Choroby storczyków

[Jovanka]

Witam,
-postaram się odpowiedzieć na problemy z ostatnich trzech zapytań:

Kasandra262-
to ,ze żółknie/usycha pęd to proces naturalny.Być może uschnie w całości.
Natomiast liście w złej kondycji świadczą o awarii w podłożu. I trzeba szybko myśleć o nowym podłożu i przesadzaniu.
Storczyk prawdopodobnie nie jest już w stanie pobierać składników pokarmowych /przesuszony? może okaz do odmłodzenia?
awaria korzeni.../.
W inny sposób niż przesadzenie , nie poprawisz jego kondycji.
mała uwaga
proszę usunąć wpis do stopki - stopkę masz nieregulaminową; nie może być ona reklamą bloga.Ani też nie słuzy do podawanie namiaru kontaktowego


zywik ,
raczej się trzeba martwić ,bo:
-albo masz szkodniki Szkodniki możesz łatwo rozpoznać/lupą!/ jak są, zastosować preparat chemiczny.
-albo storczyk sygnalizuje kłopoty z transpiracją .To też kwestia podłoża /rozłożone? zbite?zasolone?przelane?/
- krople trzeba umyć ,zdezynfekować,osuszyć .Gdy są uszkodzenia tkanki pod nimi...trzeba zabezpieczyć przed rozwojem
grzybków - np.po pudrować cynamonem.

Łukaszu,
No cóż..przesadziłeś storczyka... więc, możesz się spodziewać reakcji po stresowej.Nie ta pora na przesadzanie.
Stare liście i psb będą szybciej kończyły swój żywot.
Jeżeli masowo zaczną brązowieć konieczne stanie się zastosowanie śr.p/grzybicznego.
Ale też mogą wskazywać na przenawożenie ;szczególnie, gdy spowolniona jest obecnie wegetacja..
Podłoże w Cymbidium nie musi się Tobie podobać
Charakter podłoża to jednak bardziej ziemne nawet z dodatkiem gliny bywa..Ale w luźniejszym też sobie radę daje... jak musi .
To jest kwestia wyczucia podlewania. bo ..jednak .mięsiste korzenie muszą zachowywać jędrność z nasączenia.
Myślę,ze o wymaganiach tych storczyków dobrze sobie już poczytałeś przed zmianami podłoża.


Powiem dodatkowo tak:
W tych sygnalizowanych przypadkach , niestety... pytając nie ułatwiacie odpowiedzi.
Bo rozmawiamy o skutkach !
Bez szczegółów o Waszej uprawie, trudno zgadywać więcej :co miało zasadniczy wpływ na wystąpienie tych problemów.
-potrzebne to dla Was ! ...by nie popełniać podobnych błędów w przyszłości, a... w porę samemu móc rozpoznać przyczynę niedomagań.

Pozdrawiam JOVANKA

[luczek95]

No cóż..przesadziłeś storczyka... więc, możesz się spodziewać reakcji po stresowej.Nie ta pora na przesadzanie.

Przesadziłem wczoraj.
A objawy tak szybko by nie wystąpiły- Brązowienie końcówek liści jest zaobserwowane od dłuższego czasu. Spryskałem już wcześniej te liście Topsinem. Te brązowe obszary występują tylko na młodych psb.- świeżo wyrośniętych.
Storczyk stoi przy kaloryferze, dlatego wspomniałem o tym.

[Jovanka]

Łukaszu,
No tak...racja, ze przesadzając wczoraj nie może to być to reakcja po stresową.
Więc . ocenę "po stresową" wycofuję, bo takiej głupotki nie można powielać.
Choć reakcja po stresowa .... zapewne wystąpi niebawem.

Eh...głowę jednak bym dała za to, ze tej informacji nie było
No...chyba ...że mnie dopadła pomroczność jasna w tej nocnej porze.gdy odpisywałam. .
Rzadkie to przypadki, ale być może się zdarzają.


A w sprawie kaloryfera...może mieć wpływ wyższa temperatura.
albowiem...

..Obszar pochodzenia cymbidiów to podnóża Himalajów, co oznacza, że są przystosowane do chłodnych warunków uprawy.

z arkusza uprawy-zakładka po prawej T U T A J
dodatkowo....oprócz temperatury są bardzo ważne inne parametry; to wilgotność powietrza i poziomy światła.
Jak coś z tego nie zagra....to występują kłopoty.

Niestety, w swojej prezentacji też nic nie piszesz jak było uprawiane to cymbidium od chwili zakupu tj.od lutego 2012.
Sądzę ,ze w tym pełnym roku z wegetacją nie uwzględniłeś wszystkich koniecznych manewrów uprawowych .Tak. aby dopasować je do każdej fazy rozwoju storczyka.

JOVANKA

[luczek95]

Wpis o czasie przesadzenia był już wcześniej
A co do warunków to:
Do jesieni był na balkonie, później wypuścił przyrosty-trafił do mieszkania.
Przez zimę był w mieszkaniu, podlewany rzadziej(ale podłoże wolno schło- prawie w ogóle (dlatego też przesadziłem)). Jednak temp. była dość wysoka- jak to w mieszkaniu.

może coś zawaliłem z podlewaniem+wysoka temp.= problemy.

Jak do tej pory nie było problemów, świetne przyrosty itd. Pewnie pobyt w mieszkaniu zaszkodził.

[VistaManiak]

Witam.

Wczoraj kupiłem mego storczyka.

Dzisiaj pojawiły się objawy (prawdopodobnie) infekcji jakiegoś grzyba.
Chodzi o to że są czarne plamy jakby w liściach. Niektóre są idealnie okrągłe.
I zacząłem się poważnie martwic o mego falka .
Na zdjęciach ich nie widac.
A te plamy najlepiej zobaczyc gdy się podświetli liscie.

[Jovanka]

Witam Sebastianie,
Na zdjęciach nic nie widać... a różnorodność tkanki w liściach bywa zróżnicowana i nie musi być jednorodna.
Mogą to być większe i mniejsze skupiska innej pigmentacji/chlorofil/.
Ale bez zdjęcia objawów ...niewiele więcej można powiedzieć.

JOVANKA

[zywik]

Jovanka, dzięki za szybką odpowiedź. Już zastosowałem się do Twoich zaleceń

[VistaManiak]

Witam ponownie, jednak udało mi się zrobic zdjęcie.
Oto ono:

[weroniczka786]

Witam wszystkich:) na forum jestem nowa ale mam nadzieje ze zadomowie sie na dluzej:P Pisze do was bo mam ogromny problem z moim nowym storczykiem juz nie wiem co mam z nim robic od jakiegos czasu zółkna i odpadaja mu liscie z gory dolacze zdjecia by bylo to bardziej wizualne. Gdy odpadl pierszy lisc zauwazylam w srodku trzona jakby mokre bloto. posypala cynamonem na wszelki wypadek ale zauwazylam ze juz drugi lisc robi sie zolty i srodek trzona jest czarnawy z bialym nalotem . Sprawdzilam korzenie nic sie z nimi nie dzie zrdowiutkie jak rydz ladne miesiste zero plesni i robactwa. Pomozcie da sie go uratowac ? to naprawde sliczny okaz.

http://imageshack.us/v_images.php tu sa wszystkie zdjecia mam nadzieje ze idzie je obejzec

[Dufin]

Niestety pod wskazanym linkiem nie otwieraja mi się żadne zdjecia. Piszesz, ze problem jest z trzonem, więc zrób zdjęcie bo korzenie nic nie mówią. Prawdopodobnie stożek wzrostu gnije, możliwe, że został zalany i liście odpadają, miałam podobny przypadek. Niestety nic z tym nie zrobisz. Możesz potraktować trzon czymś przeciwgrzybowym ale sam cynamon na pewno nie pomoże. Cynamon stosuje się na zdrowa tkankę profilaktycznie, aby nie doszło do infekcji, natomiast u Ciebie infekcja już jest i postępuje, sam cynamon jej nie zatrzyma.

[weroniczka786]

dodaje zdjecia


-- 6 mar 2013, o 23:13 --



czyli mowisz ze nic juz z niego nie bedzie?:(

[Dufin]

raczej nie rokuje dobrze :/ odizoluj go bo nie wiadomo czy stożek wzrostu gnije z zalania czy to jakiś wirus. Możesz go dalej uprawiac i liczyc na to, ze wypuści basal keiki co jest częste, kiedy roślina nie czuje się na siłach by długo pożyć

[atkaxxx]

Wreszcie dobrałam się do mojego storczyka. I tak przypuszczałaś Dufin, jego stan nie jest dobry. Korzeni zielonych nie ma w ogóle. Czy w takim wypadku jest sens obcinać to, co zostało, zasypać je cynamonem, a te powietrzne spróbować wsadzić w większą donicę? Czy jest już nie do uratowania?

[Dufin]

Hmm.. ciężko mi atkaxxx coś doradzać, bo sama podobnego przypadku nie miałam Raczej suche czy tez zgnite korzenie i tak nie spełniają już swojej funkcji, więc albo obetniesz je i będziesz storczyka reanimowała w keramzycie lyb w kamieniach aby wypuścił nowy system korzeniowy, albo zdecydujesz się wsadzić korzenie powietrzne w podloże, tylko nie zawsze przyjmują one funkcję tych korzeni w podłożu i może być tak, że zmarnieją Ci jeszcze te powietrzne :/ Poczekaj chwilę, może ktoś kto miał podobny problem będzie mógł Ci lepiej doradzić..

Do tej pory storczyk i tak żył głównie Dzięki tym korzeniom powietrznym, więc powinien dac radę jeśli zdecydujesz się go reanimować. Wpisz w wyszukiwarce hasło "reanimacja" i poczytaj Natomiast gdybyś chciała przykryć korzenie powietrzne podłożem, pamiętaj o malutkiej doniczce, bo jeśli wybierzesz większą, podłoża będzie za dużo w stosunku do korzeni i nie będzie dobrze przesychało a skutek będzie taki, że znowu zaczną gnić.. Powinnaś zatem na 1/3 doniczki zrobić drenaż z keramzytu, styropianu albo pumeksu ogrodniczego a resztę uzupełnić luźnym grubym podłożem

[katkaaa]

Dorzucam mój problem - kilka moich storczyków zaczęło się dziwnie zachowywać: liście żółkną u nasady i odpadają jakby je ktoś nożem uciął. Trzon rośliny (nie wiem czy dobrze to nazywam) jest czarny.














korzenie są chyba w porządku - zielone jak widać. Nie bardzo wiem co z tym robić, ale straciłam już ok. 10 storczyków i mam pietra co będzie z resztą. Nie robię im prysznica, jeśli woda przy podlewaniu dostanie się do stożka wzrostu to ją od razu wycieram ;-( Wydaje mi się że przytaszczyłam to dziadostwo razem z nowym falkiem kilka miesięcy temu - skusiłam się na piękne duże kwiaty, a zlekceważyłam resztę. Jeśli ktoś z Was ma pomysł co to może być będę wdzięczna za wskazówki