Sałata -odmiany,uprawa,wymagania,problemy cz.1-
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
monika Ty wysiałaś już do gruntu? Moja jest w domu ale jakoś się tak wybiegła.
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
A pikowanie sałaty rozpoczynasz na jakim etapie, czyli ile posiada liści właściwych, a może liścieni?ostatnia szansa pisze:Od kilku lat "uprawiam" sałatę (Justynkę lub Królową Majowych), mam zapisane daty z trzech ostatnich lat:
Rok 2010 - siew 15 lutego - wypikowana do pierścieni foliowych 22 lutego - wsadzona na grządkę pod włókninę 26 marca - zjedzone pierwsze małe sałaty 24 kwietnia
Rok 2011 - siew 5 marca - wypikowana do pierścieni foliowych 12 marca - wsadzona na grządkę pod włókninę 1 kwietnia - zjedzone pierwsze małe sałaty 2 maja
Rok 2012 - siew 22 lutego - wypikowana do pierścieni foliowych 6 marca - wsadzona na grządkę pod włókninę 12 kwietnia - zjedzone pierwsze małe sałaty 28 kwietnia
Rok 2013 - siew 15 lutego -..................![]()
![]()
![]()
Sałatę sieję do płaskiego pojemnika po lodach, pikuję do foliowych pierścieni - pasek folii o wymiarach 20cm x 9cm zwinięty w rulonik o średnicy 4 - 5cm, postawiony ciasno jeden koło drugiego w paczce i napełniony ziemią (niczym go nie spinam ani nie wiążę).
Na grządce robię wzdłuż rowki co 30cm i w te rowki na dół wsadzam sałatę co 15cm, stawiając w pierścieniu zagłebionym w rowku do 1/3 wysokości (2/3 wystaje). Całość przykrywam włókniną. Małe sadzonki ukryte są pod włókniną opartą na szczytach "wałów z ziemi", jak podrosną same podnoszą włókninę.
Wycinam co drugą do wcześniejszego jedzenia. Te które zostaną do końca mają po 35dag i potrzebują więcej miejsca (mają go dzięki przerywce do wcześniejszego jedzenia. Nie czekam aż będą duże, bo kto je potem przeje. Lepiej rozłożyć jedzenie na kilka tygodni.
Dzięki pozostawieniu z pierścieniem foliowym podniesionym nad ziemię jest przewiew powietrza i mniej gniją przy deszczach. Ładnie przerastają korzeniami poniżej pierścienia.
Dość skrupulatnie prowadzisz notatki, dodam że też staram się notować i fotografować wszystko w swojej uprawie warzyw i kwiatów.
Pozdrawiam - Zenon
Pamiętajcie o ogrodach...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Sałatki były pikowane po tygodniu do dwóch po wysianiu wiec były od poziomu dwóch liścieni do trochę starszych - tak naprawdę to trochę zależało od wolnego czasu i chęci - i tak, i tak udało sięZenon pisze: A pikowanie sałaty rozpoczynasz na jakim etapie, czyli ile posiada liści właściwych, a może liścieni?
Dość skrupulatnie prowadzisz notatki, dodam że też staram się notować i fotografować wszystko w swojej uprawie warzyw i kwiatów.
Pozdrawiam - Zenon
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Z tą skrupulatnością jest tak połowicznie - od wiosny pełna zapału zakładam zeszyt na kolejny rok, w którym zapisuję jakie warzywo/kwiat, kiedy wysiane, kiedy skiełkowane (np dyniowate na ligninie i przeniesione do kubków z ziemią), kiedy pikowane, kiedy pierwszy owoc, kiedy koniec zbioru - i tu się zaczyna problem, bo około lipca już mi się zapomina pisać. Mam też zeszyt z kilku lat z datą i czynnościami wykonywanymi w poszczególnych dniach i tu zapiski kończą się co roku w lipcu
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
Taki słomiany zapał jak nasze postanowienia noworoczne. W każdym razie to co najważniejsze jest zapisane. Termin zbioru np. marchewki późnej nie jest taki ważny jak termin posiania jej.
Moje nowe imię Szansa ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- grosik
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Ukłony dla ciebie ostatnia szanso, moje zapiski kończa się zazwyczaj na maju (i to początku), potem w grudniu, jak jest troche czasu siadam i dopisuje wyniki - co smakowało, co wyszło dobrze - oczywiście tylko piszę o tych warzywkach które głęboko zapadło mi w pamięć ![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
No i widzisz, ja zaczynając dopiero w tym roku uprawę warzyw dzięki waszym doświadczeniom mogę uniknąć wielu błędów i rozczarowań.forumowicz pisze:Po kilku nietrafionych siewach doszedłem właśnie do tego, że sałata lepiej wschodzi nieprzykryta, zwłaszcza starsze nasiona.
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
Ja już od listopada studjuję w tym dziale wątki i wiele eksperymętuję, ba chcę mieć choć trochę swoich plonów, a spawdzona wiedza doświadzonych ogrodników jest bezcenna.A z resztą zauważyłem, że jesteś sumienną i staranną studentką, co mnie bardzo cieszy.
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
No i wczoraj w południe pomyślałam, że kuwety i doniczki wyniosę na dwór w tykim przenośnym domku foliowym, na i przy przenosinach zrzuciłam na ziemię doniczkę z nasionami sałaty ozimej
![wybij to sobie ;:14](./images/smiles/martelo.gif)
![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Dzisiaj posiałam sałaty pod folią, jak wykiełkują to rozsadzę na grządce i przykryję 5l butlami.
- sosna1
- 500p
- Posty: 673
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Ukłony dla ostatniej szansy. Zaczynam mieć nadzieję, że i mi wyrośnie w końcu sałata. Takie zeszyty z siewami również posiadam, ale brak mi wytrwałości. Nigdy nie dotrwałam do lipca.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
To ja się pochwalę swoimi sadzonkami sałaty. Masłowa Syrena i ozima Kozulowa. Siana 26 stycznia. Jest trochę wybiegnięta i wydelikacona. W zeszłym roku o tej porze stała na zabudowanym balkonie i mężniała. Teraz musi stać w domu - przy drzwiach balkonowych, ma tam trochę chłodniej a jednocześnie jest tam sporo światła.
![Obrazek](http://images10.fotosik.pl/3642/aabb6390df79e891med.jpg)
![Obrazek](http://images10.fotosik.pl/3642/29029fe6535c9a83med.jpg)
![Obrazek](http://images10.fotosik.pl/3642/8366806733b16f5bmed.jpg)
![Obrazek](http://images10.fotosik.pl/3642/aabb6390df79e891med.jpg)
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Sałata -odmiany
Szukam nasion sałaty o czerwonawych listkach...Czy ma ktoś nadwyżkę do wypróbowania?
- georginja
- 500p
- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Sałata -odmiany
Wolusiu, ja mam z zeszłego roku ale termin na paczce jest 2014, także chyba jeszcze wzejdą. Odmiana Jubilatka. Pamiętam że ślimaki jej nie ruszały, a zieloną jasną żarły pełną gębą. Jak reflektujesz pisz na PW.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- edysqa
- 200p
- Posty: 331
- Od: 18 lut 2013, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
- Kontakt:
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
jode22, twoja sałata juz byla raz przepikowana?
Ja sialam jakis tydzień temu, są dosyc wysokie,ale maja po 2 listki tylko czyli jeszcze jej nie przesadzac? boję sie ze uszkodze im liście :-/
Jak sie przesądza to w nowym miejscu, sądzi sie głębiej po liscienie?
Ja sialam jakis tydzień temu, są dosyc wysokie,ale maja po 2 listki tylko czyli jeszcze jej nie przesadzac? boję sie ze uszkodze im liście :-/
Jak sie przesądza to w nowym miejscu, sądzi sie głębiej po liscienie?
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- edysqa
- 200p
- Posty: 331
- Od: 18 lut 2013, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
- Kontakt:
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Yvonna, to juz po pikowaniu?
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Zaraz się za to biorę, póki co rosła sobie w dość dużych odstępach ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.