Moje śliczności:)
-
- 100p
- Posty: 112
- Od: 24 mar 2008, o 11:19
- Lokalizacja: Śląsk:) Bielsko-Biała
Witam
nie bardzo mogę ci pomóc jeśli chodzi o sansewiere ale w moje książce (którą niedawno sobie zakupiłam i trochę żałuje bo jest w niej opisanych niewiele gatunków) jest napisane:" liście miekna i brązowieją-nazbyt obfite nawadnianie rosliny, liscie gniją. trzeba uważac na doniczki ze zbiornikami- nie wiem o co chodzi" mam nadzieje że troszkę pomogłam. A tak w ogóle to chciałam napisac że bardzo bardzo podoba mi sie twój nowy nabytek czyli fikus!
-
- 100p
- Posty: 112
- Od: 24 mar 2008, o 11:19
- Lokalizacja: Śląsk:) Bielsko-Biała
- effa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2750
- Od: 16 wrz 2007, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
A stosujesz nawóz przy podlewaniu sansevierii? Bo jeśli liście są miękkie to może to być oznaka przenawożenia rośliny - wtedy trzeba zaprzestać zasilania rośliny dopóki liście nie stwardnieją.maaartinka pisze:Moja Sansewiera zaczyna mieć miekkie listki czy ktoś wie jaka jest tego przyczyna? Może to przelanie lub niedobór wody?
A jak wyglądają liście tuż nad ziemią? Nie zauważyłaś żeby gniły albo żeby pojawiły się na nich brunatne plamy?
- effa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2750
- Od: 16 wrz 2007, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
Wydaje mi się, że jeśli jedyną oznaką jest miękkość liści to problem tkwi w nawożeniu sanseviery i wystarczy tylko zaprzestać stosować nawozu (o ile to robisz Maaartinko). Jeśli nie ma brunatnych plam ani nie ma zaczątków gnicia u podstawy liści to nie jest to przelanie i z korzeniami powinno być wszystko w porządku więc moim zdaniem nie ma sensu sprawdzać ich stanu.
Jeśli chodzi o podlewanie to latem powinno się podlewać sansevierię co 7-10 dni (jeśli spłynie woda do podstawka to po 15 minutach należy ja wylać), a zimą co 3 tygodnie.
Natomiast co do nawożenia to tylko latem i raz na 3 tygodnie nie częściej. I stosować nawóz płynny nie w pałeczkach.
A jak Ty to robisz Maaartinko?
Jeśli chodzi o podlewanie to latem powinno się podlewać sansevierię co 7-10 dni (jeśli spłynie woda do podstawka to po 15 minutach należy ja wylać), a zimą co 3 tygodnie.
Natomiast co do nawożenia to tylko latem i raz na 3 tygodnie nie częściej. I stosować nawóz płynny nie w pałeczkach.
A jak Ty to robisz Maaartinko?
-
- 100p
- Posty: 112
- Od: 24 mar 2008, o 11:19
- Lokalizacja: Śląsk:) Bielsko-Biała
Szczerze mówiąc podlewałam czasami 2 razy w tygodniu ale listki nie mają brunatnych plam ani nic nie gnije. Chociaz nie wyciągałam jej z doniczki i nie wiem jak wyglądają korzenie.. Może fatycznie to przenawożenie. Dzisiaj dotykałam jeszcze dokładnie każdego listka i musze przyznać że tylko niektóre sa miekkie.. Spróbuje ograniczyć podlewanie i nawozenie i wtedy zobaczymy jak będą wyglądały.
Dziękuje za rady na was zawsze można liczyć
Dziękuje za rady na was zawsze można liczyć
-
- 100p
- Posty: 112
- Od: 24 mar 2008, o 11:19
- Lokalizacja: Śląsk:) Bielsko-Biała
- effa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2750
- Od: 16 wrz 2007, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
Pstryknij fotkę może ktoś zanalizuje i napisze cioś na ten temat. Też jestem ciekawa, bo u mojej wysokiej draceny, której przez moją głupotę już niestety nie mam też było pełno takich maleńkich grzybków wielkości ok 0,5-1cm. Wygladały i pachniały jak pieczarkimaaartinka pisze:Wyobraźcie sobie że w z ziemi mojego fikusika wyrósł grzybek
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Śliczny fikusik, pozostałe roślinki zresztą też. Gdybyś rozmnażała hebe, to będę się ślicznie do Ciebie uśmiechać
Pozdrawiam Dorota
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2