Róże po zimie
-
- 100p
- Posty: 175
- Od: 1 cze 2010, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Podkarpacie
Róże po zimie
Jak wyglądają wasze róże po tej zimie, bo moje mają nawet jeszcze zielone liście ?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże po zimie
U mnie też są liście, zima była bardzo łagodna i nie ma wielkich uszkodzeń.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Róże po zimie
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Róże po zimie
Obawiam się co to bedzie jak jeszcze będą temperatury po -10 ...
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Róże po zimie
Nad morzem ma być coraz cieplej, więc mam nadzieję doczekać się kwiatów 

Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- gareden
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 28 lut 2013, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Róże po zimie
Dobrze, że mi przypomnieliście o tym, że muszę sprawdzić swoje róże. Posadziłam je w klombie, mamy bardzo słabą piaskową ziemię. W zeszłym roku je zasilałam preparatem. Zastanawiam się, co mam robić teraz. Są jeszcze zasłonięte igliwiem. Co im dobrze zrobi, zaczynać coś?
Od świtu do zachodu jest tyle piękna, ile tylko sam go znajdziesz w dniu...
Re: Róże po zimie
Ja bym nie ruszał nie odgarniał. U mnie dziś rano było -2,5 

Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Róże po zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1298
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże po zimie
Właśnie przejrzałam różne prognozy i wszyscy zapowiadają od weekendu jeszcze zimę
. Różnice są tylko w ilości śniegu i trochę w temperaturze. Ale i tak ma być do 15 marca mróz także w ciągu dnia, a w nocy w pesymistycznej wersji do -12.
A dzisiaj obeszłam moje róże i pomyślałam że w sobotę może zdejmę gałązki świerkowe i zostawię już tylko kopczyki
.
Oby do prawdziwej wiosny. Sławka

A dzisiaj obeszłam moje róże i pomyślałam że w sobotę może zdejmę gałązki świerkowe i zostawię już tylko kopczyki

Oby do prawdziwej wiosny. Sławka
Pozdrawiam. Sławka
Re: Róże po zimie
Ale dostane opierdziel ... a co tam.
Kiedy i jak należy przyciąć róże pnące aby się mocno rozrosły (rozkrzewiły) ?
Kiedy i jak należy przyciąć róże pnące aby się mocno rozrosły (rozkrzewiły) ?
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Róże po zimie
Róże tnie się w czasie kwitnienia forsycji, więc już niedługo. Wyjątkiem są kwitnące na pędach dwuletnich bo te tnie się w lipcu po kwitnieniu.
Na początku tniesz sanitarnie - wszystko co uschło, sczerniało, połamało się, złapało jakieś choroby.
Pnącym przycina się "odrosty". Sekator którym tniesz róże za każdym razem gdy kończysz przycinać krzew przetrzyj denaturatem.
Przejrzyj te wątki są tam ładne schematy jak ciąć i prowadzić pnące:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... i%C4%99cie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=30013
Na początku tniesz sanitarnie - wszystko co uschło, sczerniało, połamało się, złapało jakieś choroby.
Pnącym przycina się "odrosty". Sekator którym tniesz róże za każdym razem gdy kończysz przycinać krzew przetrzyj denaturatem.
Przejrzyj te wątki są tam ładne schematy jak ciąć i prowadzić pnące:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... i%C4%99cie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=30013
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże po zimie
Moje róże też są w większości zielone,niektóre terminatorki maja jeszcze zielone liście.Ciemne są tylko te które co roku to robią i zawsze są przycinane do kopczyka.
Rzeczywiście w tym roku nie było strasznych mrozów , ani ekstremalnych skoków np.z + 10 jednego dnia do - 10 drugiego.Zima była śnieżna tak ze nasze roślinki miały kołderkę, a mróz też był w granicach przyzwoitości.Dzisiaj u mnie dookoła biało ,na termometrze -5 st.
Chciałoby się już gościć wiosenkę,ale może lepiej niech się jeszcze wymrozi a w kwietniu będzie ciepełko niż na odwrót.Takie kwietniowe mrozy ,jak już w roślinach zaczną krążyć soki są najbardziej zabójcze dla różyczek.
pozdrawiam
Beata
Rzeczywiście w tym roku nie było strasznych mrozów , ani ekstremalnych skoków np.z + 10 jednego dnia do - 10 drugiego.Zima była śnieżna tak ze nasze roślinki miały kołderkę, a mróz też był w granicach przyzwoitości.Dzisiaj u mnie dookoła biało ,na termometrze -5 st.
Chciałoby się już gościć wiosenkę,ale może lepiej niech się jeszcze wymrozi a w kwietniu będzie ciepełko niż na odwrót.Takie kwietniowe mrozy ,jak już w roślinach zaczną krążyć soki są najbardziej zabójcze dla różyczek.
pozdrawiam
Beata

- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Róże po zimie
OpierdzielNOTO pisze:Obawiam się co to bedzie jak jeszcze będą temperatury po -10 ...




Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Róże po zimie

U mnie tylko -6 ... to może się nie liczy ?
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Róże po zimie
To te -4 na pohybel 

Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.