Lobelia Cz. 1
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11724
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Lobelia
Asia myslę,że może za dużo nasionek sypnęłam do krążka i nie miały miejsca?
Re: Lobelia
Dziewczyny, a może się Dorocie złe zdjęcie po prostu wkleiło Może poczekajmy co ona napisze zamiast tak od razu obśmiewać
Pozdrawiam, Bogusia
-
- 200p
- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Lobelia
Wszystko możliwe...chinka pisze:Dziewczyny, a może się Dorocie złe zdjęcie po prostu wkleiło Może poczekajmy co ona napisze zamiast tak od razu obśmiewać
Tylko troszkę śmiesznie to wyszło a poczucie humoru też mieć trzeba i nie chodzi tu o naśmiewanie się z kogoś.
Joanna
- groch8888
- 100p
- Posty: 142
- Od: 24 lut 2012, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Lobelia
Myślę, że Dorota się nie pogniewa, nikt nic obraźliwego nie napisał, a ja przeglądając cały wątek wydawało mi się,że już gdzieś to zdjęcie widziałam dlatego napisałam ponieważ pomyślałam, że może zaszła pomyłka
Pozdrawiam Veronica
- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Lobelia
Ja tez jestem po pikowaniu lobelii i zgadzam sie z Tobą, w przyszłym roku posieją ją do krążków torfowych tak jak Annes77,w kuwecie sie przy podlewaniu kładą nawet ze spryskiwaczem a w krążkach stojąSandraABC pisze:Jestem po pikowaniu Lobelii.... jakiś chirurg by się przydał - bo precyzja niesamowita potrzeba
Chyba za fizyczna jestem..ale coś tam się udało powsadzać i jeszcze żyją
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 27 lut 2013, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lobelia
Ja też na przyszły rok pomyślę o tych krążkach torfowych. Bo choć lubię grzebać w ziemi, to jednak pikowanie takich maluchów to jest męczarnia..
Pozdrawiam, Agnieszka
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 30 mar 2012, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Włocławka
Re: Lobelia
Ja w tym roku mam zamiar siać lobelię do plastikowego opakowania po jajkach(od razu będzie szklarenka),bo w zeszłym sezonie była zabawa z pikowaniem Zobaczymy jak się uda.
Re: Lobelia
Plastikowe opakowania po jajkach super się sprawdzają jako szklarenki, ale myślę, że zabawa z pikowaniem i tak Cię nie ominie
Pozdrawiam, Bogusia
-
- 200p
- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Lobelia
Moja lobelka kochana,tak o nią dbam chucham i dmucham a mój wstrętny kocur, postanowił dzisiaj pospacerować po niej
Joanna
Re: Lobelia
Asiu, kocurkowi może za wiosną tęskno, za spacerkiem zielonym łanem...
Chyba moją lobelię też już popikuję. Przez te kilka dni słońca jakoś tak nawet urosła i coraz więcej tych listków. Zresztą strasznie mi tęskno za grzebaniem w ziemi
Chyba moją lobelię też już popikuję. Przez te kilka dni słońca jakoś tak nawet urosła i coraz więcej tych listków. Zresztą strasznie mi tęskno za grzebaniem w ziemi
Pozdrawiam, Karina.
Nasz Zielony Zakątek
Nasz Zielony Zakątek
-
- 200p
- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Lobelia
Ja też już nie mogę się doczekać pikowania ale jeszcze troszkę muszę poczekać...moje lobelki jeszcze są zbyt małe.Mizu pisze:Asiu, kocurkowi może za wiosną tęskną, za spacerkiem zielonym łanem...
Chyba moją lobelię też już popikuję. Przez te kilka dni słońca jakoś tak nawet urosła i coraz więcej tych listków. Zresztą strasznie mi tęskno zagrzebaniem w ziemi
I mam nadzieję,że mój kocur już nie wpadnie na genialny plan spacerowania po zielonych łanach bo nie będzie co pikować.
Joanna