Ogródek EdytyB - 2

[Tamaryszek]

Witaj Edyto! Fajnie ,że znów jesteś na forum. Będę Ci kibicować przy tworzeniu warzywnika. Ja swój założyłam 2 sezony temu. Nie miałam żadnych doświadczeń w tej kwestii. Trochę poczytałam i przygotowałam jesienią miejsce - wywiozłam piach (taka u mnie "ziemia"), dałam wiele worków ziemi i wiele obornika i po zimie były pierwsze wysiewy. Plony były przyzwoite ! Tobie też na pewno się uda!

[Miriam]

A co konkretnie planujesz sadzić w warzywniku?Masz jakieś szczególnie ulubione warzywa czy wszystkiego po trochu?No i zioła,jak czytam?Ja w ogrodzie mam melisę (raz posadzona sieje się sama),miętę i o tej porze roku zauważam,że powinnam suszyć w sezonie Przygotowuję słoje i w tym sezonie o to zadbam

[EdytaB]

Witam,
musze nadrobić zaleglości forumowe, malo w tamtym sezonie mnie tu było.

Wiosna u mnie powoli, powoli ....jak wszędzie, niestety nie mam co liczyć na krokusy czy tulipany, pieski wydeptują skutecznie wszystko, w piiwnicy w donicy siedzą tulipany, choć tyle wiosny (tego nie zadepczą psiaki), jak się ociepli to wystawię na powietrze.

[Michal M]

Witaj Edyto masz piękne Oleandry ,
Bardzo spodobały mi się Twoje rośliny na pniakach

[EdytaB]

Dziękuję bardzo
Oleandrow niestety już nie ma

[Michal M]

a cóż się stało?

[EdytaB]

psiki mi połamały
Szkodniki z nich straszne ,jednak żyć bez nich nie umiem
I dlatego w tym roku się (niestety)płotkujemy, więc na rabatach ne będzie za dużo nieskich kwiatów i bylin bo i tak nie będa widoczne.

Poza tym własnie wymyślam sobie nowe zadania dla mojego teścia i męża np. podwyższona rabata na warzywka .
póki co skromnie bo doświadczenia mi brak ale może coś z tego wyjdzie , no i mała altano/pergola na pnącza.
Teraz tylko wystarczy meża przekonać, że On tego chce

[Francesca]

Moja psia sztuka już się uspokoiła, ale listopadowy nalot sztuk czterech rasy gończy polski - niezapomniany (łącznie z zeżarciem świeżutko kupionej hortensji Silver Dollar dla jednej z Forumek).
Odgrodzenie części dla psów płotkiem to czasami jedyne rozwiązanie (swego czasu odgrodziliśmy tak część sadowo-warzywno-kompostownikową, ale po pół roku sucz okazała się wybitnym okazem do agility i przeskakuje metrową siatkę jednym susem więc trzeba przemyśleć wysokość ).

Urabianie eM.-ów to najczęściej najtrudniejsza część inwestycji...

[EdytaB]

Moja psia sztuka już się uspokoiła, ale listopadowy nalot sztuk czterech rasy gończy polski - niezapomniany (łącznie z zeżarciem świeżutko kupionej hortensji Silver Dollar dla jednej z Forumek).
Odgrodzenie części dla psów płotkiem to czasami jedyne rozwiązanie (swego czasu odgrodziliśmy tak część sadowo-warzywno-kompostownikową, ale po pół roku sucz okazała się wybitnym okazem do agility i przeskakuje metrową siatkę jednym susem więc trzeba przemyśleć wysokość ).

Urabianie eM.-ów to najczęściej najtrudniejsza część inwestycji...

Moje psy nie są z tych biegającyc a mocno strużujących więc i tak większość dnia przy bramie siedzą ale jak już idą działkę przepatrzeć to po wszystkich rabatach i jak najbliżej ogrodzenia, czasem jak gorąco to tu czy tam spory dołek wykopią... Zamykam w kojcu tylko jak mam gości.

Co do eMów to się zgadzam, na szczeście mój teść wyraża ochotę do wszelkich prac pomocowych

[jagna971]

Edytko, wpadłam z rewizytą. Widzę, że Twój wątek też trochę się zakurzył
Wygłaskaj ode mnie caaały zwierzyniec

[EdytaB]

Dzięki, :0 w tym roku jakoś zaniedbałam forum i watek ale mam silne postanoweinie poprawy

Przeważnie spaceruję po ogrodach forumowiczwów.

Dziękuje, zwierzyniec wytarmosze

[Tamaryszek]

Witaj Edyto! Zajrzałam do Ciebie, ale nie dzielisz się pomysłami na nowy sezon, nie chwalisz zdjęciami ze starego...szkoda. Może następnym razem się uda. Czy warzywnik zadziałał?

[EdytaB]

U mnie marazm jakiś
Warzywniak jest póki co w formie skrzyni, ktorą teraz musze napełnić dobrą ziemią i pewnie kupię rozsady bo mało w tym roku sialam mimo, że miałam nasionka .
Obecnie mam wymianę dachu nad garażem i pomieszczeniem gospodarczym, stawia sie wiata i zaraz wchodza z kostką więc tu wszystkie finanse zostały przeznaczone, na ogród w tym roku raczej malo zostało kasy
No ale coś za coś bo przynajmniej mega stary podjazd , który zaczynal już skalniak przypominać zniknie z moich oczu

Za utylizację starej papy zapłaciłam prawie 1 tys. zł - tyle roślinek można za to kupić....