Kobea i jej uprawa cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Kobeę się uszczykuje ale dopiero jak ma liście właściwe, za drugą lub trzecią parą liści właściwych.
Uszczykiwanie powoduje jej rozkrzewienie, wtedy w kącikach liści wypuszcza kolejne pędy.

Tutaj macie zdjęcie rośliny wymagającej już uszczykiwania.
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

W sumie to do końca nie wiem :) bo dostałem od matuli sadzonkę. (może były w niej 2 sadzonki - nie wiem jak siała)
Ale myślę że nie była uszczykiwana. Przy czym u mnie to było tak że płot właściwy jest na 30cm murku postawiony.
I płot był szczelnie zabity.

Ziemia była tam rewelacyjna bo tak wielkich kwiatów nigdy potem nie widziałem u nikogo.

Ten komp[ostownik to była kupa zielska, trawy wrzucona w róg tworzącego się ogrodu
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
deszczowymaj
200p
200p
Posty: 323
Od: 9 sty 2013, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Comcia pisze:Kobeę się uszczykuje ale dopiero jak ma liście właściwe, za drugą lub trzecią parą liści właściwych.
Uszczykiwanie powoduje jej rozkrzewienie, wtedy w kącikach liści wypuszcza kolejne pędy.

Tutaj macie zdjęcie rośliny wymagającej już uszczykiwania.
Dzięki za info.
Już siebie widzę przy tym uszczykiwaniu..ze łzami w oczach ;:145
Joanna
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Asiu - ja uszczykuję kilkakrotnie przed wysadzeniem do gruntu.
Po rozkrzewieniu uszczykuję też boczne pędy.
Płakać na pewno nie będziesz, kobea jak zacznie rosnąć to rośnie jak szalona i będzie Ci zawadzać na parapecie.
Awatar użytkownika
maja79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1924
Od: 8 maja 2011, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Ja jednak boję się ze cos sknocę ;:108
Samsu
500p
500p
Posty: 742
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Ktoś tutaj pisał , ze ukorzenia sadzonki kobei w krążkach torfowych.
Spróbowałam i przyznaje , ze to najlepsza metoda rozmnażania kobei. Ukorzeniają się piorunem , zdecydowanie szybciej niż w wodzie. Nie padła mi ani 1 sadzonka z 10 w ten sposób ukorzeniana.
Aga
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2081
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

W takim razie przeniosę dzisiaj swoje nasionka do krążków. Za długo siedzą w ziemi bezczynnie.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

ja wszytsko ukorzeniam w krążkach i też jestem zadowolona...sporadycznie coś padnie :) może wezmę od koleżanki sadzoneczkę kobei, jeśli moje nie wykiełkują ;:173 nawet o tym nie pomyślałam ;:209
Awatar użytkownika
-SONIA127-
200p
200p
Posty: 205
Od: 1 lut 2013, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Witam wszystkich. Moje kobee dzisiaj wyglądają tak(siane 30 stycznia).Chyba muszę juz pomyśleć o osobnych pojemnikach,ale trochę boję się je ruszać... Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Sylwia
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10748
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Ja w zeszłym roku wysiałam kobeę pod koniec stycznia, do maja miała prawie 180 cm i wplątała się w rolety, lampę i inne kwiatki ;:306 Nie przeżyła przesadzania i odrywania od ścian ;:306
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Sylwia, najwyższy czas je przesadzić zanim się poplączą wąsami.
Rohlikova
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 23 maja 2012, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Nie miałam pojęcia, że to tak szybko rośnie! Posiałam 2 marca, więc jeśli będzie też tak szybko rosła, to będę musiała wynieść ją na balkon już w kwietniu, żeby miała po czym się piąć, mam nadzieję, że nie zmarźnie...
gregorygardener
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 3 lut 2012, o 01:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Ja przezimowałem przycięte rośliny w donicach w piwnicy i w tym roku będę rozmnażać je z sadzonek zielnych.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”