Liliowce-Hemerocallis cz.II

[kogra]

Oczywiście Andrzeju przyznaję Ci rację.
A to moje obecnie kwitnące liliowce. :P

[em]

Andrzeju, czy to na pewno "Awessome Blossom" ? Na zdjeciach w sieci oraz katalogach wygląda zupełnie inaczej... ma płatki otoczone koroną w kolorze oka.
A "Fooled Me" jest rewelacyjny zwłaszcza kiedy kwitnie kilka kwiatów jednocześnie
Grażynko, Twój "Forbidden Desires" pokazał się z najlepszej strony, a jak się ma sprawa z jego odpornością na zimowe chłody?
Pozdraiwam - Emil

[raistand]

Andrzeju, czy to na pewno "Awessome Blossom" ? Na zdjeciach w sieci oraz katalogach wygląda zupełnie inaczej... ma płatki otoczone koroną w kolorze oka.

Jeśli chodzi o liliowce to niestety nic pewnego.
Według etykietki (którą widać pomiędzy płatkami ) jest to AB. Kwiat zgadza się z kwiatem z etykietki. Na zdjęciach w sieci ma obwódkę... U mnie jej nie ma. Bałagan czy naciąganie klienta? Nie wiem. Może za rok dostanie obwódkę.

[malina999]

Andrzeju, czy to na pewno "Awessome Blossom" ? Na zdjeciach w sieci oraz katalogach wygląda zupełnie inaczej... ma płatki otoczone koroną w kolorze oka.

Jeśli chodzi o liliowce to niestety nic pewnego.
Według etykietki (którą widać pomiędzy płatkami ) jest to AB. Kwiat zgadza się z kwiatem z etykietki. Na zdjęciach w sieci ma obwódkę... U mnie jej nie ma. Bałagan czy naciąganie klienta? Nie wiem. Może za rok dostanie obwódkę.

Witam wszystkich
Liliowce to także mój 'konik', a może już nawet 'perszeron'... Ale do rzeczy...
Andrzeju, zgadam się z Tobą, że liliowce to nic pewnego, ale prezentowany powyżej to raczej nie 'Awesome Blossom', u którego oko i obwódka powinny być zdecydowanie ciemniejsze. Dla porównania fotka z mojego ogródka.



Pozdrawiam malina

[raistand]

Witam wszystkich
Liliowce to także mój 'konik', a może już nawet 'perszeron'... Ale do rzeczy...
Andrzeju, zgadam się z Tobą, że liliowce to nic pewnego, ale prezentowany powyżej to raczej nie 'Awesome Blossom', u którego oko i obwódka powinny być zdecydowanie ciemniejsze.

Oj, a koleżanka(kolega?) to bywał(a) na takim innym forum tematycznym? ;)

Ja się wcale nie upieram, że to AB. Zobaczę jeszcze jak będą kolejne kwiaty wyglądać. Człowiek kupuje niby konfekcjonowane za granicą. Myślałby, że to jest jakaś gwarancja odmiany, a potem niespodzianka.

[malina999]

Oj, a koleżanka(kolega?) to bywał(a) na takim innym forum tematycznym? ;)

Ja się wcale nie upieram, że to AB. Zobaczę jeszcze jak będą kolejne kwiaty wyglądać. Człowiek kupuje niby konfekcjonowane za granicą. Myślałby, że to jest jakaś gwarancja odmiany, a potem niespodzianka.

Bywała, bywała i nadal bywam, a tutaj też widać 'choróbsko liliowcowe', więc nieśmiało ośmieliłam się zarejestrować

Także mam parę przykrych doświadczeń z tym, co miało zakwitnąć, a co tak naprawdę zakupiłam i zakwitło. Pół biedy jeśli da się to 'coś' nazwać odmianowo, bo czasem zastanawiam się całe wieki i nadal mam NN-y


Pozdrawiam Halina

[śnieżka]

[
Grażynko, Twój "Forbidden Desires" pokazał się z najlepszej strony, a jak się ma sprawa z jego odpornością na zimowe chłody?
Pozdraiwam - Emil

Emil, mój (FD) zimę przetrzymał bez problemu, tyle, że w tym roku prawie jej nie było. Najgorzej w tym roku wypadły dormanty- chyba im było zbyt ciepło i zbyt mokro.

raistand- ten Twój (AB), to pewnie jest in vitro- możliwe, że z każdym rokiem nabierze cech właściwych, podstawowy kolor jakby się zgadzał, ślady koronki też jakby ma. Może nie będzie z nim tak źle.

[em]

Grażynko to tak jak u mnie. Odmiany dormat jakoś dziwnie zimowały, nie straciły do końca liści, potem przyszło ciepło i zaczęły zagniwać w okolicy szyjki korzeniowej. Za to Sev i Evr przetrwaly tą "zimę" bardzo dobrze...
Ciekawe co będzie w tym roku ?

[śnieżka]

Emil, lepiej nie pytaj, żeby nie zapeszyć. Mam nadzieję, że jednak klimat się ociepla i jeszcze kilka lat będzie ciepła zima, aż potem znów przyjdzie zima stulecia i sporo pomarznie. Na wszelki wypadek zawsze oddzielam jakąś sadzonkę od tych wrażliwszych, wsadzam do doniczki i zabieram do domu na zimę. Całkiem nieźle się przechowują.

[Ismena]

Mam pytanie do Ismeny - w jakiej ziemi najlepiej rosną liliowce kryzowane. Podobno są bardziej wymagające niż stare odmiany bez kryz. Jakim nawozem teraz je nawozić i jak reagują na kompost ?

Witam!
Wszystkie liliowce posadzone w dobrej ziemi (kompost ,obornik) będą dobrze rosły
Nawozić można jeszcze teraz nawozem hydro complex.Delikatnie posypac dookoła liliowce.
Mozna również dolistnie( 4 łyżki stołowe na 10 litrów wody, rozpuścić ok.0,5 godziny i podlewać.Pozdrawiam
Najnowsze liliowce z tego roku ,niektóre są piękne!

Ismena

[Ismena]

Prześliczne te liliowce. Wszystkie. Nie wiedziałam że można je sadzić na skarpie. Mam dużą skarpę do zagospodarowania.
Moje pytanko związku z tym: w jakiej odległości od siebie sadzić liliowce, żeby po rozkrzewieniu miały taki zwarty pokrój
I czy nie będzie im za sucho na tej skarpie. Czy trzeba je podlewać, a jak tak to jak często? Skarpa jest dość stroma. Jakiej wysokości lepiej sadzić na niej liliowce: zwykłe czy karłowate?

Witam!
Wszystkie liliowce są bardzo ładne jak się kępa rozrośnie ,ale człowiek szuka zawsze cos nowego,co mogłoby zachwycić jego oczy.
Najnowsze odmiany z tego roku
Pozdrawiam
Ismena

[jolciajci]

Ismeno twoimi liliowcami to można się zachwycać codziennie i cały czas
. Masz je przepiękne :P

[em]

Grażynko, też myslałem żeby na kolejną zimę zabrać po sadzonce moich najładniejszych odmian, bo szkoda żeby zmarzły.
Dzisiaj rozwinęły się kolejne kwiaty...

Royal Braid


Sherry Lane Car

Pozdrawiam !!!