Ojj tak..kocham je szalenie To już będzie taki 3 sezon tego kochania, hihiGleba pisze:Bidi, być może, temperatury są jeszcze dość niskie i rośliny nie potrzebują aż tyle wody, natomiast nie można też doprowadzić do przesuszenia papryczki chili. Moje rosną najlepiej jak mają na wpół sucho ... A gdy za dużo je podlewam (ale to z miłości!) to padają, tak właśnie jak mówisz ;)
Rozumiem, że Ty też je tak baaardzo kochasz?
Przesuszę je i zobaczę jak się będą zachowywać Oby były grzeczne! ;)