Żywe kamienie? ( Lithops Sp )cz.1

[Maja100]

Tak, oczywiście. To nic trudnego więc dlaczego nie?

A jak je zapylić ?

[hen_s]

A jak pszczółka.
Tak jak się i kaktusy zapyla.

Bierzesz pędzelek mały do malowania i jak masz dwa kwiatuszki równocześnie kwitnące przenosisz pyłek z jednego kwiatuszka na drugi i z drugiego na pierwszy. Zabieg dla pewności powtarzasz w kolejny dzień i następny...
Tyle.
Proste, prawda?

[Maja100]

Wydaje się proste ale ciekawe jak będzie w praktyce a jak długo zawiązują się nasiona ?

[hen_s]

Praktykowane było nie jeden raz. Oczywiście nie tylko przeze mnie. W ten sposób przecież pozyskuje się nasiona z kolekcji. To się musi udać.

jak długo zawiązują się nasiona ?

To zależy od tego kiedy zapylasz. I jakie gatunki. Ogólnie nie mniej niż 3 miesiące. Ja zwykle trzymam tak długo aż całkowicie wyschną na roślinie. Bo zebrać nasiona musisz dojrzałe, inaczej nie będą kiełkować.

[Maja100]

A masz może jakąś fotkę jak wyglądają torebki nasienne ? Bo nie mogę nigdzie znaleźć .. i jak dużo jest nasionek w jednej torebce nasiennej ?

[milosz1997]

Czy wykiełkowane lithopsy muszą być w inspekcie? Jaką muszą mieć ziemię wilgotną czy nie?

[Maja100]

Tak, wydaje mi się że powinny być cały czas w inspekcie dopóki nie podrosną. Wilgotność się chyba też utrzymuje jak są jeszcze malutkie ale nie powiem Ci dokładnie do kiedy ..

[Tunia-mar]

No dobra,przygotowałam podłoże dla moich lithopsów,muszę je przesadzić bo stałam się posiadaczką nowych sadzonek a te są w torfie w dodatku lekko wilgotnym a są w trakcie wylinki....suszę więc w piekarniku: 2 szklanki drobnego żwirku,1 szklankę grubszego żwirku,1 szklankę przesianej ziemi dla kaktusów:)

Czy to dobry pomysł żeby przesadzić teraz kamienie do suchego podłoża?

[Maja100]

Ja bym poczekała z tym przesadzaniem aż zrzucą skórkę ;)

[Tunia-mar]

Maja100 przesadziłam je,tak pomyślałam że w tym wilgotnym torfie wylinki nie przejdą,no bo po co skoro tyle wilgoci. Wsadziłam je do suchego jak wiór podłoża-mam wrażenie że zbyt ubogiego,gdzieś ta przesiana ziemia zniknęła wśród pycich kamyczków:) oj nie będą miały lekko:) a może właśnie będzie im dobrze???? Otrzepałam z torfu ich korzenie ile się dało,żeby nie uszkodzić,,nie rozdzielałam ich,rosną sobie w takim skupisku jak na początku,troszkę torfu nadal tam tkwi ale może już im to nie zaszkodzi......no to byle do wiosny:)

[hen_s]

Wszystko zrobiłaś jak trzeba. Będzie dobrze!

[Tunia-mar]

hen_s Dziękuję

[Maja100]

Oto mój wysiew kamyczków Czy to podłoże jest ok ? Zastanawiam się czy nie dałam zbyt mało piasku :/





I maluszek (centralnie w środku zdjęcia) Chyba jest troszkę wyciągnięty i zupełnie nie wiem jak temu zaradzić