Ależ mamy,mamy i piszemy o tym tylko w różnych wątkach.kaskasz pisze:szkoda,bo mialam nadzieje ze istnieje jakas metoda domowa na te paskudy![]()
.
Nie wierze w to ze tu nikt nigdy nie mial problemu z ziemiorkami
Likwidować trzeba zarówno larwy w ziemi jak i latające owady,które składają w ziemi jaja.
Na muszki ustawić żółty pojemnik napełniony wodą.
Muszki topią się.
Natomiast larw nie zawsze uda się pozbyć bez chemii,ale można wymienić całkowicie ziemię w doniczce a korzenie roślin dokładnie wypłukać pod bieżącą wodą,donicę wyszorować gorącą wodą z octem.
Czasem to wystarcza,czasem niestety potrzebna jest chemia.
Z chemii pomocny jest środek o nazwie Nomolt,ale podobno wycofany więć stosujemy Acelit, którym zarówno pryska się roślinę jak i podlewa ziemię.
Zabieg należy powtórzyć jeszcze raz w odstępie 10 dni.