże w donicach. Tzn. najpierw wyjąć sadzonkę z foliowego kapersa, usunąć cały torf, w którym siedziały, potem wymoczyć korzenie w wiadrze z wodą co najmniej 12 godzin. Następnie przyciąć nieco takie najdłuższe cienkie korzonki - to spowoduje wypuszczenie nowych liczniejszych już w ziemi.
A ziemia przygotowana do sadzenia róż, to po prostu ziemia ogrodnicza z dodatkiem kompostu i obornika. Na dno donicy nasyp troszkę ziemi zmieszanej z kompostem, na to obornik (ze trzy garście - obornik nie może dotykać bezpośrednio korzeni - "pali" je), potem warstwa ziemi 10 cm i dopiero teraz wkładasz sadzonkę. Zasypujesz warstwą ziemi, tworząc na górze lekki kopczyk, który zapobiegnie utracie wilgoci przez pierwszy okres korzenienia się róży. Całość podlewasz i ... to tyle :D .

Aha, w pierwszym roku nie zasilaj żadnymi sztucznymi nawozami. Mogłyby one zaszkodzić nowo-powstałym maleńkim korzonkom (włośnikom), które odżywiają cały krzew. Róży z całą pewnością wystarczy zapas kompostu i obornika ;:108 .

W tej chwili, kiedy w dzień nie ma mrozu, to donicę wystawiasz na zewnątrz, a kiedy zapowiadają mróz - chowasz do pomieszczenia.
Możesz też zadołować całość, przysypując niezbyt grubą warstwą ziemi (10-15 cm wystarczy), aż do czasu, kiedy ustaną przymrozki.
Potem przesadzasz na rabatę, albo przez całe lato przetrzymujesz różę w donicy pilnując, żeby nie przesuszyć ziemi.
:wit
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Myszak83
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 5 lut 2013, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie róż

Post »

Wow,Monika dziekuje za precyzyjne wskazowki. Teraz musi mi sie udac :-)
Ankos7
200p
200p
Posty: 207
Od: 2 lut 2013, o 18:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sadzenie róż

Post »

Ja również Moniko dziękuję za bardzo dokładny opis. A co zrobić jak pojawią się mszyce? Nie ukrywam że mam z nimi zawsze problem jak probuję różę posadzić wcześniej w doniczce?
Awatar użytkownika
groch8888
100p
100p
Posty: 142
Od: 24 lut 2012, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Sadzenie róż

Post »

Również kupiłam róże i takiej odpowiedzi szukałam! Wielkie dzięki ;:196
Właśnie u mnie zaświeciło ;:3 ;:138
Pozdrawiam Veronica
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Sadzenie róż

Post »

Mszyce ... odwieczny temat ... :twisted: .
Ja robię tak: jeśli jest ich niewiele na każdej łodyżce lub pąku, to po prostu ... zgniatam je palcami (w rękawiczce, rzecz jasna ;:108 !!! ). Ale jeśli wystąpią w zmasowanym ataku, wówczas jedynie oprysk ratuje sytuację. I tutaj, oprócz chemicznych preparatów, polecam zapoznać się z alternatywnymi środkami eko, od których można zacząć działania przeciw mszycom.
Jest na forum kilka wątków poświęconym naturalnym sposobom radzenia sobie ze szkodnikami i chorobami roślin, min. w dziale różanym: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=63347
Powodzenia ;:333 i proszę, podzielcie się potem swoim doświadczeniem w walce z ... robalami ... :roll: .
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Sadzenie róż

Post »

:wit
idą ciepłe dni i zdejmę z róż kartony (ale stroisz + agro oczywiście zostawiam bo zapowiadają później duże skoki temperatur a nawet mrozy nocami ;:222 )

czy w przypadku "pączkujących" róż istnieje niebezpieczeństwo suszy fizjologicznej (niby tydzień temu leżał jeszcze śnieg ale wolę się podpytać) i należałoby je podlać (zwłaszcza te, które zostały porządnie opatulone na zimę?)

pryskanie miedzianem - wypadałoby teraz opryskać, ale jak część (pnące, krzaczaste) jest osłonięta a reszta ma kopczyki (czasem stroisz) to pryskacie tylko na te odsłonięte pędy? bo gdy będą odsłaniane kopczyki to pączki będą już dość duże/startowały pędziki i wtedy by się zaszkodziło?

ziemia rozmarznięta - można sadzić i przesadzać...
ale jeśli rzeczywiście pojawiły się jeszcze przymrozki -5/-10 C to wystarczy kopczyk + stroisz dla zabezpieczenia róży?

pozdrawiam cieplutko
Adrian
Awatar użytkownika
shida
200p
200p
Posty: 291
Od: 18 sie 2012, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Sadzenie róż

Post »

Bardzo potrzebuję porady ekspertów różanych ;:180 Jesienią sadziłam kilka róż z gołym korzeniem jednak okazało się, że dwie z nich muszą zmienić w tym roku miejsce - kiedy najlepiej byłoby je przesadzić ?
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Sadzenie róż

Post »

Adrian, susza fizjologiczna nie grozi jeśli ziemia jest rozmarznięta. Kilka dni z przymrozkami nie powinno jakoś zaszkodzić różom, pod warunkiem że zostawimy okrycie (kopce i stroisz). Podlewać nie trzeba, w ziemi jest dużo wilgoci.
Z opryskami poczekajmy do następnego tygodnia, aż miną przymrozki. Wtedy zdejmujemy stroisz i opryskujemy całe róże.

Shida, przesadź gdy tylko ziemia rozmarznie, zanim ruszy wegetacja roślin.
Awatar użytkownika
shida
200p
200p
Posty: 291
Od: 18 sie 2012, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Sadzenie róż

Post »

Dzięki ;:196 W tym miejscu to w sumie już chyba by łopata weszła... to zaczynam poważne prace w tym tygodniu ;:138
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”