Doświetlanie roślin / rozsad cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Pomysły na doświetlanie i podlewanie
Do siewek w wielodoniczkach dobrze sprawdza mi się mały kubeczek z dziubkiem,
do przepikowanych roślinek podchodzę już z butelką
ale podlewam tak aby nie moczyć liści pomidorkom.
do przepikowanych roślinek podchodzę już z butelką
ale podlewam tak aby nie moczyć liści pomidorkom.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Tacki mam, mam też wątpliwość, czy woda z tacki na pewno dojdzie do małej siewki na górze? I trzeba mieć trochę doświadczenia, żeby lejąc wodę na tackę nie przelać roślin.Do palet wielodoniczkowych można kupić tacki na których je stawiamy i podlewamy od spodu przez podsiąkanie ułatwiają też przenoszenie
Pozdrawiam
Adam
Adam
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Lepiej podlewać od góry, ale tacka oczywiście musi być, żeby nie lało się po parapecie. No i usztywnia paletkę, co ułatwia przenoszenie .
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
jode22 pisze:Lepiej podlewać od góry,
Zdecydowanie tak. Podlewanie w tacę spowoduje przerastanie korzeni poza doniczki. Utrudni to późniejsze wysadzanie roślin z doniczek i spowoduje uszkadzanie korzeni.
Powtarzam po raz setny. Pomidor jest cholernie odporny na niedobór wody ale nieodporny na zalewanie korzeni. Im więcej wody w podłożu, tym mniej w nim powietrza i rośliny się duszą. Nie mówiąc już o wzroście zagrożenia chorobami zgorzelowymi korzeni.
Trzeba sobie zdawać sprawę też z tego, jakim podłożem się dysponuje. Podłoża ciężkie, do których dodawana jest mączka bazaltowa lub torf niski długo utrzymują wodę.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 23 sty 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Prosty, szybki, precyzyjny i skuteczny sposób na podlewanie rozsady.
Do dyszy małego opryskiwacza taśmą przymocowałem rurkę (od kroplówki), do końca przymocowałem patyczek, pompuję i podlewam. Można podlewać po kropelce jak również dużym strumieniem, w każdej chwili można zamknąć wypływ. 90 pomidorków podlewam w parę minut bez przestawiania kubeczków.
Nasionka wysiane 28 01 2013r.
Do dyszy małego opryskiwacza taśmą przymocowałem rurkę (od kroplówki), do końca przymocowałem patyczek, pompuję i podlewam. Można podlewać po kropelce jak również dużym strumieniem, w każdej chwili można zamknąć wypływ. 90 pomidorków podlewam w parę minut bez przestawiania kubeczków.
Nasionka wysiane 28 01 2013r.
_____Pozdrawiam ____
- Kornel
- 100p
- Posty: 108
- Od: 31 sty 2013, o 23:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice/Radzynia Podlaskiego
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
HEEK -świetny pomysł. Idę mój opryskiwacz przerabiać. Ja podlewałem plastikową butelką z korkiem w którym miałem przewiercony otwór i wciśnięty w nią rurkę taką samą jak twoja.
Czyjeś niepowodzenie cieszy nas tak samo , jakbyśmy my sami odnieśli jakiś sukces.-NN
- Kornel
- 100p
- Posty: 108
- Od: 31 sty 2013, o 23:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice/Radzynia Podlaskiego
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Mój opryskiwacz już przerobiony na wzór opryskiwacza HEEKa .Super sprawa.Teraz podlewanie to sama przyjemność.Polecam innym ten patent.
Czyjeś niepowodzenie cieszy nas tak samo , jakbyśmy my sami odnieśli jakiś sukces.-NN
- mikotka
- 50p
- Posty: 65
- Od: 7 mar 2013, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Sprytne , a ja biegałam ze strzykawką...
- jarson64
- 500p
- Posty: 553
- Od: 27 cze 2011, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Mój patent jest dość podobny, używam butelki PET takiej po wodzie mineralnej. W nakrętkę mam wciśniętą wkłówkę i wężyk od podlewania kropelkowego, takie akcesoria miałem pod ręką.
- pilosula
- 100p
- Posty: 146
- Od: 26 cze 2012, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
- Kontakt:
Pomysły na doświetlanie i podlewanie
Dziś zobaczyłam różnicę we wzroście pomidorów rosnących pod lampami i tradycyjnie.
Ponieważ nie mam miejsca na parapetach musiałam kupić świetlówki. Nie sądziłam że różnica będzie tak duża.
Przykład pomidora Soldackiego. Nasiona podkiełkowane i wysiane w tym samym terminie. Różnicę widać
Jest to moja pierwsza rozsada pomidorów i powiem szczerze że mam problem z podlewaniem ich w wielodoniczkach.
Mam ziemię BioBella i zauważyłam że nawet jak ziemia z wierzchu jest przeschnięta, pod spodem potrafi być jeszcze długo wilgotna.
Poza tym ta ziemia nawet jak jest wilgotna jest bardzo lekka. Wkładam więc palucha w doniczkę i tak oceniam wilgotność ale boje się że uszkodzę korzenie.
Podlewam bardzo umiarkowanie, ale czasem wydaje mi się że mają za sucho.
Maluchy bardzo "tańczą" czasem przybierają wręcz dramatyczne pozy i wtedy panikuję że coś jest nie tak. Jeden wygina się w łuk tak, jakby chciał doświetlić sobie spodnią część liścia
Jeśli Wasze rozsady są w wielodoniczkach to jak oceniacie potrzebę podlania?
Ponieważ nie mam miejsca na parapetach musiałam kupić świetlówki. Nie sądziłam że różnica będzie tak duża.
Przykład pomidora Soldackiego. Nasiona podkiełkowane i wysiane w tym samym terminie. Różnicę widać
Jest to moja pierwsza rozsada pomidorów i powiem szczerze że mam problem z podlewaniem ich w wielodoniczkach.
Mam ziemię BioBella i zauważyłam że nawet jak ziemia z wierzchu jest przeschnięta, pod spodem potrafi być jeszcze długo wilgotna.
Poza tym ta ziemia nawet jak jest wilgotna jest bardzo lekka. Wkładam więc palucha w doniczkę i tak oceniam wilgotność ale boje się że uszkodzę korzenie.
Podlewam bardzo umiarkowanie, ale czasem wydaje mi się że mają za sucho.
Maluchy bardzo "tańczą" czasem przybierają wręcz dramatyczne pozy i wtedy panikuję że coś jest nie tak. Jeden wygina się w łuk tak, jakby chciał doświetlić sobie spodnią część liścia
Jeśli Wasze rozsady są w wielodoniczkach to jak oceniacie potrzebę podlania?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 12 mar 2013, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2012 -2013r. cz.5
A jakie lampy stosujesz, czy wiesz ile mają lumenów?
Na forum, gdzie uprawiają ostre papryczki czytałem że odpowiednia ilość światła to 30-40tys. lumenów na m2
ja na razie mam wysiane trochę ostrych papryczek, a że nie ma w ogóle słońca to też doświetlam ale mam tylko 13tys lumenów na m2
i np. papryczki odmiany Westlandia w miarę dobrze rośnie a odmiana Cyklon strasznie się wyciąga, także chyba ilość światła potrzebna do wzrostu zależy też od odmiany
Na forum, gdzie uprawiają ostre papryczki czytałem że odpowiednia ilość światła to 30-40tys. lumenów na m2
ja na razie mam wysiane trochę ostrych papryczek, a że nie ma w ogóle słońca to też doświetlam ale mam tylko 13tys lumenów na m2
i np. papryczki odmiany Westlandia w miarę dobrze rośnie a odmiana Cyklon strasznie się wyciąga, także chyba ilość światła potrzebna do wzrostu zależy też od odmiany
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6452
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2012 -2013r. cz.5
Pilosula ,będziesz przesadzać swoje pomidory do większych doniczek?
Asia
Asia
- pilosula
- 100p
- Posty: 146
- Od: 26 cze 2012, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
- Kontakt:
Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2012 -2013r. cz.5
Mam dwie Sylvania GROLUX T5 54W, strumień świetlny: 235lm napisali "Dzięki wysokiemu udziałowi barwy niebieskiej i czerwonej świetlówka ta intensywnie wspomaga wzrost roślin poprzez możliwie jak największe wykorzystanie światła poprzez rośliny w procesie fotosyntezy."
Wydaje mi się że to bardzo dużo 40 tys. Moje pomidory strasznie się rozkręciły pod tymi lampami, niemal rosną w oczach. Przy 40 tys lumenów... to by była jazda.
Moje świetlówki mają metr długości, pomidory są bezpośrednio pod nimi.
Pelasia oczywiście będę przesadzać w doniczki 0,5 l, tylko chyba jeszcze nie teraz. Chciałabym aby korzonki ładnie się rozrosły w obecnych doniczkach 4x4 cm.
Jeśli jednak będą miały już bardzo ciasno to oczywiście przesadzę wcześniej. Wtedy wreszcie będę mogła łatwiej ocenić potrzebę podlewania.
Wielodoniczki mnie trochę denerwują.
Wydaje mi się że to bardzo dużo 40 tys. Moje pomidory strasznie się rozkręciły pod tymi lampami, niemal rosną w oczach. Przy 40 tys lumenów... to by była jazda.
Moje świetlówki mają metr długości, pomidory są bezpośrednio pod nimi.
Pelasia oczywiście będę przesadzać w doniczki 0,5 l, tylko chyba jeszcze nie teraz. Chciałabym aby korzonki ładnie się rozrosły w obecnych doniczkach 4x4 cm.
Jeśli jednak będą miały już bardzo ciasno to oczywiście przesadzę wcześniej. Wtedy wreszcie będę mogła łatwiej ocenić potrzebę podlewania.
Wielodoniczki mnie trochę denerwują.