Kobea i jej uprawa cz.2
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Kobeę się uszczykuje ale dopiero jak ma liście właściwe, za drugą lub trzecią parą liści właściwych.
Uszczykiwanie powoduje jej rozkrzewienie, wtedy w kącikach liści wypuszcza kolejne pędy.
Tutaj macie zdjęcie rośliny wymagającej już uszczykiwania.
Uszczykiwanie powoduje jej rozkrzewienie, wtedy w kącikach liści wypuszcza kolejne pędy.
Tutaj macie zdjęcie rośliny wymagającej już uszczykiwania.
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
W sumie to do końca nie wiem bo dostałem od matuli sadzonkę. (może były w niej 2 sadzonki - nie wiem jak siała)
Ale myślę że nie była uszczykiwana. Przy czym u mnie to było tak że płot właściwy jest na 30cm murku postawiony.
I płot był szczelnie zabity.
Ziemia była tam rewelacyjna bo tak wielkich kwiatów nigdy potem nie widziałem u nikogo.
Ten komp[ostownik to była kupa zielska, trawy wrzucona w róg tworzącego się ogrodu
Ale myślę że nie była uszczykiwana. Przy czym u mnie to było tak że płot właściwy jest na 30cm murku postawiony.
I płot był szczelnie zabity.
Ziemia była tam rewelacyjna bo tak wielkich kwiatów nigdy potem nie widziałem u nikogo.
Ten komp[ostownik to była kupa zielska, trawy wrzucona w róg tworzącego się ogrodu
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-
- 200p
- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Dzięki za info.Comcia pisze:Kobeę się uszczykuje ale dopiero jak ma liście właściwe, za drugą lub trzecią parą liści właściwych.
Uszczykiwanie powoduje jej rozkrzewienie, wtedy w kącikach liści wypuszcza kolejne pędy.
Tutaj macie zdjęcie rośliny wymagającej już uszczykiwania.
Już siebie widzę przy tym uszczykiwaniu..ze łzami w oczach
Joanna
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Asiu - ja uszczykuję kilkakrotnie przed wysadzeniem do gruntu.
Po rozkrzewieniu uszczykuję też boczne pędy.
Płakać na pewno nie będziesz, kobea jak zacznie rosnąć to rośnie jak szalona i będzie Ci zawadzać na parapecie.
Po rozkrzewieniu uszczykuję też boczne pędy.
Płakać na pewno nie będziesz, kobea jak zacznie rosnąć to rośnie jak szalona i będzie Ci zawadzać na parapecie.
- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Ja jednak boję się ze cos sknocę
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Ktoś tutaj pisał , ze ukorzenia sadzonki kobei w krążkach torfowych.
Spróbowałam i przyznaje , ze to najlepsza metoda rozmnażania kobei. Ukorzeniają się piorunem , zdecydowanie szybciej niż w wodzie. Nie padła mi ani 1 sadzonka z 10 w ten sposób ukorzeniana.
Spróbowałam i przyznaje , ze to najlepsza metoda rozmnażania kobei. Ukorzeniają się piorunem , zdecydowanie szybciej niż w wodzie. Nie padła mi ani 1 sadzonka z 10 w ten sposób ukorzeniana.
Aga
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
W takim razie przeniosę dzisiaj swoje nasionka do krążków. Za długo siedzą w ziemi bezczynnie.
Pozdrawiam Ida
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
ja wszytsko ukorzeniam w krążkach i też jestem zadowolona...sporadycznie coś padnie może wezmę od koleżanki sadzoneczkę kobei, jeśli moje nie wykiełkują nawet o tym nie pomyślałam
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- -SONIA127-
- 200p
- Posty: 205
- Od: 1 lut 2013, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Witam wszystkich. Moje kobee dzisiaj wyglądają tak(siane 30 stycznia).Chyba muszę juz pomyśleć o osobnych pojemnikach,ale trochę boję się je ruszać...
Pozdrawiam Sylwia
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Ja w zeszłym roku wysiałam kobeę pod koniec stycznia, do maja miała prawie 180 cm i wplątała się w rolety, lampę i inne kwiatki Nie przeżyła przesadzania i odrywania od ścian
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Sylwia, najwyższy czas je przesadzić zanim się poplączą wąsami.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 23 maja 2012, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Nie miałam pojęcia, że to tak szybko rośnie! Posiałam 2 marca, więc jeśli będzie też tak szybko rosła, to będę musiała wynieść ją na balkon już w kwietniu, żeby miała po czym się piąć, mam nadzieję, że nie zmarźnie...
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 3 lut 2012, o 01:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Ja przezimowałem przycięte rośliny w donicach w piwnicy i w tym roku będę rozmnażać je z sadzonek zielnych.